Czy opozycja wyrzeknie siê nienawi¶ci, tak jak chcia³aby wymagaæ tego od innych? To ma³o prawdopodobne. Przecie¿ to „totalna opozycja”, kiedy uzna³a, ¿e nie ma szans, aby wygraæ wybory, przyst±pi³a do ataku wszystkimi mo¿liwymi metodami, a przede wszystkim u¿ywaj±c nieustannej agresji. Czy pos³owie Platformy i Nowoczesnej okupuj±cy sejm przez kilka tygodni, postêpowali zgodnie z regu³ami demokracji i politycznym savoir vivrem? Czy napady pod Sejmem na pos³ów, a zw³aszcza pos³anki, to by³ przejaw opozycyjnej kultury? Czy comiesiêczne wycie obelg pod Wawelem w Krakowie, gdy prezes PiS udaje siê na prywatn± mszê ¶w. przy grobie brata, to sposób wyra¿ania wspó³czucia? Czy odmowa marsza³ka Sejmu z Platformy uczczenia minut± ciszy Marka Rosiaka, pracownika biura PiS w £odzi, zastrzelonego przez fanatyka, to element zwalczania politycznej agresji? A odmowa przyznania renty wdowie po zamordowanym przez ówczesnego premiera Tuska, to dowód na powstrzymywanie politycznej wojny? Przyk³adów mo¿na mno¿yæ, bo gdyby nie s³abo¶æ opozycji, gotowa by³a doprowadziæ do rozlewu krwi i obalenia rz±du si³±.
Opozycja, która gotowa jest na ka¿de k³amstwo, ka¿d± potwarz, równocze¶nie wzywa do zwalczania „mowy nienawi¶ci”. Sama obra¿a wyborców, którzy maj± inne pogl±dy ni¿ Schetyna i Petru, tak jak Kopacz, która ostatnio stwierdzi³a, ¿e od zwolenników PiS „czuæ naftalin±”. Opozycja nie mo¿e siê pogodziæ z faktem, ¿e wiêkszo¶æ wyborców nie wierzy oszustom i nie popiera aferzystów. Nie rozumie, jak mo¿na nie wierzyæ libera³om (kto¶ kiedy¶ trafnie powiedzia³ „afera³om”), jak nie kochaæ Gronkiewicz-Waltz i Niesio³owskiego, jak nie zgadzaæ siê z Michnikiem i Lisem. Jej zdaniem to g³upi, ciemny naród g³osuje na PiS, a wykszta³cona elita wybiera Platformê i Nowoczesn±. A skoro g³upi nie chc± zm±drzeæ, to trzeba ich pokonaæ za pomoc± „ulicy i zagranicy”.
Nie ma siê co ³udziæ. Przed wyborami opozycja zaostrzy, a nie z³agodzi metody walki. Sonda¿e daj± du¿± przewagê Prawu i Sprawiedliwo¶ci, wiêc na wynik demokratycznych wyborów opozycja nie ma co liczyæ. Bêdzie wiele inwektyw, k³amstw i prowokacji. Dzieñ po dniu, tydzieñ po tygodniu. Wielki bêdzie w tym udzia³ opozycyjnych mediów, pozostaj±cych w rêkach zagranicznych w³a¶cicieli. Opozycja nie ma programu, nie ma ¿adnych propozycji dla Polaków, pozostanie jej tylko jad nienawi¶ci i bezsilna z³o¶æ. A tak¿e nieustanny atak na telewizjê publiczn±, która stara siê prezentowaæ dokonania rz±du. Jak to powiedzia³ parê dni temu jeden z pos³ów opozycji: czê¶æ publiczno¶ci ogl±da jedn± telewizjê, a czê¶æ drug±. Wniosek jest oczywisty, jedn± trzeba zamkn±æ, wtedy wszyscy bêd± musieli ogl±daæ tê drug±.
Wybory coraz bli¿ej. Pierwsze, do Europarlamentu ju¿ w maju, drugie, do Sejmu i Senatu w listopadzie. Wszystkie chwyty bêd± dozwolone. Nienawi¶æ, któr± rzekomo brzydzi siê opozycja, pop³ynie jeszcze szerszym strumieniem. Od rana do wieczora: w telewizji, radio, gazetach, kolorowych tygodnikach. Opozycja nie tylko bêdzie opluwaæ Prawo i Sprawiedliwo¶æ, ale tak¿e zniechêcaæ do pój¶cia na wybory. Demokracja w jej wydaniu jest tylko pustym frazesem. Demokrat± jest ten, kto g³osuje na opozycjê, reszta to populi¶ci i ciemna masa. Có¿ z tego, ¿e PiS spe³nia wyborcze obietnice, dba o rozwój Polski i dostatek jej obywateli. Opozycji w³adza siê nale¿y i to musi wystarczyæ za wszystkie argumenty.
Ryszard Terlecki
· Napisane przez Administrator
dnia February 01 2019
1005 czytañ ·
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".