Przez jaki¶ czas mieli¶my wszyscy nadziejê, ¿e polska gospodarka przejdzie przez pandemiê w miarê obronn± rêk±. Po lockdownie na pocz±tku epidemii trochê siê przestraszyli¶my, bo wska¼niki gospodarcze polecia³y w dó³ na ³eb. Jednak wprowadzone ochronne tarcze nieco podratowa³y gospodarkê. Tylko nikt siê nie zastanawia³ jakim kosztem to siê dzieje. Przy prowadzonym daleko zaawansowanym rozdawnictwie przez obecny rz±d zaczê³o to skutkowaæ negatywnymi efektami. Zaplanowany przez rz±d zrównowa¿ony bud¿et na rok 2020 zosta³ jednoznacznie pogrzebany. Zamiast zaplanowanego zerowego stanu konta na ten rok, mamy deficyt siêgaj±cy prawie 90 mld z³, czego nie by³o od 30 lat transformacji. Obawiam siê, ¿e planowany bud¿et pañstwa na przysz³y rok nie bêdzie lepszy, a mo¿e byæ gorszy i przekroczy 100 mld z³ deficytu. To bardzo niebezpieczne zjawisko. Przecie¿ ka¿dy zdaje sobie sprawê, ¿e deficyt musi byæ pokryty zaci±gniêtymi po¿yczkami i kredytami, które bêd± sp³acaæ przysz³e pokolenia Polaków.
Rz±d próbuje zahamowaæ to niebezpieczne zjawisko poprzez przerzucanie kosztów o¿ywienia gospodarki z centrali w dó³ tzn. na samorz±dy. Przeprowadzona niedawno reforma p³acenia podatku PIT, w tym obni¿enie podatków z 18 na 17 procent oznacza³o ubytek wp³ywów dla samorz±dów a¿ o 6,1 mld z³. Kolejna reforma w celu pozyskania m³odych ludzi przez w³adzê, czyli zwolnienie z p³acenia podatku PIT przez osoby poni¿ej 26 lat to kolejna strata wp³ywów do kas samorz±dowych. Trzeba bowiem pamiêtaæ, ¿e podatek PIT to jedno z podstawowych ¼róde³ finansowania samorz±du, a rz±d w ¿aden sposób nie rekompensuje tych strat.
Najnowszy pomys³ rz±du to ulgi dla ma³ych i ¶rednich firm, w tym podniesienie ulgi limitu uprawniaj±cego do rycza³tu PIT, bêdzie kosztowaæ samorz±dy kolejne 1,4 mld z³, jak wynika z wyliczeñ Ministerstwa Finansów. To kolejne uderzenie w finanse samorz±dów. Samorz±dowcy nie s± przeciwni obni¿aniu podatków tylko oczekuj± odpowiedniej rekompensaty. Nie mo¿e byæ tak, ¿e rz±d przerzuca ca³y ciê¿ar spadku dochodów do kasy pañstwa na samorz±dy, a sam próbuje wyj¶æ na „dobrego wujka”.
Taki spadek dochodów samorz±dów musi prowadziæ do szukania przez nie zwiêkszania swoich wp³ywów, aby pokryæ rosn±ce wydatki. Widaæ to w szczególno¶ci na przyk³adzie lokalnej edukacji, która kosztuje coraz wiêcej, a rz±d nie rekompensuje tych wydatków. £atwo jest podnie¶æ przez centralê pensje nauczycielom, a samorz±dy niech sobie na ten cel znajd± pieni±dze. Tylko sk±d? Z malej±cych dochodów…
Samorz±dy szukaj± ratunku poprzez podnoszenie innych op³at jak np. podatku od nieruchomo¶ci, czy cen biletów w komunikacji zbiorowej. W tym ostatnim przypadku samorz±dy utraci³y dochody w wyniku pandemii. Mniej osób korzysta z komunikacji zbiorowej i samorz±dy nie otrzyma³y z tego tytu³u ¿adnych rekompensat. To jak maj± pokryæ sta³e koszty? Samorz±dy zostaj± zmuszone do podniesienie cen biletów. Te wszystkie podwy¿ki dla mieszkañców s± ¼le przyjmowane przez lokaln± spo³eczno¶æ. Do tego trzeba dodaæ ograniczanie wydatków na inwestycje oraz remonty w miastach i gminach. Ma³o kto siê zastanawia nad przyczynami podwy¿ek i tych ciêæ. Ludzie nie wiedz±, ¿e podwy¿ki i oszczêdno¶ci wynikaj± z przerzucania kosztów kryzysu przez rz±d na samorz±dy. Niektórzy twierdz±, ¿e jest to ¶wiadoma polityka ze strony rz±du niszczenia samorz±dów, g³ównie w du¿ych miastach, gdzie w³adzê sprawuje opozycja.
S£AWOMIR PIETRZYK
· Napisane przez Administrator
dnia October 16 2020
690 czytañ ·
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".
