Czy mamy odwagę podejść do Pana Jezusa i odpowiedzieć na pytanie, jakie nam postawi. Apostołowie Jakub i Jan mieli. I dlatego usłyszeli „Co chcecie, abym wam uczynił?” Wydaje się, że dla Chrystusa nie było aż tak istotne to, że ich pragnienia nie były jeszcze do końca oczyszczone. Ważniejsze było to, że są gotowi z Nim rozmawiać a potem usłyszaną odpowiedź wcielić w życie.
Jakie więc są nasze modlitwy? Proste czy pełne asekuracji? Długie czy konkretne? Odważne czy ckliwe i małoduszne?
ks. Piotr Gąsior
· Napisane przez Administrator
dnia October 19 2024
218 czytań ·
Ten serwis używa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowią tylko część materiałów, które w całości znaleźć można w wersji drukowanej "Głosu - Tygodnika Nowohuckiego".