Ju¿ od zarania dziejów przedstawicielki p³ci piêknej dba³y o urodê, podkre¶laj±c jej atuty i ukrywaj±c defekty. Stosowane przez nie ró¿norodne zabiegi upiêkszaj±ce mia³y na celu d±¿enie do osi±gniêcia idea³u kobiecego piêkna. Oczywi¶cie nale¿y nadmieniæ, i¿ obowi±zuj±cy w danej epoce kanon niewie¶ciej urody zmienia³ siê wraz z nadej¶ciem nowych trendów w dziedzinie mody i gustu.
Dba³o¶æ o cia³o to nie fanaberia czasów nowo¿ytnych, bowiem ju¿ w pradziejach stosowano ró¿nego rodzaju praktyki stanowi±ce zacz±tek kosmetyki. Nasi praprzodkowie eksperymentowali z ró¿norakimi sk³adnikami ro¶linnymi i materia³ami mineralnymi dostêpnymi w danym regionie. Gromadzili te¿ przedmioty s³u¿±ce im do codziennej toalety.
Doskona³ym ¶wiadectwem dba³o¶ci naszych przodków o swoje cia³o s± odnalezione na terenie Nowej Huty zabytki. Jednym z nich jest niewielkie rozmiarami amforowate naczyñko. Owe znalezisko, pochodz±ce z nowohuckich Branic, ma zaledwie 10,5 cm wysoko¶ci i zosta³o bardzo starannie wykonane z gliny o szaro-kremowej barwie z delikatnym ró¿owawym odcieniem. Uwagê zwraca kszta³t naczynia – otó¿ ma ono smuk³± szyjkê, pêkaty niczym gruszka brzusiec i szpiczaste dno. Maleñki, doskonale zachowany obiekt, licz±cy oko³o 2 tys. lat, jest okazem wyj±tkowym, przypuszczalnie s³u¿±cym do przechowywania pachnide³. Najprawdopodobniej ta antyczna fiolka by³a w³asno¶ci± dobrze sytuowanej elegantki sprzed wieków.
Zabytek z Branic jest zatem luksusow± „perfumentk±”, pradziejowym flakonikiem na pachn±ce wonno¶ci. Nie ka¿dy móg³ pozwoliæ sobie na posiadanie takiej mini-amforki, dla wielu by³a ona kosztownym przedmiotem zbytku.
Kolejne odkrycie, tak¿e z Branic, to bardzo dobrze znany i do dzi¶ u¿ywany przedmiot, stanowi±cy obowi±zkow± pozycjê w kosmetyczce ka¿dej kobiety. Mowa oczywi¶cie o grzebieniu, znanym ludzko¶ci od wielu stuleci. Grzebieni u¿ywano do higieny i pielêgnacji w³osów ju¿ w zamierzch³ej przesz³o¶ci. Pojawienie siê grzebienia, w inwentarzu kultury materialnej, stanowi³o rezultat dba³o¶ci cz³owieka o swój wygl±d zewnêtrzny. Czesanie w³osów spe³nia³o natomiast dwojak± funkcjê – jako zabieg higieniczny i czynno¶æ upiêkszaj±ca.
Ko¶ciany grzebieñ z Branic zosta³ wykonany z trzech kawa³ków surowca, na który sk³adaj± siê zewnêtrzne ok³adziny, ozdobione sekwencj± kó³eczek i czê¶æ ¶rodkowa z wyciêtymi zêbami. Wszystkie warstwy po³±czono za pomoc± cienkich nitów. Ca³o¶æ ma 8 cm szeroko¶ci i 5 cm wysoko¶ci. Grzebieñ uzyska³ sw± eleganck± formê poprzez staranno¶æ wykonania i delikatny ornament na jego r±czce. Zreszt±, jak ³atwo siê domy¶leæ, niniejszy egzemplarz sprzed prawie 2 tys. lat, by³ luksusowym przyborem toaletowym.
Choæ nigdy nie dowiemy siê komu s³u¿y³y owe przedmioty to dziêki nim mo¿emy poszerzyæ sw± wiedzê na temat kultury materialnej ludów zamieszkuj±cych w pradziejach nowohuckie ziemie. Znaleziska z Branic pomagaj± lepiej zrozumieæ naszych przodków, pokazuj± równie¿ i¿, podobnie jak my, dbali oni o swoje cia³o i powierzchowno¶æ. Oczywi¶cie ich mo¿liwo¶ci by³y znacznie skromniejsze ni¿ nasze, jednak¿e fakt ten w niczym nie umniejsza³ ich d±¿eñ do zaspokajania potrzeb estetycznych. Kobiety naciera³y cia³a wonnymi olejkami i dba³y o w³osy, których piêkno i staranno¶æ uczesania niejednokrotnie by³y wyznacznikiem przynale¿no¶ci do okre¶lonej grupy spo³ecznej. Nasze nowohuckie praprzodkinie chcia³y czuæ siê piêkne i zadbane. Pragnienie to, tak dobrze znane i nam wspó³czesnym, nie zmieni³o siê zatem mimo wielu cywilizacyjnych przemian i up³ywu kolejnych wieków.
Anna Kolasa
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".