Ju¿ tylko dziesiêæ dni do rozstrzygniêcia, które przes±dzi o przysz³o¶ci Polski nie na najbli¿sz±, czteroletni± kadencjê, ale na najbli¿sze dziesiêciolecie. Ju¿ tylko niewiele ponad tydzieñ do wyborów. Wszyscy mówi±, ¿e bêd± bardzo wa¿ne, mo¿e nawet najwa¿niejsze odk±d Polska odzyska³a niepodleg³o¶æ i odk±d w wyborach reprezentowane s± ró¿ne nurty polityczne i ró¿ne pogl±dy Polaków. Mo¿na wiêc wybieraæ, chocia¿ trzeba przyznaæ, ¿e poza telewizj± publiczn±, publicznym radiem, a tak¿e telewizj± Trwam i Radiem Maryja oraz paroma tygodnikami, wszystkie pozosta³e media, a s± ich dziesi±tki: telewizje, rozg³o¶nie radiowe, gazety codzienne, tygodniki, portale internetowe itd., przedstawiaj± punkt widzenia opozycji, czyli zaanga¿owane s± w bezwzglêdn± walkê z rz±dem. Medialna przewaga opozycji sprawia, ¿e wielu Polaków nie ma mo¿liwo¶ci ani rzetelnej oceny aktualnej sytuacji politycznej, ani propozycji na przysz³o¶æ.
Tymczasem co mo¿na powiedzieæ choæby o kandydatach na premiera, zg³aszanych przez ró¿ne partie? Prawo i Sprawiedliwo¶æ mówi jasno: sukcesy gospodarcze, a tak¿e w zakresie bezpieczeñstwa czy wsparcia dla rodzin, m³odzie¿y, emerytów, ma³ych przedsiêbiorstw, wsi itd., s± tak oczywiste, ¿e po wygranych wyborach Mateusz Morawiecki bêdzie kandydatem PiS na premiera polskiego rz±du. Tymczasem co mówi Platforma? Premierem, gdy – co nie daj Bo¿e – wygra opozycja bêdzie Kidawa B³oñska, z wykszta³cenia socjolog, z zawodu producent filmowy. Jej polityczny dorobek jako pos³a, to m.in. przez kilka miesiêcy funkcja rzecznika rz±du (najpierw Tuska, potem Kopacz) oraz parê miesiêcy marsza³ka Sejmu. Przez ostanie cztery lata by³a czysto dekoracyjnym wicemarsza³kiem Sejmu, w którym PiS posiada³ bezwzglêdn± wiêkszo¶æ. Jakie wiêc s± jej kompetencje, na czym siê zna i na co mo¿na liczyæ, gdy zostanie premierem? £adny u¶miech to niewiele, dot±d zawsze pos³usznie wykonywa³a polecenia Tuska i Schetyny, nigdy te¿ nie zdoby³a siê na w³asne zdanie. W obecnej kampanii wystêpuje jako przeciwniczka k³ótni, równocze¶nie firmuj±c agresywn± i pe³n± nienawi¶ci kampaniê swojej partii. Opowiada siê za zwi±zkami partnerskimi, o ekonomii nie ma pojêcia, myli siê odczytuj±c z kartki imitacjê programu Platformy i je¼dzi po miastach, otoczona szczelnie partyjnymi dzia³aczami. Premierem oczywi¶cie nie bêdzie, a Platforma jak zwykle po prostu oszukuje wyborców.
Resztówka PSL twierdzi, ¿e gdy przeczo³ga siê nad progiem wyborczym i wejdzie do Sejmu, to jak kiedy¶ obieca³ im Tusk, premierem zostanie Kosiniak-Kamysz. Ten, chocia¿ nauczy³ siê pokrzykiwaæ z sejmowej trybuny, dot±d dawa³ siê poznaæ jako polityk bez w³asnego zdania i bez krêgos³upa, biegaj±cy zawsze tam, gdzie mo¿na pokazaæ siê przy kim¶ wa¿niejszym. Kiedy¶ gorliwie wystêpowa³ na imprezach KOD-u i znanego alimenciarza, maszerowa³ z Petru i Schetyn± w obronie „nadzwyczajnej kasty”, oklaskiwa³ antyko¶cielne wyskoki lewicowego krzykacza, podpisywa³ siê pod „têczow±” koalicj±, a teraz obje¿d¿a Polskê z piosenkarzem Kukizem i udaje ludowego konserwatystê. Wyobra¼my sobie, ¿e on albo Kidawa-B³oñska bêd± reprezentowaæ Polskê w rozmowach z europejskimi politykami. ¦miechu warte. Podobnie ¶mieszne by³y zapowiedzi zwolenników Biedronia, dzi¶ wch³oniêtych przez SLD, ¿e to on móg³by zostaæ premierem. Jak widaæ opozycja ¿adnego powa¿nego kandydata na premiera nie posiada, wiêc ca³e szczê¶cie nie ma ¿adnych szans na powo³anie rz±du.
Ryszard Terlecki
· Napisane przez Administrator
dnia October 06 2019
962 czytañ ·
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".