Pływanie, fitness, gry zespołowe, boks, i inne aktywności. Do tego placówka wsparcia dla dzieci i instytut psychoterapii – wszystko w jednym obiekcie . Centrum Rozwoju Com –Com Zone to miejsce wyjątkowe.
Mieszczące się przy Ptaszyckiego 6 (za obiektami K.S. Hutnik) Centrum Rozwoju należy do miasta, ale zarządza nim Stowarzyszenie U Siemachy. Nazwa pochodzi od angielskich odpowiedników słów: porozumienie, współzawodnictwo, wsparcie, towarzystwo, fachowość i społeczność. Centrum ma być przede wszystkim miejscem spotkań. Można tu wypić kawę w lokalu sieci Chimera i zagrać w siatkówkę, można iść na siłownię, ale też skorzystać z fachowej pomocy psychoterapeuty, czy rozwijać swoje zainteresowania. Pierwsi klienci skorzystali z Come-Come Zone w listopadzie 2008 r. Przez rok działalności ponad połowa osób korzystających z bogatej oferty centrum nie musiała płacić za zajęcia. Co, kiedy, dla kogo i za ile ?
- Centrum otwarte jest praktycznie przez cały dzień, od godz.7 do 22.30 i rzeczywiście można powiedzieć, że to miejsce dla wszystkich. Choć szczególnie traktujemy młodzież. Każdego dnia hala sportowa i pływalnia od rana do godzin popołudniowych służą uczniom krakowskich szkół. Dzieci za zajęcia nie płacą – informuje Maciej Malski dyrektor Centrum.
Późne popołudnie i wieczór to czas kiedy oferta kierowana jest do wszystkich Ceny są naprawdę konkurencyjne (szczegóły na stronie www.comcomzone.pl ) a oferta bardzo bogata. W centrum można korzystać m.in. z hali sportowej, pływalni, sauny, zajęć bokserskich i krav magi, zajęć fitness i aqua aerobicu, siłowni.
- Mamy propozycje dla klientów w różnym wieku i o różnym stopniu sprawności fizycznej. Zachęcamy do aktywności, nawet gdy ktoś tu trafi przypadkowo. Często z korzystającymi np. z basenu przychodzą osoby towarzyszące, żona, mąż, dzieci, mama, dziadek. Zazwyczaj siedzą na widowni i obserwują pływających, a przecież mogą w tym czasie iść na zajęcia fitness, do sauny, czy na siłownię, bo ta jest nie tylko dla „pakujących” facetów – dodaje Rafał Wietoszko, zastępca dyrektora centrum. Nasze nowohuckie...
Centrum ma też być miejscem integracji mieszkańców Nowej Huty. Udaje się tego dokonywać m.in. dzięki organizacji imprez. Regularnie na ul Ptaszyckiego mają miejsce akcje krwiodawcze (ostatnia we wrześniu br). Podczas Dnia Otwartego, pod koniec września, ponad 1000 osób skorzystało z centrum bez żadnych opłat. Swoje zdjęcia tworzące wystawę „Nowohucianie” prezentował w Com-Com Zone Grzegorz Ziemiański, nowohucki fotograf. Wystawa była jednym z wydarzeń obchodów Jubileuszu 60-lecia Nowej Huty.
To tutaj zespół Wu Hae kręcił część scen do wydanej niedawno „Opery Nowohuckiej”.
Do Com-Com Zone przeniosła się też największa krakowska sportowa impreza dla młodzieży- Juliada, która do tej pory rok w rok odbywała się w jeden wakacyjny weekend na Rynku. W ty roku, dzięki zmianie miejsca, trwała aż 10 dni, a zawodnicy rywalizowali w kilkunastu dyscyplinach. Dla ciała i dla ducha.
Tym co wyróżnia Com - Com Zone jest kompleksowość nie tylko w przypadku oferty sportowej. W budynku, równoprawnie do części komercyjnej działa Młodzieżowy Ośrodek Rozwoju Społecznego. Każdego dnia blisko 200 dzieci w różnym wieku, głównie z terenu Nowej Huty korzysta z różnego rodzaju zajęć. Mogą rozwijać swoje zainteresowania w kilku pracowniach tematycznych (na uwagę zasługuje przede wszystkim w pełni wyposażona w instrumenty sala muzyczna). Oferta zależy tak naprawdę od preferencji uczestników. Uczą się też m.in asertywności, rozwijają zdolności liderskie i umiejętności społeczne. Przełamują nieśmiałość. Warto podkreślić, że działalność MORS-a nie ogranicza się do tzw. „trudnych środowisk”. Podobnie jak inne placówki siemachowskie MORS przyjmuje wszystkich, którzy zechcą zapisać się i z niego korzystać. Oprócz ciekawie spędzonego czasu można tu też liczyć na pomoc w nauce i posiłek. Więcej informacji na stronie internetowej: www.mors1.siemacha.org.pl Bezpłatna pomoc dla całej rodziny.
Trzeci element centrum stanowi Krakowski Instytut Psychoterapii. Oferta KIP-u obejmuje psychoterapię dla rodzin nastolatków w wieku ponadgimnazjalnym i młodych dorosłych. Fakt, że instytut znajduje się w centrum sportowym, powoduje, że korzystający mają mniejsze opory przed przyjściem i prośbą o wsparcie. Szczegóły na stronie: www.kip.siemacha.org.pl
+ + +
Cóż zatem, młodzi i nieco starsi, wysportowani i planujący wrzucić parę kilo, schowajcie do torby kąpielówki, strój sportowy albo zastanówcie się czy nie potrzebujecie wsparcia i do zobaczenia w Com - Com Zone na ul. Ptaszyckiego 6.
Dla naszych Czytelników, którzy prawidłowo odpowiedzą na pytanie jakie formy aktywności fizycznej możemy uprawiać w Centrum Sportowym Come-Come Zone (wystarczy wymienić 3 z nich) czekają nagrody w postaci wejściówek na basen lub siłownię. Odpowiedzi szukajcie na stronie www.comcomzone.pl . Na odpowiedzi czekamy w czwartek 3 grudnia w godz. 11.00-12.00 pod numerem telefonu (12) 643 44 33, możecie również wysyłać maile na adres gmh@o2.pl ( rozdamy 6 biletów, 3 dla telefonujących i 3 dla tych, którzy do nas napiszą, obowiązuje zasada kto pierwszy ten lepszy).
AŁ
Ten serwis używa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowią tylko część materiałów, które w całości znaleźć można w wersji drukowanej "Głosu - Tygodnika Nowohuckiego".