Krakowska huta pracuje i stara się zapewnić bezpieczeństwo pracownikom – KORONAWIRUS I ZAKŁAD PRACY
ArcelorMittal ma wiele zakładów w Europie i dlatego bardzo poważnie podchodzi do ryzyka stwarzanego przez koronawirus.
– Od początku staramy się zminimalizować ryzyko zarażenia wirusem w naszej firmie. Podejmujemy wszelkie możliwe działania edukacyjne i informacyjne – m.in. wstrzymaliśmy podróże służbowe i ograniczamy do minimum delegacje do innych oddziałów firmy, bo trzeba pamiętać, że jesteśmy międzynarodowym koncernem, a w Polsce posiadamy 6 oddziałów, w 3 województwach. Z uwagi na te obostrzenia wszelkie podróże służbowe muszą być akceptowane przez dyrekcję wykonawczą – mówi Marzena Rogozik z Biura Komunikacji i Dialogu Lokalnego ArcelorMittal Poland.
Firma wprowadziła procedurę dotyczącą działań zapobiegawczych związanych z rozprzestrzeniania się wirusa SARS-CoV-2. Obejmuje ona zarówno pracowników ArcelorMittal, jak i spółek zależnych oraz firm wykonujących prace na terenie krakowskiej huty.
Do pracowników na bieżąco przekazywana jest informacja o najważniejszych zaleceniach profilaktyki, chroniących przed koronawirusem. – Tam gdzie to możliwe, pracownicy wykonują pracę zdalną. Poszerzono także możliwość dojeżdżania pracowników na miejsce pracy pojazdami prywatnymi – podkreśla M. Rogozik.
W ramach przeciwdziałania rozprzestrzenianiu się koronawirusa wprowadzono prewencyjne kontrole na bramach oddziałów. Kontrolą są również objęte wejścia do budynków i obiektów należących do ArcelorMittal Poland znajdujących się poza bramami.
Kontrole polegają na pomiarze temperatury osób wchodzących i wjeżdżających na teren huty za pomocą kamer termowizyjnych i termometrów bezdotykowych. Wykonywane są przez odpowiednio przeszkolonych pracowników ochrony.
– Osoby, których temperatura ciała przekracza 38 stopni C, nie będą wpuszczane na teren oddziałów ani obiektów ArcelorMittal Poland. Pracownik ochrony wręczy im ulotkę zawierającą informacje o dalszym sposobie postępowania, a także numery telefonów do stacji sanitarno-epidemiologicznych – informuje Marzena Rogozik.
Ten serwis używa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowią tylko część materiałów, które w całości znaleźć można w wersji drukowanej "Głosu - Tygodnika Nowohuckiego".