„Nie przyszedłem powołać sprawiedliwych, ale grzeszników” /por. Mt 9/
Takie podejście Pana Jezusa do swojej misji bardzo nam odpowiada. Jesteśmy powołani jako grzesznicy, bo tak chciał On sam. Nie musimy się przed nikim usprawiedliwiać. Wystarczy, że otrzymujemy usprawiedliwienie od Boga. Nie potrzebujemy nikomu uzasadniać, dlaczego wybór padł na nas. Taka była decyzja Pana i basta.
To oczywiste, że Chrystus nie akceptuje grzechu ale jednocześnie wybaczając nam uczy życia w wolności dzieci Bożych. Nawrócony grzesznik to nie ktoś zakompleksiony wobec świata. To raczej dowód, że można być szczęśliwym inaczej niźli to, co świat nam proponuje.
ks. Piotr Gąsior
· Napisane przez Administrator
dnia June 08 2023
416 czytań ·
Ten serwis używa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowią tylko część materiałów, które w całości znaleźć można w wersji drukowanej "Głosu - Tygodnika Nowohuckiego".