Nawigacja
· Strona g³ówna
· Nowohuckie Linki
· Fotohistorie
· Szukaj
· Dzielnice
· NH - Miejsce dobre do ¿ycia
W G³osie
 Felietony
 Miss Nowej Huty -
XXI edycja

 Nowohucianie
 Humor
 Prawnik radzi
Ostatnie artyku³y
· [2024.11.15] Pó¼noje...
· [2024.11.15] Koniec ...
· Na niedzielê 17 list...
· [2024.11.15] Panika ...
· [2024.11.08] Na list...
Ostatnio na forum
Najnowsze tematy
· Na sprzeda¿ dzia³ka ...
· Akcja poboru krwi
· Krótkie w³osy - piel...
· Sekcja rekreacyjna G...
· TBS w nowej hucie?
Najciekawsze tematy
Brak tematów na forum
CZY „SKARBNICA” PRZETRWA?
Z ogromnym niepokojem ¶ledzimy informacje na temat nowohuckiej ksiêgarni. Dzia³aj±ca od ponad pó³ wieku na Placu Centralnym „Skarbnica” przechodzi powa¿ny kryzys. Czy uda siê ocaliæ miejsce nieroz³±cznie kojarzone z Now± Hut±? O problemach i pomys³ach na ich rozwi±zanie rozmawiam z Ann± W³odarczyk, w³a¶cicielk± ksiêgarni „Skarbnica”.
+ Czy sytuacja ksiêgarni rzeczywi¶cie jest tak trudna?
- Tak, mówi± szczerze w tym momencie nasza sytuacja jest wrêcz tragiczna. Jedynym ratunkiem jest wziêcie kredytu, a w³a¶ciwie dwóch, które pozwol± uregulowaæ zaleg³e p³atno¶ci – w niema³ej kwocie a nastêpnie wykupiæ lokal na w³asno¶æ. Choæ ten krok to ogromne ryzyko i konieczno¶æ zad³u¿enia siê na lata to jedyna szansa aby ocaliæ Skarbnicê.
+ Czy zdecyduje siê pani na ten krok? Czy to miejsce warte jest takiego po¶wiêcenia i ryzyka?
- Ju¿ podjê³am pierwsze kroki. Mam nadziejê, ¿e zd±¿ê przeprowadziæ to co zaplanowa³am zanim w zwi±zku z zaleg³o¶ciami w p³atno¶ciach zostanê sk±d wyrzucona. Nie wyobra¿am sobie ¿ycia bez Skarbnicy. Ta ksiêgarnia to nie tylko moja praca, to ca³e moje ¿ycie, moja pasja. W³a¶cicielk± Skarbnicy jestem od 1990 r. W tym roku ksiêgarnia zosta³a sprywatyzowana. Pamiêtam jak Dyrektor Domu Ksi±¿ki powiedzia³ - Ania albo kupujesz albo zostaniesz kupiona. W czerwcu 1990 r wspólnie z kole¿ank± wykupi³y¶my ksiêgarnie, do¶æ szybko rozwi±za³y¶my spó³kê i od listopada tego samego roku prowadzê ksiêgarniê sama. To miejsce warte jest dla mnie ka¿dego po¶wiêcenia i ryzyka. Od samego pocz±tku spêdza³am tu ca³e dnie, w tym temacie nic siê nie zmieni³o.
+ Co¶ siê jednak zmieni³o, dlaczego Skarbnicy grozi zamkniêcie?
- Mówi siê o wysokim czynszu, ale nie on jest tu decyduj±cy. Najzwyczajniej w ¶wiecie, brakuje nam klientów. ¯eby zarabiaæ musimy po prostu sprzedawaæ wiêcej ksi±¿ek, ¿eby tak siê dzia³o potrzeba ludzi a tych przychodzi do nas coraz mniej. Co wiêcej zdarza siê, ¿e przychodz± poogl±daj± ksi±¿ki i id± kupiæ je w Internecie! Moim zdaniem na rynku ksi±¿ki panuje ogromny ba³agan. Póki wydawcy nie przyznaj±, ¿e to co obecnie dzieje siê na rynku ksi±¿ki jest zagro¿eniem równie¿ dla nich – to nic siê nie poprawi. Jest dla mnie rzecz± skandaliczn± ¿eby ksi±¿ki dos³ownie wala³y siê w marketach. Czêsto stoj± tam du¿e kosze gdzie wrzucone s± ksi±¿ki. Ksi±¿ki to nie s± ziemniaki które mo¿na wrzuciæ do kosza i niech ka¿dy bierze ile chce. Proszê wybaczyæ ja jestem starym ksiêgarzem - ksi±¿ka dla mnie jest dobrem naczelnym, które dobrze u¿yte daje nieprawdopodobne mo¿liwo¶ci otwiera ¶wiat, pozwala prze¿yæ niezapomniane przygody, podró¿owaæ nie ruszaj±c siê z fotela. Nale¿y siê jej szacunek. A wracaj±c do pytania niestety w tej bran¿y jak w ka¿dej innej du¿y mo¿e wiêcej. Bezpo¶rednio w Internecie mo¿na kupiæ ksi±¿ki od du¿ych hurtowni czy nawet bezpo¶rednio od wydawcy w cenach ni¿szych ni¿ moje ceny zakupu. Kolejna sytuacja to przetargi og³aszane w bibliotekach – czêsto biorê w nich udzia³, ale nie wygrywam. Moje ceny nie s± konkurencyjne niestety. Ma³e ksiêgarnie s± wyrzucane poza kr±g instytucji licz±cych siê na tym rynku.
+ Kiedy tak naprawdê zaczê³y siê problemy Skarbnicy?
- Spadek ilo¶ci klientów to by³ proces, który trwa³ od kilku lat. Bardzo wyra¼nie odczuli¶my skutki redukcji zatrudnienia w nowohuckim Kombinacie. Plac Centralny by³ miejscem przesiadek pracowników Huty, wstêpowali do ksiêgarni jad±c do pracy z pracy itp. Dzi¶ Plac Centralny jest centrum Nowej Huty jedynie z nazwy, kiedy o 18.30 zamykam ksiêgarniê jest tu zupe³nie pusto. Powa¿ne problemy finansowe Skarbnicy zaczê³y siê mniej wiêcej dwa lata temu. Wtedy zmuszona by³am zredukowaæ ilo¶æ zatrudnionych osób. To by³ jeden z trudniejszych momentów w mojej pracy – rozstaæ siê z lud¼mi z którymi pracowa³am od lat, z którymi wspó³tworzy³am o miejsce. Obecnie w ksiêgarni pracuje 5 osób, zajmujemy siê wszystkim od sprzeda¿y po zmywanie pod³óg. Mamy naprawdê du¿e zad³u¿enie, stara³am siê o zmniejszenie wysoko¶ci czynszu bezskutecznie. Wykup lokalu to jedyna szansa na ocalenie chocia¿by niewielkiej czê¶ci powierzchni ksiêgarni.
+ Czy zatem nasza nowohucka Skarbnica przetrwa? A mo¿e w ogóle ksiêgarnie stacjonarne s± „gatunkiem na wymarciu”?
- Co do ksiêgarni stacjonarnych - chyba rzeczywi¶cie nie maj± wiêkszej przysz³o¶ci. Proszê popatrzeæ na znajduj±ce siê na rynku sieci ksiêgarskie sprzedaje siê tam mnóstwo innych rzeczy, ksi±¿ki staj± siê produktem dodatkowym. Co do Skarbnicy - na pewno nie przetrwa w obecnej formie. Nie ma mo¿liwo¶ci utrzymania ksiêgarni na tak du¿ej powierzchni. Je¶li wszystko pójdzie po mojej my¶li i uda siê wykupiæ lokal zanim dostanê wypowiedzenie na ksiêgarniê przeznaczona zostanie pomieszczenie znajduj±ce siê po prawej stronie od wej¶cia – tam gdzie do tej pory znajdowa³a siê ksiêgarnia techniczna. Pozosta³± czê¶æ lokalu planujê wynaj±æ, pozwoli mi to sp³acaæ kredyty.
+ ¯yczê wobec tego aby uda³o siê uratowaæ nowohuck± Skarbnicê
- Dziêkujê, powtórzê jednak, ¿e ksiêgarniê mog± uratowaæ jedynie klienci. Z pustego nawet Salomon nie naleje.

Rozmawia³a Agnieszka £o¶

 
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)
Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".
Logowanie
Nazwa u¿ytkownika

Has³o



Nie mo¿esz siê zalogowaæ?
Popro¶ o nowe has³o
Reklama


Wygenerowano w sekund: 0.07 29,773,962 unikalnych wizyt