Nawigacja
· Strona g³ówna
· Nowohuckie Linki
· Fotohistorie
· Szukaj
· Dzielnice
· NH - Miejsce dobre do ¿ycia
W G³osie
 Felietony
 Miss Nowej Huty -
XXI edycja

 Nowohucianie
 Humor
 Prawnik radzi
Ostatnie artyku³y
· [2024.05.17] Nad Bob...
· [2024.05.17] Zdrada ...
· Na niedzielê 19 maja...
· [2024.05.17] Tusk i ...
· [2024.05.10] W maju ...
Ostatnio na forum
Najnowsze tematy
· Na sprzeda¿ dzia³ka ...
· Akcja poboru krwi
· Krótkie w³osy - piel...
· Sekcja rekreacyjna G...
· TBS w nowej hucie?
Najciekawsze tematy
Brak tematów na forum
¯yczenia Bo¿onarodzeniowe 2021


Pe³nych rado¶ci ¦wi±t Bo¿ego Narodzenia ¿yczy Redakcja

„Paszporty Wolno¶ci” rozdane po raz pierwszy
W sobotê 4 grudnia w studiu Telewizji Polskiej przy ul. Woronicza odby³a siê gala, na której po raz pierwszy wrêczono „Paszporty Wolno¶ci”. „Paszporty Wolno¶ci” to nowa inicjatywa TVP, we wspó³pracy z NSZZ „Solidarno¶æ”, Stowarzyszeniem Wolnego S³owa, Stowarzyszeniem „Godno¶æ” oraz Instytutem Pamiêci Narodowej. Telewizja Polska postanowi³a w ten sposób uhonorowaæ dzia³aczy opozycji antykomunistycznej.
Okazj± i impulsem by³a oczywi¶cie nadchodz±ca, 40. ju¿ rocznica wypowiedzenia wojny narodowi polskiemu przez komunistyczne w³adze, czyli wprowadzenia w Polsce stanu wojennego. W³±czaj±c siê w obchody tej rocznicy TVP postanowi³a nagrodziæ opozycyjnych dzia³aczy, ale nie tych z pierwszych stron gazet, tylko ludzi z „drugiego szeregu”, przez lata zapomnianych, którzy czêsto dla dzia³alno¶ci podziemnej po¶wiêcili wszystko – m³odo¶æ, zdrowie, karierê, rodzinê. Bo nie mo¿emy zapominaæ, ¿e „Solidarno¶æ” to nie by³o tylko kilkana¶cie znanych teraz powszechnie osób, ale ogromny dziesiêciomilionowy ruch spo³eczny, którego wielu cz³onków zaanga¿owa³o siê pó¼niej w jej podziemny nurt. To dziêki tym cichym, czêsto bezimiennym bohaterom mo¿emy teraz ¿yæ w wolnym kraju. Sylwetki i dokonania 13 tegorocznych laureatów „Paszportów Wolno¶ci” przedstawia cykl filmów dokumentalnych w re¿yserii S³awomira Koehlera emitowanych od 29 listopada na antenie TVP Historia. Sponsorami nagrody zostali PKN Orlen, a tak¿e Fundacja Enea oraz PZU S.A.
Na widowni, poza samymi laureatami i ich najbli¿szymi, znalaz³ siê tak¿e m.in. Mateusz Matyszkowicz, cz³onek Zarz±du TVP, który mówi±c o tegorocznych laureatach tak wyja¶nia³ ideê nowej nagrody: „Ci ludzie, cisi bohaterowie, którzy walczyli, ponosili ogromn± cenê. Oni nie szli po w³adzê, a po wolno¶æ. Swoim ¿yciem uwiarygadniali swoj± dzia³alno¶æ. >Paszporty Wolno¶ci< maj± dwa cele. Po pierwsze wymazywanie bia³ych plam historii. Chcemy, by kolejne pokolenia pozna³y te osoby i siê na nich wzorowa³y. Drugi cel to realna pomoc dla naszych bohaterów. Ka¿de spo³eczeñstwo powinno pamiêtaæ o weteranach, otaczaæ te osoby trosk±, by im niczego nie brakowa³o”.
Pierwsza edycja „Paszportów Wolno¶ci” mia³a krakowski akcent. Jeden z „Paszportów” otrzyma³ Leszek Jaranowski – krakowski drukarz podziemny, zwi±zany m.in. z „Hutnikiem”, „Serwisem Informacyjnym RKW/RKS” i „Ma³± Polsk±”. Wcze¶niej dzia³acz Wolnych Zwi±zków Zawodowych, zaanga¿owany w tworzenie struktur „Solidarno¶ci” w czasach pamiêtnego „karnawa³u”, czyli w okresie legalnego dzia³ania zwi±zku po podpisaniu porozumieñ sierpniowych. By³ najm³odszym w swoim zak³adzie przewodnicz±cym Komisji Wydzia³owej NSZZ „Solidarno¶æ”. Po wprowadzeniu stanu wojennego wspó³organizowa³ strajk w WSK PZL, a nastêpnie zaanga¿owa³ siê w dzia³alno¶æ opozycyjn± wspó³pracuj±c m.in. z MKS Nowa Huta i RKW/RKS Ma³opolska. Obecnie po¶wiêca ka¿d± woln± chwilê na upowszechnianie wiedzy o tamtych mrocznych czasach historii Polski, m.in. odwiedzaj±c szko³y i opowiadaj±c m³odzie¿y o tym, jak wolnym s³owem walczono z komun±.
W czasie gali „Paszportów Wolno¶ci”, prowadzonej przez Idê Nowakowsk± oraz Rafa³a Patyrê, oddano te¿ g³os samym laureatom. Leszek Jaranowski powiedzia³ m.in.: „Wtedy, w latach osiemdziesi±tych ³aknêli¶my wolno¶ci jak chleba”.
Magdalena Maliszewska


Tak by³o 40 lat temu. 13 grudnia 1981 roku. &#8211; STAN WOJENNY BY£ SZOKIEM
W³adze PRL przygotowywa³y siê do rozprawy z „Solidarno¶ci±" ju¿ od pierwszych dni po jej powstaniu. Przygotowana na wiele miesiêcy wcze¶niej, wymierzona w „Solidarno¶æ” i dzia³aczy opozycyjnych operacja rozpoczê³a siê 13 grudnia 1981 r. Wiêkszo¶æ Polaków o wprowadzeniu stanu wojennego dowiedzia³a siê tego dnia nad ranem. By³a niedziela. Nie dzia³a³y telefony. Telewizja i radio nadawa³y muzykê powa¿n±. O godz. 6.00 wyemitowano przemówienie Jaruzelskiego, a o 9.00 powtórzono je w telewizji.
Genera³ og³osi³ powstanie Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego, która przejê³a rz±dy w kraju. Twierdzi³, i¿ wprowadzenie stanu wojennego nast±pi³o w chwili ostatecznego zagro¿enia: „Ojczyzna nasza znalaz³a siê nad przepa¶ci±. […] Ju¿ nie dni, ale godziny przybli¿aj± ogólnonarodow± katastrofê”. O doprowadzenie do konfrontacji oskar¿y³ przywódców „Solidarno¶ci”: „Awanturnikom trzeba skrêpowaæ rêce, zanim wtr±c± ojczyznê w otch³añ bratobójczej walki”. Spikerzy ubrani w wojskowe mundury w kolejnych godzinach podawali, jakie ograniczenia na³o¿y³ na Polaków stan wojenny.
Przeciwko polskiemu spo³eczeñstwu u¿yto ca³ej si³y komunistycznego pañstwa: 70 tys. ¿o³nierzy, 30 tys. milicjantów oraz kilkana¶cie tysiêcy funkcjonariuszy SB. Wyposa¿ono ich w 1396 czo³gów oraz blisko 2 tys. transporterów opancerzonych. Ju¿ pierwszej nocy stanu wojennego internowano niemal 3 tys. osób - g³ównie dzia³aczy „Solidarno¶ci” i ugrupowañ opozycyjnych. Znale¼li siê w¶ród nich tak¿e Gierek i jego najbli¿si wspó³pracownicy, których zatrzymano dla propagandowego efektu. Komuni¶ci zajêli równie¿ siedziby ogólnopolskich i regionalnych w³adz „Solidarno¶ci”, w wielu przypadkach bezmy¶lnie niszcz±c przechowywany w nich sprzêt.
Zgodnie z dekretem wprowadzaj±cym stan wojenny, zakazano strajków, manifestacji i wszelkich akcji protestacyjnych. Na obszarze ca³ego kraju wprowadzona zosta³a godzina milicyjna od 22.00 do 6.00. Setki zak³adów zmilitaryzowano, zapowiadaj±c, i¿ strajk w nich równowa¿ny jest dezercji, a wiêc za udzia³ w nim grozi kara ¶mierci. Przerwano ³±czno¶æ telefoniczn±. Wszystkie przesy³ki pocztowe zosta³y objête cenzur±. Zamkniête zosta³y granice. Bez specjalnej przepustki nie mo¿na by³o opu¶ciæ miejsca zamieszkania. Zawieszono wszystkie organizacje spo³eczne, w tym zwi±zki zawodowe. Nadawano tylko jeden program telewizyjny i radiowy, zawieszono wydawanie wiêkszo¶ci pism. Ukazywa³a siê jedynie „Trybuna Ludu” - organ PZPR oraz „¯o³nierz Wolno¶ci”. Pó¼niej, po weryfikacji dziennikarzy, zaczêto wydawaæ gazety regionalne. W Ma³opolsce zaczê³o ukazywaæ siê tzw. „Gadzie echo” - od pocz±tkowych liter trzech tytu³ów: Gazety Krakowskiej, Dziennika Polskiego i Echa Krakowa. Na kilka tygodni zawieszono pracê szkó³ wy¿szych i lekcje w szko³ach.
Atmosferê grozy na ulicach potêgowa³y wszechobecne czo³gi, transportery opancerzone i wojskowe patrole. Wobec braku dostêpu do informacji kr±¿y³y najró¿niejsze pog³oski. Poniewa¿ samo pojêcie „stan wojenny” nie by³o znane (wcze¶niej mówiono o stanie wyj±tkowym), wiele osób interpretowa³o jego wprowadzenie jako oznakê wybuchu wojny. Wkrótce okaza³o siê, ¿e rzeczywi¶cie trwa wojna – tyle, ¿e z w³asnym narodem.
Pomimo zapowiadanych surowych kar pracownicy wielu zak³adów na wprowadzenie stanu wojennego zareagowa³o strajkami. W Ma³opolsce do najwiêkszych strajków dosz³o w Hucie im. Lenina (13–15 grudnia), „Montinie" (14–16 grudnia), „Telpodzie" (14–16 grudnia), Akademii Górniczo-Hutniczej (14–15 grudnia). Krótkie protesty mia³y te¿ miejsce 14 grudnia 1981 m.in. w „Elbudzie", „CeBeA" czy w „Armaturze". Protesty w³adza pacyfikowa³a przy u¿yciu oddzia³ów ZOMO i wojska.
Strajkuj±cy w wiêkszo¶ci wypadków przyjmowali strategiê biernego oporu. Niekiedy jednak przygotowywano siê do obrony. Tak sta³o siê miêdzy innymi w kopalni Wujek w Katowicach. By z³amaæ opór górników, pluton specjalny ZOMO otworzy³ do nich ogieñ z broni maszynowej. Sta³o siê to 16 grudnia 1981 r. Sze¶ciu górników zginê³o na miejscu, trzech zmar³o w szpitalu. Byli to: Józef Czekalski, Krzysztof Giza, Ryszard Gzik, Bogus³aw Kopczak, Zenon Zaj±c, Zbigniew Wilk, Andrzej Pe³ka, Jan Stawisiñski i Joachim Gnida.
Masakra w Wujku doprowadzi³a nie tylko do zakoñczenia strajku w tej kopalni, lecz tak¿e do za³amania protestów w ca³ym kraju. Ludzie zobaczyli, ¿e komuni¶ci s± gotowi u¿yæ wszystkich mo¿liwych ¶rodków, by z³amaæ opór spo³eczeñstwa. W nastêpnych dniach pacyfikowano kolejne miasta i fabryki.
W Ma³opolsce internowano 179 dzia³aczy zwi±zkowych, a do 30 kwietnia ich liczba wzros³a do 349. W tym czasie aresztowano 303 osoby, a 101 zosta³o skazanych przez s±dy.
Tak zacz±³ siê kolejny, tragiczny rozdzia³ w historii Polski – czas stanu wojennego.
Jan L. Franczyk


NOWA HUTA POMNIKIEM HISTORII
Powraca sprawa uznania starej czê¶ci Nowej Huty za Pomnik Historii. Jak powiedzia³ nam pe³nomocnik prezydenta Miasta Krakowa ds. Kultury Robert Piaskowski s± prowadzone rozmowy w tej sprawie z Ministerstwem Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Wniosek z³o¿ony w tej sprawie na pocz±tku XX wieku zostanie wkrótce zaktualizowany. Pomys³ narodzi³ siê ju¿ w 2004 roku, gdy ówcze¶ni radni Miasta Krakowa zobowi±zali prezydenta M. Krakowa Jacka Majchrowskiego od podjêcia dzia³añ zmierzaj±cych do uznania Nowej Huty za Pomnik Historii i wpisania jej na Listê ¦wiatowego Dziedzictwa UNESCO.
Ju¿ w tym samym 2004 roku uk³ad urbanistyczny Nowej Huty zosta³ wpisany do rejestru zabytków. Sze¶æ lat pó¼niej w 2010 roku przygotowano dokumentacjê dla generalnego konserwatora zabytków, a tak¿e do Narodowego Instytutu Dziedzictwa. Wówczas poproszono o uzupe³nienie tej dokumentacji. Wniosek zosta³ uzupe³niony i ponownie trafi³ do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego w 2013 roku, Okazuje siê obecnie, ¿e krakowski wniosek jest jednym z najd³u¿ej oczekuj±cych na rozpatrzenie. Dlaczego? Oczywi¶cie pojawili siê „¿yczliwi malkontenci”, którzy torpedowali pomys³ stwierdzeniami o „gloryfikacji spu¶cizny po PRL”. Nie brano pod uwagê innych cennych historycznych aspektów obiektów znajduj±cych siê na terenie obecnej Nowej Huty. To tutaj znajduje siê zabytkowy klasztor oo. Cystersów, który w przysz³ym roku bêdzie obchodzi³ 800 lat swojego istnienia. W osiedlach peryferyjnych znajduj± siê cenne inne zabytki. W Krzes³awicach jest zabytkowy dworek w którym mieszka³ i tworzy³ Jan Matejko. A sama stara czê¶æ Nowej Huty to unikalny zabytek zabudowy zwanej socrealizmem wzorowanym na renesansie w³oskim. Warto równie¿ pamiêtaæ, ¿e Nowa Huta jest kolebk± Solidarno¶ci.
W³adze Krakowa nie pró¿nuj± i w miêdzyczasie powsta³ plan przestrzenny „Centrum Nowej Huty”. T± czê¶æ Krakowa objêto zapisami Parku Kulturowego Nowa Huta. Prezydent M. Krakowa prof. Jacek Majchrowski skierowa³ do wiceminister MKiDN Magdaleny Gawin pismo w którym czytamy „Park Kulturowy Nowa Huta tworzy spójny, nawarstwiaj±cy siê od stuleci krajobraz jako arena dla wa¿nych wydarzeñ, godny uznania za pomnik historii. Uznanie obszaru Parku Kulturowego Nowa Huta za pomnik historii w 2022 roku by³oby wspania³ym elementem obchodów 800-lecia Opactwa w Mogile (…). Jednocze¶nie by³oby to odzwierciedlenie opinii i starañ zarówno ekspertów, jak i oczekiwañ mocno zaanga¿owanej w troskê o swoje dziedzictwo kulturowe spo³eczno¶ci lokalnej”. Z nieoficjalnych informacji wiadomo, ¿e klimat wokó³ uznania Nowej Huty za Pomnik Historii siê zmieni³ i s± du¿e szanse na podjêcie takich decyzji. Jak twierdzi Robert Piaskowski s± du¿e szanse na to, ¿e MKiDN przeka¿e wniosek do Instytutu Dziedzictwa co pozwoli w po³owie roku na podjêcie decyzji. Mamy nadziejê, ¿e zgodnie z procedur± prezydent RP Andrzej Duda wywodz±cy siê z Krakowa podpisze ten akt na wniosek MKiDN. Tytu³ mo¿e przyznaæ zabytkom nieruchomym, ale tak¿e i Parkowi Kulturowemu. Uznanie Nowej Huty za Pomnik Historii pozwoli³oby na sfinalizowanie starañ o wpis na listê ¦wiatowego Dziedzictwa UNESCO, albo poprzez poszerzenie obecnego wpisu Krakowa z 1978 roku, albo poprzez wpis seryjny z innymi miastami modernistycznymi tego typu. Trzymamy kciuki za te wszystkie rozwi±zania i rozpoczynamy na ³amach G³osu kampaniê prasow± dokumentuj±c± potrzebê uznania Nowej Huty za Pomnik Historii i wpis na listê UNESCO.
(SP)


Fot. Adam Gryczyñski
Jest projekt przystanku podziemnego
Wiemy ju¿, jak bêdzie wygl±da³ przystanek w tunelu Krakowskiego Szybkiego Tramwaju do Mistrzejowic. Motywem przewodnim wybranego projektu architektonicznego s± materia³y charakterystyczne dla krakowskich murów – kamieñ i ceg³a. Odpowiednie do¶wietlenie wnêtrz podziemnej stacji Rondo Polsadu zapewni poka¼ny ¶wietlik.
Projekt architektoniczny przystanku Rondo Polsadu zaproponowany przez biuro projektowe Prota Polska Sp. z o.o. spotka³ siê z pozytywn± opini± G³ównego Architekta Miasta Krakowa. Obejmuje on dwie podziemne kondygnacje: na poziomie – 2 znajd± siê perony tramwajowe, a na poziomie – 1 ci±gi komunikacyjne dla pieszych po³±czone z poziomem terenu czterema klatkami schodowymi. Ka¿dy pawilon wyj¶ciowy bêdzie zadaszony i wyposa¿ony w schody tradycyjne, ruchome oraz windy mog±ce pomie¶ciæ rowery czy wózki. Przystanek jest w pe³ni dostêpny dla osób z ograniczon± sprawno¶ci± ruchow±. Pod ziemi± – oprócz czê¶ci dedykowanych pasa¿erom – znajd± siê pomieszczenia dla pracowników obs³ugi przystanku i tunelu oraz pomieszczenia techniczne, zapewniaj±ce bezpieczne i prawid³owe funkcjonowanie obiektu. Przej¶cie podziemne nie musi byæ nudne. Autorzy projektu zwrócili uwagê na mankament przej¶æ podziemnych i innych obiektów liniowych, jakim jest monotonia d³ugich korytarzy. By jej zapobiec, na ¶cianach podziemnych kondygnacji zaproponowano uk³ad ok³adzin, który – choæ powtarzalny – zapewnia odmienny efekt w zale¿no¶ci od k±ta patrzenia. Mimo tego, ¿e bêd± one wykonane z nowoczesnych materia³ów, wygl±dem nawi±¿± do surowców charakterystycznych dla zabytkowych krakowskich ulic. – Punktem wyj¶ciowym do rozwa¿añ nad form± projektu przystanku Rondo Polsadu by³y materia³y dominuj±ce w architekturze Krakowa: kamieñ i ceg³a – opisuje architekt Ma³gorzata Marcinkowska, projektantka przystanku z firmy Prota Polska Sp. z o.o. – Mury wykonane z tych materia³ów maj± charakterystyczny uk³ad i rytm, szczególnie wynikaj±cy z detali w±tków ceglanych. Ide± projektu jest prze³o¿enie tego schematu na wielkoformatowe formy geometryczne ok³adzin wnêtrz i wykorzystanie analogicznej kolorystyki – wyja¶nia. Pawilony wyj¶ciowe z kontrastowymi elementami. Ceglane mury, poro¶niête pn±czami s± równie¿ nieodzownym elementem krajobrazu dzielnicy Krakowa – Pr±dnika Czerwonego, obfituj±cego w zabudowania klasztorne. To skojarzenie wykorzystano w propozycji pawilonów wyj¶ciowych, które zosta³y zaprojektowane na zasadzie kontrastu. – Jedna ze ¶cian ma nawi±zywaæ do masywnego muru poro¶niêtego ro¶linno¶ci±, pozosta³a czê¶æ pawilonu to lekka przeszklona stalowa konstrukcja – mówi architekt Ma³gorzata Marcinkowska. Gatunki ro¶lin tworz±cych „zielony mur” zostan± odpowiednio dobrane tak, aby by³y ³atwe w utrzymaniu i estetyczne przez ca³y rok. (mp)


Wizualizacja Zarz±du Dróg Miasta Krakowa
Muzyczny weekend z O¶rodkiem Kultury Kraków-Nowa Huta
Pierwszy weekend listopada up³yn±³ w Nowej Hucie przy d¼wiêkach muzyki klasycznej. Zarówno sobotni koncert, który odby³ siê w Mistrzejowicach, jak i niedzielny, który zorganizowano na Wzgórzach Krzes³awickich przyci±gnê³y ³±cznie ponad 200 s³uchaczy. By³o piêknie, wzruszaj±co i bardzo klimatycznie.
W sobotê 6 listopada w ko¶ciele Matki Bo¿ej Nieustaj±cej Pomocy na os. Bohaterów Wrze¶nia 33 odby³ siê koncert “Do kraju tego... “ organizowany w ramach cyklu Mistrzejowickich Impresji Muzycznych. Cykl ten wpisa³ siê na trwa³e w kalendarium wydarzeñ kulturalnych Nowej Huty i organizowany jest regularnie dwa lub trzy razy w roku od 2017 roku. Koncerty powsta³y z mi³o¶ci do muzyki klasycznej i sakralnej i adresowane s± do wszystkich krakowian. W tym roku, z okazji dwusetnej rocznicy urodzin Cypriana Kamila Norwida Organizatorzy Mistrzejowickich Impresji Muzycznych zaprosili do refleksji nad poezj± tego wybitnego polskiego twórcy. Recytacje wierszy poety, dope³ni³a muzyka mistrzów: Tomaso Albinoniego, Antoniego Vivaldiego i Wolfganga Amadeusza Mozarta. Gwiazdami koncertu byli: Classic Ensemble Choir and Orchestra pod dyrekcj± Tomasza ¦lusarczyka oraz sopranistka Liliana Pociecha. Poezje Norwida recytowa³ krakowski aktor Piotr Piecha. Kierownictwo artystyczne nad cyklem od lat niezmiennie sprawuje Marek Walczak.
Z kolei w niedzielê 7 listopada w ko¶ciele Mi³osierdzia Bo¿ego na Wzgórzach Krzes³awickich mo¿na by³o uczestniczyæ w muzycznej refleksji nad sensem ludzkiego ¿ycia i przemijania podczas koncertu muzyki sakralnej w ramach cyklu Muzycznych Spotkañ na Wzgórzach Krzes³awickich. Celem cyklu od 2006 roku jest promocja muzyki powa¿nej, ze szczególnym uwzglêdnieniem muzyki organowej, a do udzia³u w koncertach od lat zapraszani s± równie¿ inni instrumentali¶ci, a tak¿e wokali¶ci, zespo³y kameralne, chóry i orkiestry. Tegoroczny koncert pod tytu³em “In Pacem” zwi±zany by³ z obchodami odzyskania przez Polskê niepodleg³o¶ci i sta³ siê ho³dem dla wszystkich, którzy oddali ¿ycie w obronie ojczyzny. Podczas koncertu us³yszeli¶my: Classic Ensemble Choir and Orchestra pod dyrekcj± Tomasza ¦lusarczyka, sopranistkê Lilianê Pociechê oraz organistê Dawida Rzepkê, którzy wykonali kompozycje takich mistrzów jak J. S. Bach, A. Vivaldi, E. Elgar, L. Vierne czy F. Nowowiejski.
Wstêp na oba koncerty by³ darmowy.


Koncert w ko¶ciele Matki Bo¿ej Nieustaj±cej Pomocy na os. Bohaterów Wrze¶nia.
Fot. Pawe³ Kalina.

Przy Arce Pana &#8211; Stanê³a figura Matki Bo¿ej Królowej Pokoju
Przy Arce Pana, w pobli¿u plebanii (od strony ul. Obroñców Krzy¿a), stanê³a wykonana z br±zu figura Matki Bo¿ej Królowej Pokoju autorstwa znanego krakowskiego rze¼biarza Czes³awa D¼wigaja. Inicjatorami i koordynatorami budowy figury-pomnika s± miejscowy proboszcz, ks. dr Jerzy Czerwieñ i Stanis³aw Malara. Pomnik upamiêtnia duchownych zamordowanych i prze¶ladowanych w PRL-u, w latach 1944-1989. Uroczyste po¶wiêcenie figury przewidywane jest na 16 grudnia br. - w czterdziest± rocznicê wprowadzenia stanu wojennego i pacyfikacji Huty im. Lenina.
- Usytuowanie figury przy Arce Pana ma historyczne i symboliczne znaczenie, bo to tutaj, w krwawym starciu z bezpiek± wspieran± przez ZOMO, milicjê i wojsko odnie¶li¶my zwyciêstwo broni±c nowohuckiego Krzy¿a. Tutaj tak¿e, w stanie wojennym podczas nabo¿eñstw fatimskich w Arce Pana dochodzi³o do manifestacji i regularnych walk ulicznych z broni±cymi zbrodniczego systemu pañstwowymi formacjami zbrojnymi. To tutaj z rêki esbeka strza³em w brzuch 13 pa¼dziernika 1982 roku podczas demonstracji zgin±³ Bogdan W³osik, niespe³na 20-letni uczeñ wieczorowego technikum i robotnik w Hucie im. Lenina – powiedzia³ nam Stanis³aw Malara, który podkre¶la, ¿e takiej figury jeszcze w Polsce nie ma. Ta figura jest wyj±tkowa.
- Tak. Patrz±c na ni±, widzimy, ¿e Matka Bo¿a stoi na kotwicy – symbolu Polski Walcz±cej. Znajduje siê przy niej miecz zwrócony ostrzem ku do³owi, symbol zwyciêstwa nad z³em; miecz skierowany jest ju¿ nie do walki, ale jest znakiem zwyciêstwa i pokoju. W rze¼bê wkomponowano tak¿e dzwon Solidarno¶ci – dodaje.
Matka Bo¿a Pokoju ma upamiêtniaæ duchownych, którzy oddali swoje ¿ycie i byli prze¶ladowani przez komunistów. Figura-pomnik bêdzie opatrzona dwiema tablicami po¶wiêconymi ks. Jerzemu Popie³uszce i ks. prymasowi kard. Stefanowi Wyszyñskiemu. Wymienieni z nazwiska zostan± równie¿ pomordowani duchowni. Natomiast ogólnie wspomniani zostan± wszyscy duchowni prze¶ladowani przez re¿im komunistyczny w latach 1944-1989.
- W realizacjê tego dzie³a uda³o mi siê w³±czyæ krakowski oddzia³ Instytutu Pamiêci Narodowej (jego pracownicy przygotowali wykaz zamordowanych i prze¶ladowanych duchownych), Region Ma³opolski „Solidarno¶ci”, Samorz±d Województwa Ma³opolskiego oraz moich Przyjació³, którzy sfinansowali urz±dzenie placu wokó³ figury wraz z obrze¿ami z kostki granitowej. Wspólnym wysi³kiem uda³o siê dzie³o doprowadziæ do szczê¶liwego fina³u. Teraz czekamy tylko na oficjalne po¶wiêcenie tej piêknej i wyj±tkowej figury – mówi Stanis³aw Malara.
(f)

JESIEÑ W ZIEMIAÑSKIM DWORZE
Tegoroczna jesieñ, jak na razie, obfituje w dni pe³ne s³oñca. Oko ciesz± równie¿, przybrane w z³oto i purpurê, krzewy oraz drzewa. Jednak¿e owa pora zwiastuje koniec lata, rozpoczynaj±c okres oczekiwania na zimê.
Jesieñ to tak¿e czas wzmo¿onej pracy wi±¿±cej siê zarówno z porz±dkami, jak i z przygotowaniem zapasów na zimê. Co bardziej zapobiegliwe gospodynie przerabiaj± warzywa i owoce na domowe przetwory. Dziêki nim, nawet w najbardziej pochmurne czy mro¼ne dni, mo¿na przywo³aæ smak minionego lata.
Dla mieszkañców ziemiañskiego dworu wczesna jesieñ stanowi³a okres intensywnych prac. Wówczas we dworze trwa³y wytê¿one prace nad robieniem s³odkich konfitur, soków, likworów oraz suszeniem owoców i warzyw. W sieni pachnia³o zio³ami, które wieszano u sufitu, albo te¿ rozk³adano na sto³ach. Suszone rumianki, ¿ywokosty lub miêta stanowi³y wa¿ny sk³adnik domowej apteczki. Nale¿y bowiem pamiêtaæ, i¿ opieka medyczna w XIX i pocz±tkach XX wieku wygl±da³a zupe³nie inaczej ni¿ obecnie. Na wsiach rzadko praktykowali lekarze, dlatego tak istotn± kwesti± by³a kuracja ró¿nych przypad³o¶ci domowymi sposobami. Ziemianki, czêstokrotnie posiadaj±ce znaczne umiejêtno¶ci w dziedzinie medycznych porad, pomaga³y nie tylko chorym domownikom, ale tak¿e mieszkañcom wsi. Pomoc dworu mia³a szczególnie du¿e znaczenie w najbardziej zacofanych regionach. Tamtejsi mieszkañcy dworu organizowali opiekê nad chorymi w³o¶cianami, którzy bardzo rzadko mieli kontakt z oficjaln± medycyn±.
Na jesieñ przypada³ tak¿e okres polowañ. Ziemianie polowali nie tylko po to, aby uzupe³niæ zaopatrzenie spi¿arni. Przede wszystkim my¶listwo by³o nieod³±cznym elementem ziemiañskiego ¿ycia, za¶ polowania stanowi³y wa¿ne wydarzenie towarzyskie. Wówczas to bowiem urz±dzano nawet kilkudniowe ³owy z nagonk±, a ich uczestnikami byli s±siedzi oraz przybyli go¶cie, naturalnie z tego samego ziemiañskiego krêgu. Oczywi¶cie jesienne ³owy by³y poprzedzone kilkutygodniowymi przygotowaniami, w czasie których planowano szczegó³owy program tego wydarzenia. Po zakoñczeniu polowania my¶liwi udawali siê do maj±tku gospodarza, gdzie czeka³a na ich suta uczta. Pani domu czêstowa³a przyby³ych wybornymi specja³ami z dworskiej spi¿arni. Po uroczystej kolacji odbywa³ siê równie uroczysty bal my¶liwski.
Kiedy jesienne prace usta³y nastêpowa³ nieco spokojniejszy okres. ¯ycie przenosi³o siê pod salonowe kominki, gdzie muzykowano, szyde³kowano, czytano czy dyskutowano. W d³ugie jesienne wieczory, kiedy bardzo szybko zapada³ mrok, ze szczególnym zaciekawieniem s³uchano opowie¶ci o bohaterach narodowych lub rodzinnych oraz gawêd o narodowowyzwoleñczych walkach. Owe historie najczê¶ciej snuli dziadkowie albo przybyli do dworu go¶cie. Czêstokrotnie towarzyszy³y im ¶piewy patriotycznych i ludowych pie¶ni. Tego rodzaju spotkania by³y doskona³± okazj± zarówno do zintegrowania rodziny, jak i do „zabicia” jesienno-zimowej nudy. Poza tym uczy³y zamieszka³e w dworze dzieci poszanowania tradycji i zarazem umacnia³y poczucie przynale¿no¶ci do uprzywilejowanej warstwy ziemiañskiej.
Jesieñ by³a zatem dla mieszkañców dworu okresem obfituj±cym w wiele wydarzeñ. Z jednej strony up³ywa³a na typowo kuchennych pracach, wi±¿±cych siê z przygotowywaniem przetworów. Z drugiej strony ziemianie starali siê urozmaiciæ monotoniê jesiennych miesiêcy spotkaniami towarzyskimi, ³owami oraz balami. W taki oto sposób up³ywa³y kolejne, coraz ch³odniejsze dni. Spokojny odpoczynek ostatnich, leniwych jesiennych chwil równie¿ mia³ dobiec koñca, nadchodzi³a bowiem zima, a wraz z ni± dwór o¿ywia³ siê na nowo.
Anna Kolasa


Branicki dwór w jesiennych barwach.
Fot. Ma³gorzata Byrska-Fudali

Muzeum Duchowo¶ci i Kultury Cystersów otwarte
W sobotê (23 pa¼dziernika) mia³o miejsce uroczyste po¶wiêcenie i otwarcie Muzeum Duchowo¶ci i Kultury Cystersów mieszcz±cego siê w mogilskim Opactwie. Muzeum po¶wiêci³ kard. Stanis³aw Dziwisz, który w trakcie poprzedzaj±cej ten akt Mszy ¶w. powiedzia³ m.in. : „Trzeba siêgaæ do naszych korzeni, do skarbnicy wiary, do do¶wiadczenia i m±dro¶ci poprzednich pokoleñ, by dostrzegaæ lepiej nasz± tera¼niejszo¶æ i budowaæ przysz³o¶æ w ¶wiat³ach naszej chrze¶cijañskiej to¿samo¶ci”.
Muzeum Duchowo¶ci i Kultury Cystersów zlokalizowane zosta³o w dawnym pa³acu opackim i tzw. przeoracie. To wyj±tkowe w skali kraju miejsce, które s³u¿yæ bêdzie nie tylko krzewieniu wiedzy o kulturze i tradycji cystersów, ale tak¿e edukacji historycznej mieszkañców parafii i turystów, którzy z ca³ego ¶wiata przyje¿d¿aj±, by pomodliæ siê przed wizerunkiem Chrystusa Ukrzy¿owanego.
W muzeum bêdzie mo¿na zobaczyæ m.in. unikatowe zabytki pochodz±ce z ksiêgozbioru mogilskiego opactwa. W¶ród nich cenny rêkopis, zachowany w niezmienionej formie, datowany na 1477 rok, który zawiera teksty wyk³adów prowadzonych w XV w. na Akademii Krakowskiej przez cystersów. Bêdzie mo¿na podziwiaæ tak¿e XV-wieczny inkunabu³ autorstwa Miko³aja z B³onia - „Sacramentale”. Egzemplarz ten zosta³ wydrukowany we Wroc³awiu, nieca³e 25 lat po wynalezieniu druku przez Jana Gutenberga. Unikat na skalê ¶wiatow± stanowi ksiêga zawieraj±ca XVII-wieczne zapisy nutowe, oprawione w pergamin. Zosta³y one wydane w Trewirze w 1627 r. przez Joannisa Donfridi. Ten starodruk muzyczny, a czê¶ciowo te¿ rêkopis to g³ównie wielog³osowe pie¶ni maryjne. Do naszych czasów dotrwa³y tylko trzy egzemplarze ksiêgi: jeden w paryskiej bibliotece narodowej, drugi w Monachium, trzeci - w³a¶nie w opactwie w Mogile.
W muzealnej, bardzo nowoczesnej ekspozycji, znajd± siê tak¿e dzie³a sztuki sakralnej, naczynia liturgiczne, obrazy oraz cenne szaty liturgiczne pochodz±ce z XVII, XVIII i XIX w. i wiele innych pami±tek, które na przestrzeni wieków zgromadzili cystersi. Opowie¶æ o cystersach bêd± ilustrowaæ m.in. dokumenty klasztorne sprzed oko³o 800 lat.
Tematem przewodnim wystawy jest duchowo¶æ i kultura zakonu cysterskiego. Zwiedzaj±cy dowiedz± siê wiêc o fenomenie cystersów jako organizacji, która przys³u¿y³a siê rozwojowi cywilizacji w Europie. Zetkn± siê z dziejami opactwa w Mogile od jego fundacji a¿ po czasy wspó³czesne. Poznaj± te¿ historiê wizerunku Chrystusa Ukrzy¿owanego z mogilskiego sanktuarium.
Opactwo poda wkrótce terminy, w których bêdzie mo¿na zwiedzaæ cysterskie muzeum.
(f)


Fot. Andrzej Kalinowski

Po 371 dniach przerwy &#8211; Filia 48 Biblioteki Kraków znów zaprasza
W ubieg³y czwartek, 14 pa¼dziernika, po gruntownym remoncie otwarta zosta³a Filia nr 48 (os. Bohaterów Wrze¶nia 26) Biblioteki Kraków. Nowoczesne wnêtrza, bogate wyposa¿enie oraz zbiory, profesjonalna obs³uga i Centrum Wiedzy o Nowej Hucie – to wyznaczniki tej Filii. Po 371 dniach przerwy, na go¶ci czekaj± równie¿ niespodzianki…
W odnowionej Filii czytelnicy bêd± mogli korzystaæ ze zbiorów oraz zwiedziæ jej przestrzenie, to w koñcu jedna z najwiêkszych bibliotek w Krakowie. W niej bêdzie mo¿na skorzystaæ z bogatego ksiêgozbioru dla doros³ych i dzieci, zasobnej wypo¿yczalni najnowszych i najbardziej lubianych gier planszowych. Poza tym, tak¿e ze sprzêtu komputerowego dla osób z niepe³nosprawno¶ciami oraz czytników e-booków. W Filii znajduje siê równie¿ strefa wypoczynkowa do relaksu z ksi±¿k± i kaw± w rêku.
Wyró¿nikiem jest realizacja projektu Centrum Cyfryzacji Wspomnieñ, który umo¿liwia bezp³atne kopiowanie archiwalnych nagrañ z kaset VHS, magnetofonowych, p³yt winylowych oraz zeskanowanie zdjêæ do postaci cyfrowej.
Projekt „Biblioteka zmian – zakup wyposa¿enia do Filii nr 48 Biblioteki Kraków na potrzeby prowadzenia dzia³alno¶ci kulturalnej” dofinansowano ze ¶rodków Ministra Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu.
(f)

Muzeum Nowej Huty, oddzia³ Muzeum Krakowa, zaprasza na wystawê czasow± - OSIEDLENI. MISTRZEJOWICE
Wystawa Osiedleni. Mistrzejowice jest kontynuacj± dotychczasowych wystaw w Muzeum Nowej Huty, zarówno tych pokazuj±cych przesz³o¶æ i dziedzictwo kulturowe ziem, na których wyros³a Nowa Huta, jak i jej wspó³czesno¶æ.
- Ekspozycjê zaczynamy od ukazania dziejów Mistrzejowic, Batowic i Dziekanowic, a wiêc terenów, na których po 1968 r. wyros³a obecna XV Dzielnica Mistrzejowice. Czê¶æ kolejna ukazuje „republikê artystów”, a wiêc sylwetki twórców, którzy w du¿ej liczbie mieli tu pracownie, b±d¼ mieszkali na okolicznych osiedlach – mówi kurator wystawy Maciej Miezian.
Kolejny fragment zosta³ po¶wiêcony latom 80. XX w., kiedy to Mistrzejowice, ze wzglêdu na swoj± antykomunistyczn± dzia³alno¶æ, zyska³y sobie miano „Westerplatte Po³udnia”. Wi±za³o siê to oczywi¶cie z dzia³alno¶ci± ko¶cio³a pw. ¶w. M.M. Kolbego, a w szczególno¶ci charyzmatycznego kap³ana, ks. Kazimierza Jancarza.
Wystawê koñczy czê¶æ urbanistyczno-architektoniczna, gdy¿ Mistrzejowice s± ¿ywym przyk³adem rozwoju polskiej architektury od koñca lat 70. XX w. do dnia dzisiejszego.
Wystawê mo¿na ogl±daæ od 16 pa¼dziernika 2021 r. do 18 kwietnia 2022 r.
(f)

 
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)
Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".
Logowanie
Nazwa u¿ytkownika

Has³o



Nie mo¿esz siê zalogowaæ?
Popro¶ o nowe has³o
Reklama


Wygenerowano w sekund: 0.08 27,802,977 unikalnych wizyt