Przez lata wielu mieszkańców Nowej Huty zwracało uwagę na fatalny wygląd zewnętrznych ścian „Stylowej”. Sprawa odnowienia elewacji tego historycznego nowohuckiego lokalu była jednak dość skompliowana. Po pierwsze lokal do dzisiaj stanowi część Wspólnoty Mieszkaniowej budynku nr 3 w os. Centrum C i prace wymagały aprobaty wspólnoty. Po drugie, cały budynek znajduje się pod nadzorem konserwatora zabytków i jakiekolwiek prace wymagały także jego zgody. Po trzecie dochodziła do tego kwestia kosztów niezbędnych prac konserwatorsko-remontowych. Co zrozumiałe, wspólnota mieszkaniowa nie chciała finansować prac, bo nie dotyczyły one całego budynku, ale tylko części parterowej, otaczającej „Stylową”. Dla właścicieli „Stylowej” koszt remontu również był zbyt duży jak na ich możliwości, a przy tym sam lokal nie jest ich własnością – oni są tylko jego najemcą. Pozostawała więc kwestia pozyskania odpowiednich funduszy na remont elewacji.
Na pozytywny finał odnowienia elewacji „Stylowej”, właśnie teraz, złożyło się kilka czynników. Pierwszym były kilkuletnie zabiegi w różnych instytucjach Miasta Krakowa w sprawie remontu elewacji czynione przez radnego Edwarda Porębskiego. Drugim czynnikiem było rozpoczęcie generalnego remontu Alei Róż – to był efekt działań radnych, władz Miasta oraz Rady Dzielnicy XVIII Nowa Huta z jej przewodniczącym Stanisławem Morycem. W otoczeniu odnowionego placu trudno byłoby przecież pozostawić zaniedbaną fasadę znanego lokalu. I trzecim czynnikiem tej pozytywnej zmiany stała się akcja przywracania neonów na terenie Nowej Huty. W jej efekcie na odnowioną fasadę „Stylowej” powróciły historyczne neony.
- Cieszę się, że udało się doprowadzić do szczęśliwego finału sprawę odnowienia elewacji „Stylowej” - powiedział nam radny Edward Porębski. - Chciałbym w tym miejscu podziękować dyrektor Katarzynie Zapał z Zarządu Budynków Komunalnych za duże wsparcie wszystkich prac, a a także Marcinowi Paradyżowi, dyrektorowi ds. technicznych ZBK za przygotowani i prowadzenie tej inwestycji. Podziękowania należą się również p. Lucynie Serafin, przewodniczącej Wspólnoty Mieszkaniowej boku nr 3, w którym znajduje się „Stylowa” - dodaje radny Porębski.
Zadowolenia nie kryje Barbara Bała, współwłacicielka „Stylowej”: - Chciałabym serdecznie podziękować wszystkim, którzy w jakikolwiek sposób przyczynili się do sfinalizowania prac związnych z odnowieniem elewacji naszego lokalu. Jeszcze raz dziękuję – dodaje pani Barbara.
(f)
Ten serwis używa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowią tylko część materiałów, które w całości znaleźć można w wersji drukowanej "Głosu - Tygodnika Nowohuckiego".