Moda i styl nie jest domen± tylko stroju wspó³czesnego cz³owieka. Ju¿ nasi odlegli przodkowie mieli swoje upodobania, zarówno co do kroju ubioru, zak³adanej bi¿uterii, ale te¿ do tak u¿ytkowych rzeczy, jakimi by³y naczynia gliniane.
Od XIII w. p.n.e. na tereny dzisiejszej Nowej Huty przybywaj± z terenów Górnego ¦l±ska grupy nowej ludno¶ci, ca³kowicie obcej dla ludzi mieszkaj±cych tu jeszcze i reprezentuj±cych tzw. kulturê trzcinieck±. Przynosz± oni ze sob± w pe³ni ukszta³towan± kulturê materialn± zwan± przez archeologów kultur± ³u¿yck±. By³a to na tyle atrakcyjna oferta, ¿e pakiet nowych cech takich jak: cia³opalny obrz±dek pogrzebowy oraz zestaw charakterystycznych przedmiotów codziennego u¿ytku zosta³ zaadoptowany przez miejscowych. Nowy zestaw naczyñ glinianych (m. in. amfory z wypychanymi od wnêtrza guzami, zdobione dodatkowo ornamentem rytym, wazy dwusto¿kowate karbowane na za³omie i zdobione liniami rytymi) wyró¿nia siê form± i sposobem zdobienia. Wygl±daj± identycznie jak naczynia gliniane znajdowane na ¦l±sku. Nie by³y one importowane z zachodu, ale wytwarzane na miejscu przez nowych osadników, którzy lepili je z miejscowej gliny na mod³ê ¶l±sk±. Na terenach podkrakowskich powi±zania kulturowe ze ¦l±skiem widoczne s± w materiale zabytkowym co najmniej 200 lat.
Zapewne pomiêdzy 1100 a 1000 rokiem przed Chrystusem, czyli w czasach, które archeolodzy okre¶laj± jako okres halsztacki A2 lub jako I po³owê IV okresu epoki br±zu, pojawia siê nowy trend. To moda na niewielkie naczynia o dwusto¿kowatej formie z bardzo bogato zdobionym brzu¶cem, któr± mo¿na uznaæ wrêcz za formê przewodni± dla tego okresu w grupie ¶l±skiej kultury ³u¿yckiej, która w tym czasie równie¿ pod Krakowem mia³a swoj± enklawê. Te ma³e wazki dwusto¿kowate o ostrym za³omie, cienko¶cienne ró¿ni± siê miêdzy sob± drobnymi szczegó³ami w proporcjach, nachyleniu ¶cianek i ukszta³towaniu wylewu. Zachowuj± one jednak bardzo siln± zawarto¶æ stylistyczn± co do kszta³tu, proporcji, a tak¿e dekoracji. Wystêpuj± co prawda wazki niedekorowane, ale w wiêkszo¶ci przewa¿aj± wazki zdobione nad za³omem brzu¶ca pasmem linii poziomych, nad którymi zwykle znajduj± siê trójk±ty zakreskowane, pasma uko¶nych kreseczek lub k±tów wsuwanych, zygzaki, a niekiedy i inne elementy dekoracyjne. Naczynia w takim typie prócz ¦l±ska zachodniej Ma³opolski znajdowane s± w pó³nocnych Morawach, pó³nocno-wschodnich Czechach, a nawet na Pomorzu. Naczynia te, szczególnie zdobione pasmami linii rytych i zakreskowanych trójk±tów s± dobrymi wyznacznikami datowanej na IV okres epoki br±zu fazy Kietrz III, wyró¿nionej w po³udniowej czê¶ci Górnego ¦l±ska.
Te niewielkie wazy coraz liczniej odkrywane s± na stanowiskach w okolicach Krakowa. Z badañ dawnych znane s± z niewielkich cmentarzysk w Wawrzeñczycach czy Zofipolu oraz z terenów Nowej Huty z cmentarzyska w Pleszowie, a z nowszych badañ z cmentarzysk w Bie¿anowie i Targowisku. W grobach s± zwykle przystawk± do wiêkszej urny, ale te¿ zdarza³o siê wykorzystywanie ich jako popielnica na spalone ko¶ci. Sporadycznie niewielkie, czêsto zniszczone fragmenty tych¿e naczyñ znajdowane s± te¿ na stanowiskach osadowych w Cle czy Pleszowie.
Irena Wójcik
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".