Pozostały wspomnienia wspólnych, pięknych spotkań. Zakończyła się, wpisana w pejzaż Nowej Huty... – 23. Nowohucka Wiosna Muzyczna
Maj w Ośrodku Kultury Norwida jak co roku upłynął pod znakiem Nowohuckiej Wiosny Muzycznej. Uczestnicy mogli skorzystać z szerokiego programu skierowanego do osób w każdym wieku. Na nowohuckich scenach pojawiła się nie tylko krakowska reprezentacja, ale również artyści z innych miast Polski.
23. edycję festiwalu otworzył niezwykły koncert Stefana Wesołowskiego. We wnętrzach Kościoła pw. Św. Bartłomieja znakomity skrzypek, z udziałem Anny Pasić (harfa) i Oliwiera Andruszczenko (klarnet), zaprezentował swój najnowszy album zatytułowany „Rite of the End” oraz autorską kompozycję z filmu „Listen To Me, Marlon” w reżyserii Stevana Riley’a. Inspirujące połączenie tradycyjnego instrumentarium z muzyką elektroniczną zapowiadało różnorodność gatunkową jaka towarzyszyła całej tegorocznej imprezie.
W kolejnych dniach zaprezentowali się przedstawiciele muzyki chóralnej i klasycznej. W Dworku Jana Matejki w Krzesławicach wystąpił kwartet smyczkowy Antarja Quartet. Absolwenci krakowskiej i katowickiej Akademii Muzycznej wykonali dwa słynne dzieła Ludwiga van Beethovena oraz Roberta Schumanna.
Młodość i dojrzałość połączyła swoje siły podczas koncertu w Zespole Szkół Muzycznych im. M. Karłowicza. Najmłodsi uczniowie OSM I stopnia mieli okazję wystąpić u boku swoich starszych kolegów, muzyków Krakowskiej Młodej Filharmonii. W drugiej części pojawili się już tylko dojrzali wykonawcy, którzy zaprezentowali m.in. Glorię Antonio Vivaldiego. Artystom towarzyszył Chór Mariański z Parafii NMP z Lourdes w Krakowie.
Inny krakowski chór – Musica Ex Anima – wystąpił z kolei w ramach cyklu Koncertów na Szklanych Domach, wykonując dzieła Bacha, Mozarta i Gorczyckiego.
Niezwykle interesującą propozycją był także koncert grupy FLORIPARI - Zespołu Muzyki Dawnej z Zamku Królewskiego na Wawelu - która zabrała słuchaczy w muzyczną podróż do okresu baroku i renesansu, wykonując kompozycje na historycznych instrumentach lub ich kopiach. Muzycy zaprezentowali dawne pieśni polskie, ruskie, litewskie, niemieckie i żydowskie.
W trakcie Nowohuckiej Wiosny Muzycznej nie zabrakło też klimatów z pogranicza folku i poezji śpiewanej. Grupa ADSU pod przewodnictwem wokalisty i gitarzysty Adama Sudera zaprezentowała materiał pochodzący z ich najnowszej płyty pt. „Wewnętrzna Emigracja”.
Rodzice wraz ze swoimi dziećmi mogli z kolei wybrać się do ARTzony na Bajkowe Kołysanki, skomponowane i wykonane przez Grupę Wokalną SWADA oraz jej przyjaciół. Muzycy zagrali na gitarze, węgierskiej cytrze i bębnach.
Podczas festiwalu coś dla siebie znaleźli również zwolennicy muzyki rozrywkowej. Niewątpliwą atrakcją był koncert polsko-amerykańskiej, alternatywnej grupy Eluktrick, która zaprezentowała materiał ze swojej najnowszej płyty. Zespół słynie z koncertów wzbogaconych genialnymi wizualizacjami – i tego nie zabrakło na nowohuckim występie. Wraz z nimi, w roli supportu wystąpił krakowski zespół Angels, tworzący z kolei muzykę z pogranicza grunge’u i stoner rocka. W Klubie Kuźnia pojawiła się także Krakowska Grupa Bluesowa. Legendarny już na krakowskich scenach zespół, z blisko 35-letnim stażem, jak zawsze zaprezentował repertuar silnie zakorzeniony w klasyce bluesa.
Oprócz koncertów głównych odbyło się także kilka wydarzeń towarzyszących. W ramach cyklu „Otwórz Uszy. Tu i Teraz” muzycy ze Spółdzielni Muzycznej Contemporary Ensemble przybliżyli historię powstania i rozwoju muzyki konkretnej oraz najważniejszych przedstawicieli tego nurtu. Teoretycznemu omówieniu towarzyszyła prezentacja utworów, a ponadto uczestnicy sami mogli na chwilę wcielić się w role kompozytorów.
Nowohucka Wiosna Muzyczna zawitała również do sali kinowej. W ramach cyklu dokumentalnego „Simple Life” widzowie obejrzeli słynny film „Don’t Look Back”, upamiętniający jedną z tras koncertowych Boba Dylana. Przed seansem krótką prelekcje przeprowadził Mateusz Kicka – filmoznawca zajmujący się twórczością reżysera filmu, D. A. Pennebakera.
Jedną z ostatnich atrakcji festiwalu był koncert 16 chórów gospel w dziedzińcu Klasztoru Ojców Paulinów na Skałce, który stanowił zwieńczenie dwudniowych warsztatów muzycznych poprowadzonych przez Colina Williamsa i Mateusza Pitalę.
Przez cały czas trwania Nowohuckiej Wiosny Muzycznej najmłodsi uczestnicy mogli skorzystać z Grającego Ogrodu, bogatej w atrakcje, recyklingowej instalacji przygotowanej specjalnie z okazji festiwalu w Tajemniczym Ogrodzie na os. Górali.
Festiwal przygotował Ośrodek Kultury im. C. K. Norwida. Współorganizatorem wydarzenia była Rada Dzielnicy XVIII Nowa Huta. Trwająca blisko trzy tygodnie muzyczna impreza jak zawsze cieszyła się zainteresowaniem mieszkańców nie tylko Nowej Huty, ale i całego Krakowa.
Paweł Kaczor
Ten serwis używa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowią tylko część materiałów, które w całości znaleźć można w wersji drukowanej "Głosu - Tygodnika Nowohuckiego".