– Dla mnie stan wojenny zacz±³ siê zanim jeszcze formalnie zosta³ og³oszony. Dwadzie¶cia minut przed pó³noc±, z soboty na niedzielê z 12 na 13 grudnia 1981 r., do mojego mieszkania w os. Na Skarpie, gdzie wówczas mieszka³em, zapukali funkcjonariusze S³u¿by Bezpieczeñstwa. Za¿±dali otwarcia drzwi. Krótka dyskusja nie przynios³a rezultatu. Powiedzia³em, ¿e w nocy ich nie wpuszczê. Mog± przyj¶æ rano z nakazem prokuratora. Odeszli, ale nie na d³ugo. Wrócili po nieca³ej godzinie. Jeszcze raz stanowczo za¿±dali otwarcia drzwi. Zagrozili, ¿e je¶li nie otworzê, wy³ami± je. Powiedzieli mi te¿, ¿e pod oknami stoj± umundurowani milicjanci. Wyjrza³em przez okno. Faktycznie pod ka¿dym z nich sta³ umundurowany milicjant. Po kilku minutach us³ysza³em trzask drzwi. Pomagaj±c sobie ³omem, esbecy wywarzyli i wbiegli do mieszkania z pistoletami w rêkach. Widz±c, ¿e siedzê spokojnie, schowali broñ i wrêczyli mi decyzjê o internowaniu, informuj±c jednocze¶nie, ¿e w Polsce zosta³ wprowadzony stan wojenny. Zawie¼li mnie na komendê milicji na os. Zgody. Tam spotka³em kilku kolegów z Nowej Huty. O pi±tej rano skuto nas po dwóch i parami wyprowadzono na zewn±trz do wiê¼niarek. Po chwili samochody ruszy³y przez za¶nie¿one i puste jeszcze o tej porze miasto. Zawieziono nas do Zak³adu Karnego w Wi¶niczu Nowym. Tam zwo¿ono te¿ internowanych z ca³ego Krakowa, z Nowego Targu, Zakopanego… Byli¶my odciêci od jakichkolwiek informacji z zewn±trz. Nie wiedzieli¶my co dzieje siê w Nowej Hucie, Krakowie i w innych miastach. Dopiero po kilku dniach, z wiêziennego radiowêz³a, dowiedzieli¶my siê o mordzie na górnikach z kopalni „Wujek”. P³akali¶my z bezsilno¶ci… Pod koniec grudnia przetransportowano nas do wojewódzkiego aresztu ¶ledczego w Za³ê¿u ko³o Rzeszowa, gdzie przebywa³em do lipca 1982 r. O strajku w nowohuckim kombinacie, o manifestacjach na ulicach mojej dzielnicy dowiedzia³em siê z bardzo du¿ym opó¼nieniem, gdy do internowanych dopuszczono duchownych oraz rodziny. Oni opowiadali mi o tym, co dzieje siê na zewn±trz – tak tamte chwile wspomina kolega redakcyjny Jan Franczyk.
By³a mro¼na niedziela – 13 grudnia 1981 r. Ci, którzy rano w³±czyli telewizor, zamiast poranka dla dzieci zobaczyli genera³a Wojciecha Jaruzelskiego, który odczytuje dekret o wprowadzeniu stanu wojennego. O internowaniu dzia³aczy opozycji wielu mieszkañców dowiedzia³o siê na mszach w nowohuckich ko¶cio³ach. Potem takie wiadomo¶ci przekazywano sobie z ust do ust. 13 grudnia hutnicza „Solidarno¶æ” podjê³a decyzjê o rozpoczêciu strajku generalnego. Przed Hut± im. Lenina pojawi³y siê czo³gi. Tak zapamiêtali pocz±tek stanu wojennego w Nowej Hucie jego mieszkañcy.
W tych dniach oczy ca³ego ¶wiata by³y zwrócone na Polskê. A Nowa Huta przez kilkana¶cie najbli¿szych miesiêcy nie schodzi³a z czo³ówek ¶wiatowych agencji informacyjnych.
DRAMAT ROZGRYWAJ¡CY SIÊ
30 LAT TEMU
Dramat tamtych dni to nie tylko gazowanie, polewanie wod± t³umów protestuj±cych, to nie tylko pa³owanie wyci±ganych z ich szeregów ludzi, to tak¿e aresztowania, internowania i niepokój o jutro. To tak¿e ofiary ¶miertelne. Ginie Bogdan W³osik i Ryszard Smagur. Wystawa, któr± zapowiadamy ma zwróciæ uwagê na mniej nag³o¶nione aspekty historii Nowej Huty. Mit socrealistycznej utopii eksponowany w szkolnych podrêcznikach, a tak¿e wspó³czesny stereotyp Nowej Huty utrudniaj± przebicie siê do zbiorowej ¶wiadomo¶ci pamiêci o innej, wolno¶ciowej karcie historii tej szczególnej dzielnicy Krakowa. Wystawa „Stan Wojenny w Nowej Hucie” w za³o¿eniu ma przypomnieæ i uwra¿liwiæ na trud walki o wolno¶æ w miejscu uznanym za wizytówkê komunistycznego systemu. Spo³eczno¶æ Nowej Huty, rzadko przecie¿ kojarzona z walk±, a czê¶ciej z chlub± re¿imu, w rzeczywisto¶ci w znacznej mierze przyczyni³a siê do obalenia komunizmu.
Organizatorzy kieruj± swoje zaproszenie na wystawê przede wszystkim do dyrektorów nowohuckich szkó³ i placówek o¶wiatowych. W ich zamierzeniach jest, aby ta wystawa sta³a siê inspiruj±ca „¿yw±” lekcj± historii dla jak najwiêkszej liczby m³odych mieszkañców dzielnicy. Maj± nadziejê, ¿e za spraw± wystawy uczniowie przejm± siê dramatem rozgrywaj±cym siê tutaj przed 30 laty. Dramat ten uzmys³awia, ¿e Nowa Huta to nie tylko t³umnie zamieszkane blokowiska, lecz tak¿e „ma³a ojczyzna” – miejsce, o które walczono i w którym nara¿ano ¿ycie.
WIELKA HISTORIA W GALERII
„MA£EJ”
Rozmawiam z pomys³odawc± zorganizowania tej wystawy Stanis³awem Malar±, przed 30 laty dzia³aczem struktur podziemnych i hutniczej „Solidarno¶ci”, dzi¶ zastêpc± przewodnicz±cego Rady Dzielnicy XVI – Bieñczyce i koordynatorem obchodów tej rocznicy.
– Czy kto¶ Panu pomaga w zorganizowaniu tej wystawy i dlaczego wybrali¶cie „Korczaka”?
– Wspó³organizatorami s±: „Solidarno¶æ” Regionu Ma³opolska, Instytut Pamiêci Narodowej Oddzia³ w Krakowie, Zarz±d Dzielnicy XVI i MDK im. Korczaka. Pani dyrektor Monika Modrzejewska zaproponowa³a nam zorganizowania tej wystawy w tym m³odzie¿owym domu kultury.
– Do kogo jest adresowana?
– Do m³odych. Dla nich to odleg³a historia, tak jak dla nas powstanie warszawskie.
– Jak zamierzacie przekazaæ im atmosferê tamtych dni?
– Bêdzie to 18 plansz w wymiarach 1m na 70 cm przedstawiaj±cych fotografie wykonane w latach od 1980 do 1987 r. z wnikliwym opisem tamtych wydarzeñ. Fotografie pochodz± z prywatnych zbiorów trzech osób: ks. W³adys³awa Palmowskiego, Jana ¯urka i z moich. Ca³± dokumentacjê opisow± przygotowa³ zas³u¿ony duszpasterz podziemnej „Solidarno¶ci” w Nowej Hucie – ks. W. Palmowski. W tamtych czasach wikariusz w ko¶ciele Arka Pana. Na wystawie znajd± siê te¿ miniatury trzech krzy¿y: Krzy¿a Nowohuckiego, Krzy¿a Ofiar Komunizmu (znajduj±cego siê na cmentarzu Rakowickim) i Krzy¿e Ofiar Grudnia z Gdañska. Wszystkie s± symbolem walki Polaków z komunizmem i ³±cz± wiele pokoleñ. Natomiast Krzy¿ Nowohucki jest te¿ ¶wiadectwem niez³omnej obrony wiary w Nowej Hucie, co w efekcie przyczyni³o siê do mobilizacji mieszkañców naszej dzielnicy w walce o demokratyczn± Polskê. Otwarciu tej wystawy towarzyszyæ bêdzie projekcja filmu Mi³osza Horodyskiego. Dokument zatytu³owany „Nowa Huta walczy” emitowany by³ na antenie TVP Historia, a tak¿e prezentowany na targach w Cannes.
Chronologiczny uk³ad plansz wystawy zosta³ zaprojektowany z my¶l± o uczniach jako rodzaj ¶cie¿ki dydaktycznej-patriotycznej i regionalnej, obejmuj±cej lata 1980–1987. Wszystkie pokazane na wystawie eksponaty to orygina³y pochodz±ce z archiwum Spo³ecznego Funduszu Pomocy Pracowniczej. W¶ród towarzysz±cych fotografiom pami±tek bêdzie mo¿na zobaczyæ m.in.: ulotki strajkowe, koperty, robione stemple wiêzienne, znaczki drugiego obiegu, ³uskê z pocisku wycelowanego w Bogdana W³osika zamordowanego podczas demonstracji w Nowej Hucie, a nawet... wiêzienny rêcznik.
– Czy przewidziano relacje uczestników tamtych wydarzeñ?
– Tak. Bêd± zaproszeni na inauguracjê obchodów internowani i ci, którzy w tym czasie rozpoczêli tajn± dzia³alno¶æ w obronie uwiêzionych, internowanych i zwalnianych z pracy. M.in.: Jan Franczyk, Wies³aw Mazurkiewicz, Ryszard Majdzik. Z dzia³aczy tajnych struktur bêd± zaproszeni m.in.: Maciej Mach, Jan ¯urek, Kazimierz £apczyñski, Marian Bracha no i oczywi¶cie ks. W³adys³aw Palmowski. Moi przyjaciele, którzy bêd± na inauguracji s±dzê, ¿e wyra¿± zgodê na uczestniczenie w spotkaniach z m³odzie¿± odwiedzaj±c± tê wystawê.
– 2 marca. Sk±d wziê³a siê taka data inauguracji obchodów 30-lecia stanu wojennego w Nowej Hucie?
– Dzieñ 1 marca jest ju¿ w tej chwili oficjalnie og³oszony Narodowym Dniem ¯o³nierzy Wyklêtych. T± wystaw± chcemy siê wpisaæ w ten dzieñ. Jest po¶wiêcona ofiarom stanu wojenngo.
– Czy i jak w³±czy³ siê w przygotowanie tej wystawy krakowski oddzia³ Instytutu Pamiêci Narodowej?
– IPN pomaga, ale w Galerii „Ma³a” nie zmie¶ci³yby siê wszystkie eksponaty. Na inauguracjê zaprosili¶my dyrektora krakowskiego IPN Marka Lasotê i przewodnicz±cego Ma³opolskiej „Solidarno¶ci” Wojciecha Grzeszka. Zapraszamy te¿ Bogus³awa Ko¶midera przewodnicz±cego Rady M. Krakowa, który patronowa³ bêdzie wystawie plenerowej po¶wiêconej stanowi wojennemu w Krakowie, zorganizowanej 6 lub 7 pa¼dziernika na placu ko¶cielnym Arki Pana. Organizatorem tej wystawy bêdzie w³a¶nie krakowski IPN. 17 grudnia pod przewodnictwem ks. kardyna³a Stanis³awa Dziwisza metropolity krakowskiego w ko¶ciele „Arka– Pana” zostanie odprawiona msza ¶w. w intencji ofiar stanu wojennego. Przewidziane jest te¿ spotkanie po latach, dzia³aczy tajnych struktur.
– Zapowiadamy ci±g dalszy obchodów tej rocznicy. Powróæmy jednak do wystawy inauguruj±cej je. W jaki sposób chce Pan dotrzeæ do m³odzie¿y, która jest jej adresatem?
– Do obejrzenia wystawy w dniu inauguracji zapraszamy dyrektorów szkó³ nowohuckich i nauczycieli. To oni bêd± ³±cznikiem miêdzy nami a m³odzie¿±. Bo to oni s± w stanie przekazaæ swoim uczniom potrzebê poznania bogatej historii tamtych wydarzeñ. Zapraszamy te¿ przewodnicz±cych piêciu Rad Dzielnicowych z Nowej Huty. Byæ mo¿e oni te¿ w³±cz± siê w obchody tej rocznicy, organizuj±c miejsce dla tej wystawy w innych galeriach nowohuckich.
– Dodam tylko, ¿e wystawê „Stan Wojenny w Nowej Hucie” bêdzie mo¿na ogl±daæ od 2 marca do 30 kwietnia 2011 r. w Galerii „Ma³a” na os. Kalinowym 18. Jest te¿ mo¿liwo¶æ zwiedzania jej z oprowadzaj±cym przedstawicielem IPN. Dotyczy to zorganizowanych szkolnych grup, po uprzedniej rezerwacji. Rezerwacja: Stanis³aw Malara, tel. 608-732-883 lub 12 641-45-67.
Janina Dziuro
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".