W ubiegłym tygodniu na łamach „Głosu” pisałem o sytuacji gospodarczej w Polsce i związanej z tym polityce banków, wprowadzając niejako czytelnika do problematyki związanej z sytuacją na rynku mieszkaniowym. Tym razem przedstawiam analizę rynku mieszkaniowego w aspekcie historycznym kilku ostatnich lat i prognozuję procesy na najbliższy czas. Istotnym elementem uwiarygadniającym zaprezentowane rozważania jest przbliżenie cen mieszkań na rynku krakowskim ze szczególnym uwzględnieniem aglomeracji nowohuckiej.
By ułatwić podejmowanie decyzji biznesowych w procesie planowania i realizacji inwestycji przez uczestników rynku nieruchomości, a więc deweloperów, banki, inwestorów, pośredników w obrocie nieruchomościami, niezbędne jest przeprowadzanie systematycznych badań sytuacji na rynku mieszkaniowym. Jak więc w ocenie specjalistów wygląda nasz rynek mieszkaniowy? W ocenie firmy Reas sprzedaż nowych mieszkań w III kwartale 2010 r. wzrosła, a ceny kolejny już kwartał z rzędu pozostały stabilne. Wyniki analizy przeprowadzonej przez Reas na koniec III kwartału 2010 r. pokazują, że sprzedaż nowych mieszkań w III kwartale nieco wzrosła w porównaniu z II kwartałem 2010 r., mimo iż zwykłe to II kwartał jest jednym z dwóch najlepszych okresów w roku pod względem sprzedaży mieszkań.
Ceny sprzedaży w III kwartale 2010 r. były niższe niż ceny z okresu boomu mieszkaniowego lat 2007
–2008. Polscy deweloperzy w III kwartale 2010 r. rozpoczęli budowę mniejszej liczby mieszkań niż w kwartale wiosennym, jednakże o 61% więcej niż w analogicznym okresie 2009 r.
(ciąg dalszy w gazecie)
Ten serwis używa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowią tylko część materiałów, które w całości znaleźć można w wersji drukowanej "Głosu - Tygodnika Nowohuckiego".