Po 18 edycji projektu „Miasto-Ogród” – KRAKOWSKIE OGRODY I PN¡CZA
Kraków w ogrodzie, ogród w Krakowie, miasto ogrodów, ogrody miejskie: tak powoli siê staje tak¿e za spraw± mieszkañców, których hobby jest zieleñ i praca w ogrodzie. Nie wa¿ne, czy w mikroskopijnym ogródku pod blokiem, przed kamienic± czy domem lub na dzia³ce. W ubieg³ym tygodniu (12 bm.) krakowscy mi³o¶nicy ogrodów spotkali siê na podsumowaniu 18 edycji konkursu projektu Miasto – Ogród „ Ogrody s±siedzkie i Pn±cza dla Krakowa”. Spotkali siê, gdzie¿by inaczej, w Artetece Ma³opolskiego Ogrodu Sztuki, przy ul. Rajskiej.
Od lat Pracownia Animacji Ekologicznej O¶rodka Kultury im. Cypriana Kamila Norwida oraz Polski Klub Ekologiczny - Okrêg Ma³opolska zapraszaj± mieszkañców Krakowa do udzia³u w konkursach na „Ogrody s±siedzkie” i „Pn±cza dla Krakowa”. Konkursy te, organizowane od 1995 roku maj± charakter otwarty i adresowane s± do mieszkañców, rad dzielnic, dzia³aczy osiedlowych, przedstawicieli spó³dzielni mieszkaniowych, w³a¶cicieli i administratorów bloków i kamienic prywatnych.
W tym roku na konkurs wp³ynê³o 69 zg³oszeñ.
Zg³oszone ogrody oceni³o jury w sk³adzie którego znajduj± siê fachowcy z Wydzia³u Kszta³towania ¦rodowiska Urzêdu Miasta Krakowa oraz Ogrodu Botanicznego Uniwersytetu Jagielloñskiego. Licz± siê s±siedzki charakter powstania i u¿ytkowania terenu zielonego, stopieñ uspo³ecznienia, dostêpno¶æ i pielêgnacji i oczywi¶cie pomys³owo¶æ, a wiêc uk³ad kompozycyjny, w³a¶ciwy dobór ro¶lin i ich kolorystyka, i ogólne wra¿enie estetyczne.
- W¶ród entuzjastów ogrodów, przewa¿aj± ludzie w ¶rednim wieku i starsi. Niestety, mniej jest dzi¶ ludzi m³odych, którzy zabiegani nie maj± czasu na pielêgnowanie zieleni. Starsi za¶ tworz± ogrody nie tylko dlatego, ¿e lubi± zieleñ, ale - jak mówi± – ceni± sobie to, ¿e przy pielêgnacji ogrodu mog± za¿yæ trochê ruchu i „zdrowo siê zmêczyæ” – mówi El¿bieta Urbañska – K³apa z Pracowni Animacji Ekologicznej O¶rodka Kultury im. C. K. Norwida, który zainicjowa³ i od lat ogrodowy projekt kontynuuje. Wspólny ogród
W tym roku du¿e wra¿enie (i pierwsze miejsce w kategorii ogrodów s±siedzkich) zrobi³, zg³oszony do konkursu po raz pierwszy, ogród wspólnoty przy Domu Zas³u¿onego Kombatanta przy ul. Seniorów Lotnictwa. To ogród otwarty, sk³adaj±cy siê z indywidualnych ogródków, które jednak nie s± odgrodzone od siebie, ale stanowi± wspóln± ca³o¶æ. - Gdy siê tam pojawili¶my w³a¶nie jaka¶ starsza pani z motyczk± sz³a by tak po prostu popracowaæ na jednej z opuszczonych dzia³ek - zauwa¿a E. K³apa. Jury doceni³o tak¿e, ¿e w tym miejscu nowe nasadzenia zosta³y wkomponowane w historyczne starodrzewia otaczaj±cego by³e lotnisko w Czy¿ynach. ¯e ogród s³u¿y nie tylko do uprawy ro¶lin ozdobnych, warzyw czy owoców, ale jest równie¿ miejscem wypoczynku, spotkañ s±siedzkich, czy rodzinnych. Ba, niektóre drzewa rosn±ce w ogrodzie zosta³y „adoptowane” przez dzieci z pobliskiego o¶rodka dla nies³ysz±cych, przez co stworzy³a siê szczególna wiê¼ pomiêdzy mieszkañcami Domu Zas³u¿onego Kombatanta, a wychowankami o¶rodka.
Izabela Olczyk z ul. Altanowej 18, zdobywczyni drugiego miejsca by³a jedn± z najm³odszych uczestników projektu. Jej ogród jest ciekawie skomponowan± enklaw± zieleni przy bloku, z drzewami, bujnymi ro¶linami i kolorowymi kwiatami. S³u¿y nie tylko jego opiekunce, ale tak¿e s±siadom, zarówno tym starszym, jak i tym najm³odszym , którzy czynnie pomagaj± w jego utrzymaniu. – Ju¿ od dzieciñstwa interesowa³a mnie zieleñ, a do „mojego ogrodu mog± wej¶æ wszyscy mieszkañcy, którzy maj± kluczyk do bramki. To ostro¿no¶æ po kilku „w³amaniach” i zniszczeniach nimi spowodowanych – mówi Iza, która przy okazji konkursu pozna³a innych mi³o¶ników zieleni, z którymi mog³a wymieniæ do¶wiadczenia i… ro¶liny. Bo amatorzy ogrodnicy niekoniecznie nale¿± do najzamo¿niejszych mieszkañców podwawelskiego grodu. W¶ród nich du¿e grono stanowi± emeryci. Bywa, ¿e „miejscy ogrodnicy” niekiedy prowadz± po dwa ogrody, w³asn± dzia³kê i w³a¶nie ten kawa³ek zieleni pod blokiem. – Gdy mi jaka¶ ro¶lina zbywa na dzia³ce – przesadzam j± pod blok. Mój ogród jest „zdyscyplinowany”. Lubiê krzewy, ale to ja, przycinaj±c, decyduje o ich kszta³cie. S±siedzi pomagaj± - np. podlewaæ. Mieszkam na 5.pietrze, wiêc je¶li kto¶ mnie pyta jak pomóc, proszê o nape³nienie plastikowych butelek i zniesienie na parter, a potem sama podlewam…- mówi jedna z nagrodzonych pañ.
W¶ród zg³aszaj±cych swój ogród do konkursu po raz kolejny, pierwsze miejsce przypad³o Marii Kubasiak, z os. Z³otego Wieku 9: „za wyj±tkowo staranne utrzymanie ogrodu, za jego przejrzysty uk³ad, sta³e wzbogacenie o nowe gatunki ro¶lin i wkomponowanie ich z du¿ym wyczuciem estetycznym w dotychczasow± strukturê ogrodu. Za wzorow± pielêgnacjê, a tym samym stworzenie wyró¿nika ogrodniczego w przestrzeni osiedlowej. co spowodowa³o podniesienie estetyki otoczenia” , jak wnikliwie oceni³o jury. Drugie miejsce przypad³o Walentynie S³abosz za ogród przy ul. Go³a¶ki 29. Trzecie - Zdzis³awie S³awiñskiej z ul. £okietka 17 m.in. za bardzo staranne utrzymywanie ogrodu wraz z licznymi elementami ma³ej architektury.
W tej kategorii przyznano a¿ 15 wyró¿nieñ. M.in. dla Rafa³a Piotrowskiego z os. Piastów 35A - za sta³y rozwój ogrodu pe³ni±cego rolê przedogródka, za wprowadzanie subtelnych, nie zaburzaj±cych kompozycjê zmian, które dope³niaj± i uzupe³niaj± przejrzysto¶æ i elegancjê tego miejsca.
Okazuje siê, ¿e ogród mo¿e byæ wspólnym szkolnym hobby – wyró¿nienie zdoby³ m.in. ogród Zespo³u Szkól Elektrycznych Nr 2, z os. Szkolnego 26 - za wzorowe prowadzenie i pielêgnacjê przedogródka szko³y, który jest jej wielk± ozdob±, za pasjê i zaanga¿owanie pracowników i uczniów w jego ci±gle rozwijanie. Pn±cza pn± siê
Kolejn± kategori± nagradzan± w projekcie „Miasto – ogród” s± „pn±cza”. Stare winoro¶le, pn±ce siê po murach kamienic, budzi ciep³e uczucia. I, jak przekonuje zdobywczyni drugiej nagrody w tej kategorii Anna Nechay z ul. Beliny Pra¿mowskiego 39 („za sta³± dba³o¶æ i konsekwencjê w utrzymywaniu du¿ego okazu winobluszcza trójklapowego, bêd±cego wzorem do na¶ladowania, za zachêcanie i promowanie ro¶lin pn±cych do nasadzeñ miejskich”), pn±cza te s± jak najbardziej „zdrowe” i przyjazne dla murów. Pe³ni± swoist± funkcjê izolacji, w lecie wych³adzaj±, w zimie ogrzewaj±. A deszcz po prostu sp³ywa po powierzchni. Pani Anna swój winobluszcz zasadzi³a 40 lat temu i teraz prowadzi ze wspó³w³a¶cicielem kamienicy bataliê o jego pozostawienie. Natomiast pierwsze miejsce w tej kategorii przyznano Stefanii Trybalskiej z ul. Norwida 8. Tam wielka powierzchnia pn±czy porasta nie tylko ¶ciany budynku mieszkalnego, ale równie¿ du¿± czê¶æ przestrzeni wokó³ domu wymaga ogromnego wysi³ku. Wszystko to sk³ada siê na wspania³y efekt w postaci domu ton±cego w zieleni. Barbarê £ukacz ul. Norwida 5 nagrodzono trzecim miejscem, za odwa¿ne wykorzystywanie ro¶lin pn±cych do ozdabiania elewacji domu oraz dope³niania kompozycji ogrodu, za umiejêtne po³±czenie walorów estetycznych winobluszcza trójklapowego z pn±czem u¿ytkowym jakim jest winoro¶l oraz pn±czem ozdobnym, jakim jest ró¿a pn±ca.
Pn±cza „pn± siê” równie¿ w nieco m³odszych osiedlach Krakowa – jak przy bloku 33 w os. O¶wiecenia . Opiekunowie tego ogrodu otrzymali wyró¿nienie za wieloletni± dobr± wspó³pracê s±siedzk± przy pielêgnacji du¿ego winobluszcza oraz za sta³e edukowanie i przekonywanie o wielkiej roli tych ro¶lin dla miast.
Dziêki tym wszystkim ogrodnikom- amatorom, którzy jednak o swoich ro¶linach wiedz± bardzo du¿o, Kraków nie tylko Plantami i parkami miejskimi s³ynie, ale i zwyk³ymi i jak siê okazuje - nie tak zwyk³ymi ogródkami - zieleni siê.
Krystyna Lenczowska
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".