Wybory samorz±dowe, na które pójdziemy w najbli¿sz± niedzielê, s± wa¿ne nie tylko dlatego, ¿e wybierzemy lokaln± w³adzê: prezydenta Krakowa, radnych Rady Miasta i radnych Sejmiku Województwa. Ten wybór przes±dzi o tym, czy w ci±gu najbli¿szych piêciu lat Kraków zacznie siê rozwijaæ, czy te¿ bêdzie trwaæ w apatii, z której korzystaj± jedynie wszechmocni deweloperzy. Czy w³adza w krakowskim magistracie zainteresuje siê wreszcie najpilniejszymi sprawami zwyk³ych mieszkañców, czy nadal obowi±zywaæ bêdzie polityka „jako¶ to bêdzie”? Bez gruntownej zmiany pozostaniemy miastem, które chêtnie i licznie odwiedzaj± mniej zamo¿ni tury¶ci, ale w którym mieszkañcom ¿yje siê coraz trudniej. Zmiana w³adzy jest konieczna, aby nasze ¿ycie zaczê³o zmieniaæ siê na lepsze. Co oczywi¶cie nie znaczy, ¿e mo¿na miasto oddaæ bogatemu cwaniactwu, które za¶mieca miasto swoimi bilbordami i plakatami, a którego jedynym celem jest splendor w³adzy i powiêkszenie w³asnego maj±tku.
Jest jednak tak¿e powód drugi, bardziej polityczny, bardziej odnosz±cy siê do ca³ej Polski, a nie tylko do lokalnej spo³eczno¶ci krakowian. Prawo i Sprawiedliwo¶æ od trzech lat cieszy siê tak wysokim poparciem w sonda¿ach, ¿e posiada mniej wiêcej dwukrotn± przewagê nad opozycj±. To poparcie w sonda¿ach jest przede wszystkim efektem zaufania, jakim wiêkszo¶æ Polaków obdarza rz±d Mateusza Morawieckiego i ca³y obóz dobrej zmiany. Wiadomo jednak, ze sonda¿e wyborów nie wygrywaj±, a wielokrotnie ju¿ tak bywa³o, ¿e badania opinii publicznej myli³y siê w swoich wynikach. Prawdziwym sonda¿em bêd± niedzielne wybory samorz±dowe i chocia¿ kandydaci Prawa i Sprawiedliwo¶ci ró¿nie wypadn± w du¿ych miastach (gdzie klientela Platformy jest najliczniejsza i gdzie w³adza obros³a szemranymi uk³adami, przyci±gaj±cymi ca³± rzeszê rozmaitych kombinatorów), to najwa¿niejszy bêdzie wynik wyborów w sejmikach. Dzi¶ na 16 województw, PiS rz±dzi tylko w jednym: na Podkarpaciu. W pozosta³ych wszyscy, czyli PO, SLD i PSL sprzymierzyli siê przeciwko radnym prawicy, tak jak w Ma³opolsce, gdzie PiS mia³ najlepszy wynik, ale zsumowane wyniki PO i PSL pozwoli³y im zachowaæ w³adzê. Teraz jest okazja, aby dobra zmiana dotar³a tak¿e do samorz±dów, a PiS musi osi±gn±æ taki wynik, aby obj±æ w³adzê w sejmikach znów przeciwko wszystkim pozosta³ym.
Wynik tych wyborów bêdzie mia³ du¿e znaczenie dla rezultatu wyborów w przysz³ym roku: w maju do europarlamentu, a jesieni± do Sejmu i Senatu. Pora¿ka opozycji w sejmikach ostatecznie pogr±¿y ugrupowania, które nadal nie pogodzi³y siê z wynikiem wyborów sprzed trzech lat i nieustannie usi³uj± przeszkadzaæ w reformowaniu Polski. Wprawdzie s± coraz s³absze, ale tym wiêksza jest ich zajad³o¶æ, agresja i sk³onno¶æ do pos³ugiwania siê k³amstwem. Zwyciêstwo Prawa i Sprawiedliwo¶ci umocni przekonanie Polaków, ¿e programy takie jak 500 plus, czy mieszkanie plus, bêd± nadal obowi±zywaæ, a w ¶lad za nimi pojawi± siê kolejne, adresowane m.in. do emerytów, rencistów, osób w podesz³ym wieku, do najmniej zarabiaj±cych. Równie¿ podwy¿ki wynagrodzeñ, w tym dla tzw. bud¿etówki, zosta³y zapowiedziane i bêd± konsekwentnie wprowadzane w ¿ycie. Dobra wspó³praca samorz±dów i rz±du, wszêdzie tam, gdzie PiS wygra, gwarantowaæ bêdzie szybszy rozwój i poprawê warunków ¿ycia nas wszystkich. Dlatego zmiany potrzebne s± w sejmikach, dlatego zmiana tak bardzo potrzebna jest w Krakowie.
Ryszard Terlecki
· Napisane przez Administrator
dnia October 21 2018
992 czytañ ·
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".