„Nazwałem was przyjaciółmi, albowiem oznajmiłem wam wszystko” /por. J 15/
W Chrystusowym rozumieniu przyjaźni nie ma ani krzty ckliwości czy jakiegoś sentymentalizmu. Przyjaźń to konkretne fakty, które mają cechować taką relację. Po pierwsze samoświadomość, że z wolnej woli pragniemy być z kimś w przyjaźni. Po drugie szczerość w komunikowaniu się, czyli życie bez pochlebstw lub półprawd. I po trzecie miłość przyjaźni, która domaga się wzajemnego posłuszeństwa. Kto to pojmuje, wie o czym mowa. Kto tego jeszcze nie odkrył, może otrzyma światło w późniejszym czasie.
W każdym bądź razie tak jak nie wszystko jest złotem, co się świeci, tak nie każdy używający słowa przyjaźń rozumie, o czym mówi. Jezus wiedział.
ks. Piotr Gąsior
· Napisane przez Administrator
dnia May 08 2021
574 czytań ·
Ten serwis używa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowią tylko część materiałów, które w całości znaleźć można w wersji drukowanej "Głosu - Tygodnika Nowohuckiego".