Zaczê³a siê oficjalna kampania zwi±zana z wyborami prezydenckimi. Pani marsza³ek Sejmu og³osi³a, ¿e pierwsza tura wyborów odbêdzie siê 10 maja, a druga za dwa tygodnie (je¶li bêdzie potrzebna). Aktualne sonda¿e wskazuj±, i¿ mo¿e doj¶æ do drugiej tury, bo obecny prezydent jako faworyt notuje poparcie na wysoko¶ci powy¿ej 40 procent, ale wyra¼nie brakuje mu do wygranej w pierwszym terminie. Co prawda pozostali kandydaci notuj± ni¿sze wyniki, a g³ówna rywalka z opozycji osi±ga ok. 25 procent. Jednak po ok. 10 procent maj± kandydaci Lewicy, niezale¿ny by³y dziennikarz TVN, PSL/Kukiz i nieco mniej kandydat Konfederacji. W sumie opozycja przekracza 50 procent, ale nie jest ona jednolita, bo nie wiadomo jak w drugiej turze zachowaj± siê wyborcy Konfederacji, którzy obecnie s± krytykami obozu Zjednoczonej Prawicy. Nie wiadomo jednak czy popr± innego kandydata opozycji poza swoim, który ma nik³e szanse awansu do drugiej tury. Na dzisiaj wszystko wskazuje, ¿e w drugiej turze znajdzie siê popierany przez PiS obecny prezydent i kandydatka PO, obecna wicemarsza³ek Sejmu. Ostateczny wynik wyborów jest na dzisiaj otwarty, a niektóre sonda¿e pokazuj± bardzo wyrównany wynik drugiej tury, w powy¿szej sytuacji, na granicy 50 procent plus minus 1 procent w jedn± lub drug± stronê. Zatem obecna kampania wyborcza wbrew pozorom bêdzie mia³a istotne znaczenie dla ostatecznego wyniku, który jest bardzo wa¿ny.
W sytuacji gdyby wygra³ obecny prezydent to bêdzie kontynuacja obozu „dobrej zmiany” i na stanowisku g³owy pañstwa bêdzie cz³owiek, który wywodzi siê z PiS. Niestety mimo wykszta³cenia prawniczego, nie wykorzystuje swojej wiedzy i opinii ludzi którzy go otaczaj± (wiem co¶ na ten temat), a jest jedynie wykonawc± woli lidera PiS. Niektórzy nawet nazywaj± go notariuszem obozu obecnej w³adzy. Takie rozwi±zanie nie jest najlepsze z punktu widzenia demokratycznego pañstwa. Nie ma lepszej demokracji ni¿ ta oparta na wzajemnym kontrolowaniu siê w³adz i patrzeniu sobie na rêce. Niestety, gdy ca³a w³adza trafia w rêce jednej grupy ludzi, to zaczyna siê rz±dzenie monolityczne, a powiem wiêcej dyktatorskie. Wówczas jedna partia polityczna zaczyna narzucaæ swoje rozwi±zania, nie licz±c siê kompletnie z innymi lud¼mi. ¦wiadcz± o tym zachowania ludzi w³adzy, które s± bezwzglêdne i pogardliwe dla swoich oponentów.
Prezes s±du rejonowego w Olsztynie z butn± min± podar³ projekt uchwa³y przygotowany przez zdecydowan± wiêkszo¶æ sêdziów z jego s±du, a tym samym pokaza³ prawdziwe oblicze obecnej w³adzy, która nie zamierza siê liczyæ z nikim, kto ma inne zdanie.
Gest pos³anki PiS referuj±cej wydatki w postaci 2 mld z³ na rz±dow± telewizjê, a nie na onkologiê zgodnie z propozycj± opozycji, czyli ratowanie ¿ycia chorych ludzi, to kolejny przyk³ad arogancji obecnej w³adzy. T³umaczenie pani pos³anki by³o naiwne i kto widzia³ jej zachowanie wie dobrze, ¿e jej wyci±gniêty palec by³ gestem obra¼liwym dla wszystkich, którzy mieli inne zdanie. Taka pogarda ze strony ludzi wywodz±cych siê z obozu w³adzy lub go popieraj±cych nie wró¿y nic dobrego na przysz³o¶æ.
Jedynym hamulcem jest wybór na prezydenta przedstawiciela opozycji, który pohamuje coraz bardziej arogancki wobec obywateli obóz w³adzy i zapewni najlepsz± metodê kontroli rz±dz±cych zgodnie z zasadami demokracji, czyli balansu g³ównych w³adz w ró¿nych rêkach.
S£AWOMIR PIETRZYK
· Napisane przez Administrator
dnia February 28 2020
761 czytañ ·
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".