„Kto bowiem nie jest przeciwko nam, ten jest z nami.”
/por. Mk 9/
Pan Jezus ma całkiem inne horyzonty niż jego – przynajmniej na początku – uczniowie. Pewnego dnia tłumaczył im, że nie mogą w każdym widzieć od razu wroga. Są ludzie, którzy być może nigdy nie będą nas wprost popierali ale to nie musi wcale oznaczać, że są naszymi przeciwnikami.
My – jako wyznawcy Jezusa Chrystusa – mamy się w tym świecie czuć wolni od ciągłej podejrzliwości. Nie wchodzimy zatem na własne życzenie do mentalnego „getta”. Kiedy trzeba się bronić, to trzeba. Gdy należy wysoko unieść tarczę, to należy to zrobić. Ale chodzić ciągle z zasłoniętą przyłbicą to chyba lekka przesada.
Ks. Piotr Gąsior
· Napisane przez Administrator
dnia September 29 2018
828 czytań ·
Ten serwis używa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowią tylko część materiałów, które w całości znaleźć można w wersji drukowanej "Głosu - Tygodnika Nowohuckiego".