Wreszcie przyszła zima i nastały duże mrozy. W Krakowie nawet w dzień mamy kilkanaście ujemnych stopni Celsjusza. W niektórych miejscach pojawiły się koksiaki, które starsi mieszkańcy pamiętają jeszcze z czasów PRL. Niestety koksiaków jest zdecydowanie mniej niż kiedyś. W Nowej Hucie pojawił się taki nietypowy punkt ciepła, na Placu Centralnym, u wylotu alei Róż, na przystanku tramwajowym linii nr 16 w stronę huty. Natomiast sygnalizują nam Czytelnicy, że taki koksiak powinien być postawiony na przystanku, gdzie na tramwaj czeka najwięcej pasażerów. Takim przystankiem tramwajowym jest ten także położony przy Placu Centralnym, ale na przeciwko sklepu „Bosman”. Na tym przystanku stoi najwięcej pasażerów, czekając na tramwaje do centrum Krakowa. W imieniu tych pasażerów prosimy o ustawienie na tym przystanku koksiaka, a w najgorszym przypadku przeniesienie tego stojącego obok.
(mp)
Ten serwis używa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowią tylko część materiałów, które w całości znaleźć można w wersji drukowanej "Głosu - Tygodnika Nowohuckiego".