Dlaczego w miastach wyniki wyborów okaza³y mniej pomy¶lne dla prawicy? Dlaczego w Krakowie, Gdañsku czy Rzeszowie zwyciê¿yli prezydenci, którzy nie tylko nie mog± pochwaliæ siê wiêkszymi sukcesami, ale od lat s± krytykowani przez mieszkañców? Dlaczego w wielu miastach zwyciê¿yli tzw. samorz±dowcy, pod których szyldem ukry³y siê partie libera³ów i lewicy? Co spowodowa³o, ¿e sprawiedliwej, uczciwej i dostatniej Polski oczekuj± przede wszystkim mieszkañcy mniejszych miast, miasteczek i gmin wiejskich? Dlaczego m³odzie¿ w wiêkszo¶ci g³osuje za prawic±, a ¶rednie pokolenie czê¶ciej opowiada siê za powrotem do w³adzy „tego co by³o” – jak nawa³ to jeden z upolitycznionych sêdziów?
Prawdopodobnie du¿e znaczenie mia³a fa³szywa propaganda czê¶ci mediów, usi³uj±ca przekonaæ opiniê publiczn±, ¿e Prawo i Sprawiedliwo¶æ chce doprowadziæ do tzw. polexitu, czyli wyprowadzenia Polski z Unii Europejskiej. Nie ma ¿adnych podstaw, ¿eby tak twierdziæ, ale k³amliwe media ka¿dego dnia przedstawiaj± g³os totalnej opozycji. Tymczasem Polska jest zainteresowana przysz³o¶ci± silnej i solidarnej Unii Europejskiej, ale równocze¶nie nie chce pozbawiæ siê suwerenno¶ci. Komisja Europejska ordynarnie nagina postanowienia traktatowe, ¿eby wtr±caæ siê w wewnêtrzne sprawy pañstw cz³onkowskich (nie tylko Polski, ale tak¿e Wêgier, Rumunii, W³och czy Czech), a równocze¶nie nie ma ¿adnej recepty na nasilaj±cy siê kryzys. Brexit, czyli opuszczenie Unii przez Wielk± Brytaniê, to kompromitacja najwiêksza w ca³ej historii europejskich wspólnot, czyli od lat przesz³o sze¶ædziesiêciu. Równocze¶nie trwa kryzys zwi±zany z nap³ywem imigrantów, chocia¿ ostatnio kraje Zachodniej Europy zrozumia³y, ¿e pope³ni³y b³±d i nie chc± przyjmowaæ kolejnych transportów z Afryki, dryfuj±cych po Morzu ¦ródziemnym. Niepokój w Europie wywo³uj± te¿ problemy strefy euro, coraz mocniej ograniczaj±ce rozwój pañstw, które zdecydowa³y siê na wspóln± walutê. Wyj±tkiem s± Niemcy, które usi³uj± udowodniæ, ¿e wszystko jest w porz±dku, a czê¶æ polskiej opozycji, uczepiona niemieckiego powozu, gotowa jest sprzedaæ w³asny kraj za parê euro, byle tylko dalej robiæ lewe interesy i nabijaæ prywatne kieszenie.
Polexitu nie bêdzie, chyba ¿e to Unia rozpadnie siê pod ciê¿arem problemów, których nie potrafi rozwi±zaæ. Do czasu majowych wyborów do Parlamentu Europejskiego instytucje unijne bêd± wspieraæ antypolskie ugrupowania, w nadziei, ¿e Prawo i Sprawiedliwo¶æ nie wygra wyborów. Kolejne zwyciêstwo PiS, dzi¶ raczej pewne, pokaza³oby rozmaitym partiom w Europie, ¿e mo¿na przezwyciê¿yæ pragnienie samozniszczenia, tak charakterystyczne dla lewicy i zabiegaj±cych o jej g³osy libera³ów, a tym samym powstrzymaæ polityczn± i gospodarcz± zapa¶æ, któr± funduje sobie Unia Europejska.
Polacy musz± wybieraæ, czy chc± rozwoju i wzmacniania swojego pañstwa, czy chc±, aby ponownie sta³o siê ³upem aferzystów, rozkradaj±cych narodowy maj±tek. Musz± wybieraæ miêdzy popraw± warunków ¿ycia i rosn±cym dostatkiem, a bezkarno¶ci± szabrowników publicznych pieniêdzy. A tak¿e miêdzy uzdrowieniem s±downictwa albo pozostawieniem go w rêkach „nadzwyczajnej kasty”, chroni±cej bogatych i wp³ywowych, a bezlitosnej dla zwyk³ych obywateli. W tym roku wszyscy bêdziemy decydowaæ o przysz³o¶ci naszej i naszego pañstwa.
Ryszard Terlecki
· Napisane przez Administrator
dnia January 11 2019
957 czytañ ·
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".
