W Parlamencie Europejskim pojawiaj± siê wci±¿ nowe pomys³y dotycz±ce praw rozmaitych mniejszo¶ci. Pos³owie szeroko rozumianej lewicy (nale¿± do nich nie tylko komuni¶ci, ale tak¿e wiêkszo¶æ socjalistów, zielonych, a nawet libera³ów) domagaj± siê reformy prawa wyborczego oraz wiêkszej reprezentacji rozmaitych – jak to okre¶laj± – mniejszo¶ci. Postulat wprowadzenia zasady tzw. suwaka na listach wyborczych (kolejno kobieta i mê¿czyzna na przemian na ca³ej li¶cie) oznacza parytet dla kobiet w wysoko¶ci 50 procent. Jak jednak zapobiec sytuacji, gdy pomimo tego zostanie wybranych wiêcej mê¿czyzn albo wiêcej kobiet? Jedna z propozycji zak³ada, ¿e w Parlamencie Europejskim powinno byæ tyle samo mê¿czyzn i kobiet. Je¿eli wiêc wyborcy zag³osuj± inaczej, to ich g³osy musz± zostaæ uznane za niewa¿ne, a jaka¶ instytucja unijna ustali sk³ad parlamentu. Tylko w takiej sytuacji po co kosztowne wybory? Niech od razu Komisja Europejska lub jaki¶ Trybuna³ wyznaczy kto mo¿e, a kto nie powinien zostaæ europos³em.
Ostatnio sytuacja komplikuje siê jeszcze bardziej. Otó¿ w Parlamencie Europejskim rozpoczê³a siê dyskusja w jaki sposób zapewniæ reprezentacjê tzw. osobom niebinarnym. Co to znaczy? S± to osoby, które nie wiedz± czy s± mê¿czyzn± lub kobiet±, albo uwa¿aj±, ¿e s± równocze¶nie kobiet± i mê¿czyzn±, albo wreszcie nie chc± byæ ani kobiet±, ani mê¿czyzn±. Zdaniem lewicy i zgodnie z teoriami gender, s± to osoby, które „przekraczaj± granice p³ci”. Jak wiadomo „uczeni” doliczyli siê ju¿ kilkudziesiêciu p³ci, a s± podobno i tacy, którzy twierdz±, ¿e jest ich sto kilkadziesi±t.
Tak wiêc wysi³ki na rzecz równo¶ci kobiet s± ju¿ krytykowane z powodu nieuwzglêdnienia ró¿nych innych p³ci. Jak im zapewniæ reprezentacjê w Parlamencie Europejskim, a nastêpnie w parlamentach krajowych? Nad tym g³owi± siê twórcy nowej ideologii, której celem jest przebudowa ¶wiata i zniszczenie naszej cywilizacji. Je¿eli partie prawicy nie zdobêd± wystarczaj±cej liczby europos³ów i nie zatrzymaj± szaleñstwa lewicy, to czeka nas okres przypominaj±cy pierwsze lata rewolucji bolszewickiej, jednak jeszcze gro¼niejszy i bardziej destrukcyjny.
Jest oczywiste, ¿e w tej sytuacji g³ównym wrogiem nowej lewicy jest chrze¶cijañstwo i system warto¶ci zgodny z natur± cz³owieka. Walka z Ko¶cio³em katolickim rozszerza siê i obejmuje kolejne kraje. Prowadzona jest za pomoc± lewicowej propagandy, zara¿onej ideologi± gender edukacji, pseudobadañ podejmowanych na wielu uniwersytetach, a tak¿e zmian w systemach prawnych, stopniowo zwiêkszaj±cych przywileje dla rzekomo szykanowanych mniejszo¶ci. Taka ofensywa trwa równie¿ w Polsce, a partie, które dot±d stroni³y od lewicowych dziwactw, stopniowo przesuwaj± siê na lewo. Dotyczy to wiêkszo¶ci partii opozycyjnych, zw³aszcza Platformy i partii Ho³owni, a nawet PSL. Natomiast wywodz±ca siê z SLD tzw. Nowa Lewica jest najbardziej przychylna rewolucji, która coraz bardziej zagra¿a Zachodniej Europie. Licytowanie siê na radykalizm i coraz to niebezpieczniejsze pomys³y toczy siê g³ównie wewn±trz partii, wywodz±cej siê z czasów komunistycznych, ale równie¿ zara¿a Platformê, której przewodnicz±cy Tusk chcia³by przej±æ elektorat lewicy i Ho³owni.
Ryszard Terlecki
· Napisane przez Administrator
dnia November 26 2022
505 czytañ ·
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".