W czasie dramatycznego kryzysu polskiego rolnictwa, gdy ceny skupu warzyw, owoców, zbo¿a, kukurydzy, nie pokrywaj± kosztów, jakie ponosz± rolnicy, rz±d wysy³a do Sejmu ministra-krzykacza, który przekonuje, ¿e rolnicy nie maj± powodu do narzekania. Szykuj± siê rolnicze protesty i blokady dróg, ale w czasie, gdy z mównicy sejmowej padaj± gorzkie s³owa o planach Unii Europejskiej sprowadzania taniej ¿ywno¶ci z Ameryki Po³udniowej, a równocze¶nie w Brukseli uchwalane jest otwarcie Europy, w tym Polski, na tanie zbo¿a, przetwory, miód itp. z Ukrainy, Tusk demonstracyjnie gra na nosie i kpi sobie z problemów, o których mówi opozycja. A trzeba pamiêtaæ, ¿e zarówno ¿ywno¶æ po³udniowoamerykañska, jak i ukraiñska, nie podlega normom ograniczaj±cym u¿ycie chemii, jakie obowi±zuj± naszych rolników. Sprowadzana ¿ywno¶æ w sklepach nie bêdzie tañsza, bêdzie za to szkodliwa dla naszego zdrowia.
Ten rz±d nieudaczników, a równocze¶nie kpiarzy, na¶miewaj±cych siê z Polaków, którym zale¿y na rozwoju Polski i dobrobycie jej mieszkañców, nadal kurczowo trzyma siê w³adzy, ale po dwóch latach ju¿ nawet nie udaje, ¿e zale¿y mu na czym¶ innym, ni¿ napychanie w³asnych kieszeni. A jak ju¿ napcha to ucieknie z Polski, ¿eby unikn±æ odpowiedzialno¶ci za spustoszenia jakie po sobie pozostawi³.
Tymczasem koalicja oszustów produkuje projekty, które przynajmniej chwilowo odwracaj± uwagê opinii publicznej od gospodarczej i finansowej katastrofy. Wci±¿ trwa próba wprowadzenia do szkó³ lewackich bredni o swobodnym wyborze p³ci czy przyzwoleniu dla rozmaitych dewiacji. Teraz do sejmu ma trafiæ projekt o zwi±zkach partnerskich, które udaj± albo zastêpuj± ma³¿eñstwo. Wed³ug zwolenników lewicowej rewolucji wystarczy zawrzeæ umowê przed notariuszem, aby uzyskaæ wszystkie prawa, jakie daj± ma³¿onkom dzi¶ obowi±zuj±ce przepisy. Proponuje siê równie¿ znaczne u³atwienia w rozwodach. Celem lewicy jest os³abienie tradycyjnej rodziny, a przy okazji promocja mniejszo¶ci seksualnych, oczywi¶cie kosztem wiêkszo¶ci spo³eczeñstwa. Fakt, ¿e projekt nie jest zgodny z konstytucj±, dla sejmowej wiêkszo¶ci nie jest ¿adn± przeszkod±.
Przez pewien czas lewackie projekty napotyka³y na opór ze strony PSL, czyli jednej z partii tworz±cych rz±dow± koalicjê. Teraz jednak PSL ma w sonda¿ach ¶ladowe poparcie, samodzielnie do sejmu ju¿ siê nie dostanie, a z trzeciej drogi zosta³y tylko wspomnienia. Jedyne co pozostaje to wy¿ebraæ parê miejsc na listach Platformy i w ten sposób przed³u¿yæ agoniê organizacji, która udawa³a, ¿e bêdzie s³u¿yæ rolnikom. Teraz ju¿ nie udaje, rolnictwo prze¿ywa powa¿ny kryzys, a perspektywy na przysz³o¶æ s± tragiczne, wiêc PSL pokazuje, ¿e nie ma z tym nic wspólnego i zajmuje siê przepychaniem ustawy o zwi±zkach partnerskich. Mieszkañcy wsi bêd± zachwyceni têczowym Kosiniakiem-Kamyszem, który byæ mo¿e bêdzie zachêca³ do „parad równo¶ci” tak¿e na wsi i w ma³ych miasteczkach. Nikt, poza cwanymi aparatczykami, nie spodziewa³ siê po PSL niczego dobrego, ale obecny upadek tej partii, przeszed³ oczekiwania nawet jej najwiêkszych krytyków.
Scena, któr± pokazuj± wszystkie rzetelne telewizje, gdy Tusk w sejmie gra na nosie pos³om wzywaj±cym do ratowania polskiego rolnictwa, jest najlepsz± wizytówk± tego rz±du. Propaganda oparta na bezczelnych k³amstwach zastêpuje troskê o pañstwo, a kpina ze spo³eczeñstwa ma jednoczyæ uczestników wci±¿ jeszcze rz±dz±cej koalicji.
Ryszard Terlecki
· Napisane przez Administrator
dnia October 25 2025
41 czytañ ·
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".