O co chodzi z tą „radością mojego Pana”? Co ma nas wówczas tam ucieszyć? A może lepiej zamiast pytać „co”, znaleźć odpowiedź na pytanie „kto”?
Radość Boga to zaproszenie do komunii Osób Bożych, czyli Trójcy Świętej. W tej wspólnocie powodem radości nie są przedmioty lecz podmioty. Kiedy więc sobie uświadomimy, że Bóg pragnie, byśmy byli podmiotem Jego radości i żeby On był naszym, jesteśmy najpierw onieśmieleni, ale zaraz potem bardzo uszczęśliwieni i dowartościowani. Nieprawdaż?
ks. Piotr Gąsior
· Napisane przez Administrator
dnia November 18 2023
379 czytań ·
Ten serwis używa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowią tylko część materiałów, które w całości znaleźć można w wersji drukowanej "Głosu - Tygodnika Nowohuckiego".