Przyzwyczaili¶my siê ³owiæ karpie w stawach, jeziorach i zbiornikach zaporowych, ale przecie¿ dorodnego karpia mo¿na te¿ wyhaczyæ z rzeki. By osi±gn±æ sukces, trzeba jednak pamiêtaæ, co najmniej o dwóch wa¿nych kwestiach.
Pierwsz± z nich jest znalezienie i wybór odpowiedniego ³owiska. To za¶ wi±¿e siê z rozpoznaniem warunków siedliskowych, jakie panuj± w badanym przez nas odcinku rzeki i stwierdzeniem, czy odpowiadaj± one gatunkowym potrzebom ryby, jak± zamierzamy ³owiæ – w tym konkretnym przypadku, czy odpowiadaj± one karpiom. Obszarami czêstszego wystêpowania karpi na pewno s± rzeki ¶rednio g³êbokie o spokojnym nurcie, o rozwiniêtej linii brzegowej i bogatej w przyrzecza, z dodatkiem wodnej ro¶linno¶ci, z przymulonymi zastoiskami na poboczu nurtu, z bezpiecznymi ostojami. Takich miejsc stwarza sporo rzeka przyhamowana w swoim toku przez zaporê, wiele jest ich w górnych fragmentach zaporowych jezior, gdzie odk³adaj± siê zarówno namu³y jak i pleni± wodorosty. Ale przecie¿ nawet w swobodnych rzekach, niekoniecznie du¿ych, uwa¿ny ³owca znajdzie karpiowe zacisza i g³êboczki, czêsto przeoczone lub niedocenione przez wielu wêdkarzy.
Drug± kwesti±, jaka wi±¿e siê z udanym spotkaniem z królewsk± ryb± jest szczególnie solidne zanêcenie naszego ³owiska. Co nale¿y przez to rozumieæ? Solidne zanêcenie ³owiska to na pewno nie jednorazowe wrzucenie do wody wiadra gotowanych ziemniaków. Karpia nale¿y przyzwyczaiæ zarówno do miejsca jak i do ¿eru. Nale¿y wiêc daæ mu czas na to, by przywykn±³ do przynêty i sta³ siê trochê mniej ostro¿ny. To oznacza, ¿e najwa¿niejszy w tej sytuacji nie jest nawet rodzaj zanêty, ale sposób i czas jej podawania. W pierwszym etapie dobrze jest umie¶ciæ w ³owisku zanêtê, która wytworzy pozytywn± reakcjê w¶ród drobnicy i mniejszych ryb. Ten cel osi±gniemy poprzez po³o¿enie na dnie sporej ilo¶ci zaprawionej glin± smu¿±cej karmy – mog± to byæ gniecione ziemniaki czy otrêby z niewielk± ilo¶ci± grubej karmy, która ze wzglêdu na swoj± wielko¶æ dla drobnicy nie bêdzie nadawaæ siê do konsumpcji – a wiêc do zanêty mo¿emy dodaæ trochê ziaren kukurydzy, grochu czy krajanych ziemniaków. Do w³a¶ciwego zanêcania karpi przystêpujemy dopiero w drugi i ewentualnie trzecim etapie przygotowywania ³owiska. Etap drugi trwa od dwóch do trzech dni. Na tym etapie podajemy generalnie karmê grub± (groch, grubo krojone ziemniaki, kukurydzê czy gruby makaron, ewentualnie z dodatkiem pêczaku lub pszenicy). Zanêtê rozsiewamy w miarê szeroko, tak¿e przy samym brzegu, by zmusiæ ryby do ¿mudnego jej wybierania. Trzeci etap podkarmiania obliczony jest na karpie du¿e. Wtedy, poza zwyk³± karm±, w ³owisko wrzucamy tak¿e ga³ki z gotowanego ciasta o ¶rednicy do 3 centymetrów lub zdecydowanie grubo pokrojone i formowane w bry³ki ziemniaki.
I dopiero po tych wstêpnych przygotowaniach zarzucamy nasze kije. Z nadziej±, ¿e zatniemy solidnego rzecznego karpia. Czego szczerze wszystkim ¿yczê.
Jakub Kleñ
· Napisane przez Administrator
dnia September 19 2021
565 czytañ ·
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".