Ponad tysi±c hektarów, jakie zajmuje dzi¶ krakowska huta, to nie tylko zwarta zabudowa. Wrêcz przeciwnie – przed siedemdziesiêcioma laty teren przysz³ej huty stali zaplanowano z rozmachem. Poszczególne wydzia³y i hale produkcyjne oddzielone by³y od siebie. Mo¿na by³o sobie na to pozwoliæ, gdy¿ pierwotnie obszar zak³adu obejmowa³ ponad trzy tysi±ce hektarów. Powstawa³y tu ogromne hale (siêgaj±ce 800 metrów d³ugo¶ci), ale równie¿ wewnêtrzna sieæ kolei i dróg. Te ostatnie – obsadzano drzewami. Dlatego do dzi¶ wiosn±, latem i jesieni± obszar przemys³owy jawi siê równie¿ jako obszar zieleni. Tê okoliczno¶æ wykorzystuj± tak¿e zwierzêta.
Podobnie jak na zielonych terenach podmiejskich mo¿na spotkaæ dzi¶ wiele ptaków, które niegdy¶ zamieszkiwa³y
tylko le¶ne obszary, tak i na teren huty wprowadzaj± siê ptaki i zapuszczaj± siê zwierzêta.
Je¿eli ma siê szczê¶cie, jednego dnia mo¿na napotkaæ zaj±ca, lisa, czy gromadkê saren. Te ostatnie wyj±tkowo upodoba³y sobie teren w okolicy walcowni gor±cej. Pracownicy walcowni zbudowali dla nich nawet... pa¶nik! Zim± – rodzina saren chêtnie z niego korzysta, ale wraca tu równie¿ latem.
Choæ prêdko¶æ na wewnêtrznych hutniczych drogach jest ograniczona do 40 kilometrów na godzinê ze wzglêdu na bezpieczeñstwo osób, to warto te¿ uwa¿aæ tam na zwierzêta!
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".