Nawigacja
· Strona główna
· Nowohuckie Linki
· Fotohistorie
· Szukaj
· Dzielnice
· NH - Miejsce dobre do życia
W Głosie
 Felietony
 Miss Nowej Huty -
XXI edycja

 Nowohucianie
 Humor
 Prawnik radzi
Ostatnie artykuły
· [2024.11.15] Późnoje...
· [2024.11.15] Koniec ...
· Na niedzielę 17 list...
· [2024.11.15] Panika ...
· [2024.11.08] Na list...
Ostatnio na forum
Najnowsze tematy
· Na sprzedaż działka ...
· Akcja poboru krwi
· Krótkie włosy - piel...
· Sekcja rekreacyjna G...
· TBS w nowej hucie?
Najciekawsze tematy
Brak tematów na forum
WSPOMINAJĄC KSIĘDZA JERZEGO POPIEŁUSZKĘ
W czwartek, 28 maja br. w kościele św. Maksymiliana Marii Kolbego w Mistrzejowicach o godz. 18.00 odprawiona została koncelebrowana Msza św. w intencji rychłej beatyfikacji Sługi Bożego ks. Jerzego Popiełuszki.
Mszy św., odprawianej przez nowohuckich proboszczów i duszpasterzy zaangażowanych w pomoc prześladowanym w stanie wojennym członkom „Solidarności”, przewodniczył ks. biskup Albin Małysiak. Nabożeństwo to rozpoczęło obchody 25. rocznicy męczeńskiej śmierci Księdza Jerzego, które zorganizowała parafia św. Maksymiliana i Rada Dzielnicy XV Mistrzejowice. To naturalne, że tak się stało, bo przecież w mistrzejowickiej parafii w stanie wojennym pracował przyjaciel ks. Popiełuszki, śp. ks. Kazimierz Jancarz, inicjator czwartkowych Mszy św. za Ojczyznę. Dwukrotnie – wraz z mieszkańcami Nowej Huty – modlił się też tutaj Ksiądz Jerzy. W uroczystej Mszy św. udział wzięli m. in. przewodnicząca Rady Miasta Krakowa Małgorzata Radwan-Ballada, przewodniczący Zarządu Regionu Małopolski NSZZ „Solidarność” Wojciech Grzeszek oraz przewodniczący KRH NSZZ „Solidarność” Władysław Kielian. Był też obecny jeden z więzionych w stanie wojennym liderów związku Mieczysław Gil.
Po nabożeństwie w dolnym kościele, w miejscu gdzie w stanie wojennym odprawiane były Msze św. za Ojczyznę, przybyłych w imieniu organizatorów powitali proboszcz parafii ks. prałat Józef Łuszczek i przewodniczący Rady Dzielnicy XV Mistrzejowice Marek Hohenauer. Później odbył się wzruszający koncert Krakowskiej Młodej Filharmonii pod dyrekcją Rafała Marchewczyka, a po koncercie red. Jan L. Franczyk wygłosił krótkie słowo, w którym przypomniał zasługi wielu duchownych, którzy pomimo szykan i represji nie wahali się pomagać więzionym, internowanym i zwalnianym z pracy. Przypomniał też zamordowanych skrytobójczo księży: Sylwestra Zycha, Stanisława Suchowolca i ks. prałata Stefana Niedzielaka.
- Postawa wierności Chrystusowi i jego powołaniu, postawa wierności prawdzie i solidarności z prześladowanymi braćmi, wymagała w latach stanu wojennego heroizmu. O tym też trzeba pamiętać. Codziennością wobec tych zaangażowanych kapłanów była inwigilacja, zastraszanie, pomówienia – niekiedy posunięte do szczególnie ohydnych granic, jak miało to miejsce w stosunku do śp. ks. Adolfa Chojnackiego – mówił Jan Franczyk.
Wspominając Sługę Bożego ks. Jerzego Popiełuszkę, przytoczył jego ostatnie słowa wypowiedziane publicznie 19 października 1984 roku w trakcie modlitwy różańcowej w bydgoskim kościele pw. Świętych Polskich Braci Męczenników: „Zwyciężać zło dobrem, to zachować wierność prawdzie. Dążenie do prawdy wszczepił w człowieka sam Bóg. Prawda zawsze ludzi jednoczy i zespala. Wielkość prawdy przeraża i demaskuje kłamstwa ludzi małych, zalęknionych. Od wieków trwa nieprzerwana walka z prawdą. Obowiązek chrześcijanina, to stać przy prawdzie, choćby miała wiele kosztować, bo za prawdę się płaci. Tylko plewy nic nie kosztują, za pszeniczne ziarno prawdy trzeba czasami zapłacić.
Módlmy się, by nasze codzienne życie było przepojone prawdą.
Aby zwyciężać zło dobrem, trzeba troszczyć się o cnotę męstwa. Cnota męstwa jest przezwyciężeniem ludzkiej słabości, zwłaszcza lęku i strachu. Chrześcijanin musi pamiętać, że bać się trzeba tylko zdrady Chrystusa za parę srebrników jałowego spokoju. Jeśli obywatel zrezygnuje z cnoty męstwa staje się niewolnikiem.
Prośmy Chrystusa Pana dźwigającego krzyż, abyśmy w naszym codziennym życiu okazywali męstwo w walce o wartości prawdziwie chrześcijańskie”.
Ta bydgoska modlitwa ks. Jerzego, stała się w istocie jego testamentem. Ks. Popiełuszko nie wrócił już do swojej warszawskiej parafii. Z Bydgoszczy wyjechał ok. godz. 21.00 w kierunku Torunia i Warszawy. W nocy, wraz ze swym kierowcą, został uprowadzony przez oficerów Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i bestialsko zamordowany.
Na zakończenie obchodów, szczególnie zasłużonym dla mistrzejowickiej parafii i tamtejszego Duszpasterstwa Ludzi Pracy instytucjom i osobom, wręczone zostały pamiątkowe statuetki z postaciami ks. Jerzego Popiełuszki i ks. Kazimierza Jancarza.
(j)



Mszy św. przewodniczył ks. bp Albin Małysiak. Po prawej ks. Czesław Stożek, opiekun Duszpasterstwa Ludzi Pracy w Mistrzejowicach.



Pamiątkowa statuetka z postaciami ks. Jerzego Popiełuszki i ks. Kazimierza Jancarza.

Fot. Zbigniew Galicki
 
Ten serwis używa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to)
Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowią tylko część materiałów, które w całości znaleźć można w wersji drukowanej "Głosu - Tygodnika Nowohuckiego".
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło



Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło
Reklama


Wygenerowano w sekund: 0.07 29,775,121 unikalnych wizyt