Do cierników, chocia¿ wêdkarze ich nie ³owi±, mam sentyment. To by³y pierwsze rybki, jakie spotka³em w naturze. Jako dziecko widzia³em je w dop³ywaj±cym z Lesiska do Wis³y niewielkim kanale. W cieku tym by³o te¿ du¿o rzêsy wodnej, któr± wybiera³em, by przenie¶æ j± do swojego akwarium. I wtedy po raz pierwszy zobaczy³em cierniki. To ma³e rybki. Forma osiad³a dorasta do 6-8 centymetrów, a wêdrowna maksymalnie do 10-11 centymetrów.
W naszych wodach coraz rzadziej, niestety, mo¿na spotkaæ ryby ciernikowate (Gasterosteidae). Kiedy¶ wystêpowa³y bardzo licznie nawet w niewielkich rzeczkach, stawach i jeziorkach. Obecnie coraz trudniej je tam znale¼æ. Co prawda w Polsce s± jeszcze miejsca, w których pojawiaj± siê do¶æ licznie, ale jest ich coraz mniej.
Bardzo ciekawe jest „prorodzinne” zachowanie samców ciernika. Otó¿ w okresie godowym, który trwa od kwietnia do czerwca, samce s± bardzo agresywne, walcz±c pomiêdzy sob± o utrzymanie zajêtego terytorium lêgowego oraz odganiaj±c napastników, którzy zagra¿aj± gniazdu. Przystêpuj±c do budowy gniazda samiec najpierw wybiera odpowiednie miejsce, a nastêpnie kopie w piasku p³ytkie zag³êbienie i buduje w nim misterne gniazdo z kawa³ków butwiej±cych li¶ci i ³ody¿ek miêkkich ro¶lin, fragmentów korzonków, nitek glonów itp. Gromadz±c budulec stara siê uformowaæ co¶ na kszta³t pod³u¿nej mufki z szerszym wej¶ciem i wê¿szym wyj¶ciem. W tym celu wielokrotnie op³ywa gniazdo dooko³a umacniaj±c poszczególne jego elementy specjaln± substancj± kleist±, wytwarzan± przez nerki. Czasami wp³ywa pod samo gniazdo staraj±c siê jakby unie¶æ je nieco do góry.
U cierników wystêpuje zjawisko poligamii. Mleczak wykonuj±c charakterystyczny zygzakowaty taniec stara siê bowiem zwabiæ do gniazda jak najwiêksz± liczbê samic (zwykle dwie do czterech), w czasie zalotów pyskiem pokazuj±c im wej¶cie do gniazda. Gotowa do odbycia tar³a ikrzyca w pewnym momencie przyjmuje jego zaproszenie i w¶lizguje siê do wnêtrza w taki sposób, ¿e ogon i g³owa wystaj± na zewn±trz. Podczas sk³adania jaj jest dodatkowo pobudzana przez samca, który delikatnie uderza j± pyskiem w tyln± czê¶æ cia³a. Po z³o¿eniu ikry samica wyp³ywa z gniazda, a jej miejsce zajmuje samiec, który zap³adnia znajduj±ce siê wewn±trz jaja. Ikrzyca sk³ada 90-250 jaj (wed³ug niektórych autorów nawet do 400-450). Jaja s± bezbarwne lub te¿ lekko jasnopomarañczowe. W 10 minut po z³o¿eniu ikra pêcznieje, staje siê sprê¿ysta, a poszczególne jaja sklejaj± siê ze sob±.
Po tarle samiec przegania samiczki i od tej chwili sam przejmuje wy³±czn± i troskliw± opiekê nad jajeczkami, a potem narybkiem. Zaciekle broni gniazda i terytorium lêgowego przed intruzami, nawet o wiele wiêkszymi od siebie. Przez ca³y czas opiekuje siê ikr± wachluj±c p³etwami piersiowymi i usuwaj±c z gniazda sple¶nia³e ziarna. A gdy ju¿ narybek siê wylêgnie roztacza nad nim troskliw± opiekê. Szczególnie nad m³odymi próbuj±cymi bez pozwolenia opu¶ciæ gniazdo. Z zapa³em chwyta w pysk ka¿dego takiego uciekiniera i ponownie wypluwa go do gniazda. Prawdziwy wzór troskliwego ojca.
Jakub Kleñ
· Napisane przez Administrator
dnia March 13 2020
880 czytañ ·
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".