Ponadczasowy dramat S³awomira Mro¿ka po raz pierwszy na deskach £a¼ni Nowej! – EMIGRANCI
Polski inteligent chêtnie opisuje inne klasy spo³eczne, nie daje im doj¶æ do g³osu i nie chce wpuszczaæ ich do swoich bibliotek i na swoje mieszczañskie sceny. Czy i tym razem tak bêdzie? Premiera spektaklu „Emigranci” w re¿yserii Wiktora Rubina ju¿ w pi±tek, 13 maja o godz. 19.00 w £a¼ni Nowej na os. Szkolnym 25. N na kolejne spektakle teatr zaprasza 14 i 15 maja.
Kim s± bohaterowie „Emigrantów” w czasach szybkich pieniêdzy, dynamicznych karier, otwartych granic? Czy zdeterminowane pochodzeniem losy ludzkie mog± siê dogadaæ tylko z w³asnymi odbiciami? Mro¿kowski inteligent nie ma skutecznych narzêdzi do rozczytywania dzisiejszej rzeczywisto¶ci, tak samo jak nie ma ich jego partner. Zreszt±, kto je ma? (Mo¿e dysponujemy nimi tylko czasami? Na chwilê?) Kto ma wiedzê, ten ma w³adzê, ale w jakim ¶wiecie ¿yjemy, je¶li jest to wiedza sprzed dekady? Narzêdzia do rozczytywania rzeczywisto¶ci zu¿ywaj± siê szybciej ni¿ tenisówki. Mro¿kowscy „Emigranci” prezentuj± pozorny projekt porozumienia, a zarazem autentyczn± wiarê w jego brak. Jêzyk braku kompromisu, zw³aszcza po stronie inteligenta, udaje dialektyczne intencje, dra¿ni, prowokuje, by go demaskowaæ, ¿eby z nim walczyæ, ¿eby nowe projekty tworzyæ w opozycji do niego.
Spektakl jest prób± zbadania jêzyka sankcjonuj±cego brak autentycznego dialogu. Wiktor Rubin przygl±da siê jêzykowi inteligencji dzier¿±cej w³adzê nad znaczeniami, symbolami, nazewnictwem. Jêzykowi mówi±cemu z piedesta³u, maj±cemu monopol na racjê i wiedzê z nieco ju¿ przegnitymi korzeniami. Polski inteligent ochoczo opisuj±c inne klasy spo³eczne, nie daje im doj¶æ do g³osu, nie widzi potrzeby, by wpu¶ciæ je do swoich bibliotek i na swoje mieszczañskie sceny. Chyba, ¿e w roli swojego narzêdzia, snuj±c marzenia o wspólnym po¶wiêceniu w imiê sprawy narodowej. A gdyby pomieszaæ jêzyki przypisane przez tradycjê do okre¶lonych ról spo³ecznych, zaprosiæ nowe s³owa, wypracowaæ wspólne kody, bez podzia³u na role? Ka¿dy mo¿e graæ ka¿dego, byæ ka¿dym. W teatrze byæ znaczy graæ, a mo¿e nie tylko w teatrze? Wej¶æ w czyj±¶ skórê, posmakowaæ czyjego¶ po³o¿enia lub poni¿enia. Czy taka zamiana ról mo¿e byæ polem budowania wspólnego? Czy ma szansê byæ drog± do równo¶ci? Czy ¿ongluj±c i bawi±c siê rolami mamy szansê spotkaæ siê poza nimi?
Tekst: S³awomir Mro¿ek, Re¿yseria: Wiktor Rubin, Dramaturgia: Jolanta Janiczak, Wideo: Sebastian Strama, Marcin Staniszewski, Scenografia i kostiumy: Jolanta Janiczak i Wiktor Rubin, Wspó³praca scenograficzna: Adriana Makarska Obsada: Krzysztof Zarzecki, Mariusz Cichoñski, Agata Marzec
Bilety w cenie 30 i 40 z³.
(f)
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".