„o cicha, jasna ³±ko, o zielona
³±ko daleka,
ku tobie cisza smutna i zmêczona
z bagien i piasków posêpnych ucieka,
w¶ród jasnej, cichej zielono¶ci twojej
szukaæ spoczynku szukaæ niepamiêci…” (K. Przerwa-Tetmajer „£±ka mistyczna”)
£±ka, definiowana jako zbiorowisko ro¶linne tworzone przez byliny, to element krajobrazu, który wci±¿ inspiruje. Jej ¿ywio³owa natura, której cz³owiek nie jest w stanie opanowaæ i ujarzmiæ, mo¿e byæ symbolem ¿ycia, trwania, tajemnicy. Mnogo¶æ zió³ i kwiatów, traw i bylin nie tylko wygl±da efektownie, ale stanowi miejsce schronienia dla ró¿nych owadów, zwierz±t czy ptaków.
O ³±kach mówi siê wiele nie tylko w kontek¶cie ich estetycznych walorów. Mieszkañcy du¿ych miast docenili je za niebagateln± rolê w poprawie jako¶ci powietrza. Zasiana w rozmaitych czê¶ciach Krakowa mieszanka kwiatów i traw odpornych na zanieczyszczenia znacznie lepiej wy³apuje uliczne py³y ni¿ zwyk³y trawnik. Kwitn±ce pasy zieleni rosn± chocia¿by przy ruchliwych ulicach, upiêkszaj±c zdegradowane tereny przydro¿ne.
Nie tylko ronda, place czy miejskie parki maj± swe kwietne ³±ki. Zosta³y one równie¿ zasiane w zespole dworsko-parkowym w Branicach, gdzie znajduje siê siedziba Nowohuckiego Oddzia³u Muzeum Archeologicznego w Krakowie. Wybór tego miejsca nie by³ przypadkowy. Po pierwsze niegdy¶ ³±ki stanowi³y nieroz³±czn± ca³o¶æ z dworem, folwarkiem oraz ogrodem. Towarzyszy³y mieszkalnym budynkom, tworzy³y w kompozycji ogrodowej uk³ad funkcjonalno-przestrzenny. Po drugie kwietne ³±ki zatrzymuj± py³y tworz±ce smog, którego nie brakuje w nowohuckich osiedlach. Po trzecie, skoro zielone enklawy, w¶ród których mo¿na znale¼æ chabry, k±kole, nagietki lekarskie oraz z³ocienie, mog± upiêkszaæ miejskie arterie to czemu nie mia³yby przyozdobiæ okolic dworskiego kompleksu.
Kiedy w ubieg³ym roku „kwieciste wyspy” pojawi³y siê wokó³ zabytkowego dworu w Branicach, budzi³y zaciekawienie ale i obawy. Obawy dotyczy³y rosn±cych na ³±kach zió³ oraz kwiatów – trudno bowiem by³o wówczas przewidzieæ jaki bêdzie ich dalszy rozwój, czy nie bêd± siê rozsiewaæ poza wyznaczonym terenem. Dzi¶, gdy barwne kobierce na nowo upiêkszaj± branicki ogród, mo¿na ¶mia³o powiedzieæ, ¿e okaza³y siê przys³owiowym strza³em w dziesi±tkê. Mieszanki zasadzonych kwiatów s± odporne na suszê (która nam obecnie daje siê mocno we znaki), ciesz± oko przyby³ych zwiedzaj±cych i co najwa¿niejsze nie wymagaj± czêstego koszenia.
Aby przekonaæ siê jak dok³adnie wygl±daj± i w jaki sposób zosta³y wkomponowane w parkow± przestrzeñ wystarczy przyjechaæ do zespo³u dworskiego w Branicach. Na miejscu mo¿na zobaczyæ z bliska ów barwnym, kwiecisty zak±tek, kontemplowaæ ciszê i odpoczywaæ. Bo choæ zabytkowy kompleks znajduje siê na terenie Dzielnicy XVIII (Nowa Huta), to stanowi idealne miejsce na wiosenne wycieczki – te piesze, rowerowe czy samochodowe. Zapraszamy!
Anna Kolasa
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".