Gdy my ¶wiêtujemy rocznicê odzyskania Niepodleg³o¶ci, s± w Polsce tacy jej obywatele, którzy chcieliby od niepodleg³o¶ci uwolniæ siê jak najszybciej. Staraj± siê o to ró¿nymi sposobami. Przede wszystkim zabiegaj± w Unii Europejskiej o jak najgorsz± opiniê o Polsce. Grodzki, po¿al siê Bo¿e marsza³ek senatu, pojecha³ do Danii i skar¿y³ na Polskê, jako na kraj rzekomo autorytarnej w³adzy. Obci±¿ony zarzutami prokuratorskimi i chroni±cy siê za immunitetem, którego za pomoc± ró¿nych wykrêtów od miesiêcy nie chce poddaæ pod g³osowanie (chocia¿ w senacie Platforma mo¿e liczyæ na wiêkszo¶æ), pozwala sobie bezczelnie obra¿aæ Polskê. W telewizji rozmaite nieuki z Platformy cieszy³y siê, ¿e w Kongresie Stanów Zjednoczonych dyskutuje siê o sankcjach wobec Polski. Nawet Tusk wypowiedzia³ siê na ten temat, tym razem nie po niemiecku. Tymczasem dyskusja na temat Polski i Wêgier odby³a siê tylko przed tzw. komisj± helsiñsk±, wystêpowali ma³o znani, ale dobrze op³acani polityczni aktywi¶ci, a podobno s³ucha³o ich… dwóch lewicowych kongresmenów. Bodnar, by³y rzecznik praw obywatelskich Platformy i lewicy, któremu wydaje siê, ¿e ma szansê kandydowaæ na prezydenta, ³asi³ siê w Berlinie do jakiego¶ towarzystwa, które przyzna³o mu nagrodê za zas³ugi w walce z polskim rz±dem.
Wspó³czesn± Targowicê z „tym krajem” (tak oni mówi± o Polsce) ³±czy jedynie gotowo¶æ objêcia funkcji brukselsko-berliñskiego namiestnika w Warszawie. Ka¿dy sposób jest dobry, ¿eby zas³u¿yæ sobie na przychylno¶æ lewicowej ferajny z zachodu. Polska broni swojej granicy przed zalewem nasy³anych z Bia³orusi irackich i afrykañskich migrantów? No to trzeba tê obronê os³abiæ, ¿±daæ otwarcia granicy i wpuszczenia rzekomo biednych przybyszów, którzy wcze¶niej wydali tysi±ce dolarów, aby ich na tê granicê dowieziono. Mno¿± siê prowokacje, za chwilê mo¿e doj¶æ do wymiany ognia, ale ³apczywo¶æ na zdobycie w³adzy jest silniejsza od rozs±dku i odpowiedzialno¶ci. Jaka¶ kreatura nazywa ¶mieciami chroni±cych granicê ¿o³nierzy, inny mêdrek o¶wiadcza, ¿e mo¿emy przyj±æ nawet milion chêtnych do zaludnienia naszych miast. Polska przestanie byæ bezpiecznym krajem, za to z Brukseli i Berlina posypi± siê nagrody i pochwa³y.
Kiedy do Polski dotar³a pandemia, opozycja twierdzi³a, ¿e specjalne szpitale s± niepotrzebne. Pó¼niej, gdy przysz³a fala zachorowañ, narzeka³a, ¿e tych szpitali jest za ma³o. Kiedy rz±d og³asza³ obostrzenia, opozycja krzycza³a, ¿e s± niepotrzebne. Gdy okaza³o siê, ¿e Polska z ochron± gospodarki poradzi³a sobie lepiej ni¿ bogate pañstwa zachodu, a rz±d podczas kolejnej fali zarazy uwa¿nie obserwuje sytuacjê i powstrzymuje siê od nadzwyczajnych zakazów, opozycja ¿±da obostrzeñ, byle tylko sprzeciwiæ siê demokratycznie wybranej w³adzy. A równocze¶nie zwo³uje manifestacjê, która wiadomo, ¿e przyczyni siê do roznoszenia wirusa. Ale nic siê nie liczy, tylko partyjna prywata, pazerno¶æ, a tak¿e lokajska us³u¿no¶æ wobec zagranicznych patronów. Wszyscy wiemy, ¿e polityczne zacietrzewienie odbiera rozum, ale ¿eby na z³o¶æ rz±dowi szkodziæ sobie, swojej rodzinie, swoim dzieciom, swoim najbli¿szym itd., to ju¿ rodzaj choroby na któr± chyba nie³atwo bêdzie znale¼æ lekarstwo.
Ryszard Terlecki
· Napisane przez Administrator
dnia November 13 2021
599 czytañ ·
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".
