To prawdziwie krakowski zwyczaj – konkursy na najpiêkniejsz± nowohucka szopkê zainicjowany zosta³ w 1937 roku przez wieloletniego dyrektora Muzeum Historycznego Miasta Krakowa Jerzego Dobrzyckiego.
Dzi¶ szopki, które wziê³y udzia³ w 75 jubileuszowym Konkursie Szopek Krakowskich zorganizowanym w pierwszy czwartek grudnia na krakowskim Rynku ogl±daæ mo¿na w jednym z oddzia³ów MHK – Celestacie przy ul. Lubicz.
Krakowskie tradycje szopkarskie siêgaj± korzeniami XIX wieku. W tamtym czasie wykonywaniem szopek trudnili siê rzemie¶lnicy z ówczesnych przedmie¶æ Krakowa. Wiêksze szopki pe³ni³y funkcjê przeno¶nego teatrzyku, który w okresie ¶wi±tecznym przy wtórze odgrywanej na ¿ywo muzyki go¶ci³ w domach zamo¿nych krakowskich rodzin. Mniejsze rêkodzie³o chêtnie nabywali mieszczanie, którzy ozdabiali nim swoje domy i obdarowywali najbli¿szych. Szopki najczê¶ciej wykonane s± z drewna, dykty i tektury. Do ich ozdabiania wykorzystuje siê kolorowy papier, bibu³ê i staniol – wielokolorow±, b³yszcz±c±, metaliczn± foliê. Architektura szopek nawi±zuje do zabytkowej architektury Krakowa. To taki Kraków w „pigu³ce” .
Tak± krakowsk± szopkê z ub. roku, autorstwa Rafa³a Bulandy mo¿na ogl±daæ w Alei Ró¿. Autor wykorzysta³ motyw kaplic i wie¿ katedry wawelskiej oraz wiêzy hejnalicy Ko¶cio³a Mariackiego. Z tylu szopki odnajdziemy motywy nawi±zuj±ce do Bramy Floriañskiej i murów obronnych miasta. (k)
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".