Nawigacja
· Strona g³ówna
· Nowohuckie Linki
· Fotohistorie
· Szukaj
· Dzielnice
· NH - Miejsce dobre do ¿ycia
W G³osie
 Felietony
 Miss Nowej Huty -
XXI edycja

 Nowohucianie
 Humor
 Prawnik radzi
Ostatnie artyku³y
· [2024.12.20] O karpi...
· [2024.12.20] Paradok...
· Na niedzielê 22 grud...
· [2024.12.20] Stracon...
· [2024.12.13] Na bole...
Ostatnio na forum
Najnowsze tematy
· Na sprzeda¿ dzia³ka ...
· Akcja poboru krwi
· Krótkie w³osy - piel...
· Sekcja rekreacyjna G...
· TBS w nowej hucie?
Najciekawsze tematy
Brak tematów na forum
[2007.03.22] Wiosenne leszcze (II)
By³a godzina dziewi±ta rano. Najpierw w zatokê polecia³o kilka kul z zanêt±. Pó¼niej w wodê poszybowa³y cztery gruntowe zestawy. Podkrêcili¶my ¿y³ki, by nie by³o niepotrzebnych luzów. Pod kijami zawiesili¶my sygnalizatory i rozpalili¶my niewielkie ognisko. Nie dlatego, by by³o cieplej, ale by stworzyæ klimat wyprawy. Gdy ognisko zaczê³o p³on±æ, wyci±gnêli¶my kanapki i termos z kaw±. No, to by³o to, na co czekali¶my przez ca³± zimê. Ciep³o. Przed nami jezioro. Wokó³ zapach budz±cej siê do ¿ycia przyrody. ¦niadanie nad wod±… ¯yæ nie umieraæ.
Rozmawiali¶my o rozpoczêtym w³a¶nie sezonie, planowali¶my kolejne wyprawy na ryby, gdy mi³±, ale trochê senn± atmosferê przerwa³ brat zwracaj±c siê do mnie: – Popatrz na bombkê. B³yskawicznie skierowa³em wzrok na swoje kije. Pod jednym z nich bombka zaczê³a zachowywaæ siê co najmniej nienaturalnie. Lekko drgnê³a. Raz, drugi… Po chwili wolno poszybowa³a pod kij, a po dwóch, trzech sekundach zaczê³a wolno opadaæ w dó³. Zdecydowa³em siê zaci±æ. Wygiêta szczytówka wyra¼nie dawa³a do zrozumienia, ze zaciêcie nie by³o puste. Delikatnie zacz±³em ¶ci±gaæ. Je¶li by³ to leszcz, istnia³o prawdopodobieñstwo, ¿e w pobli¿u bêdê równie¿ inne leszcze, których nie chcia³em wystraszyæ. Po kilku minutach w podbieraku mia³em okaz piêknego leszczyka. Mierzy³ trzydzie¶ci piêæ centymetrów. Zanim zd±¿y³em za³o¿yæ now± porcjê zanêty na sprê¿ynê i kilka bia³ych robaków na haczyk, „o¿y³o” wêdzisko brata. Branie wygl±da³o bardzo podobnie. Najpierw kilka lekkich drgniêæ sygnalizacyjnej bombki, pó¼niej równa jazda pod kij i zjazd bombki w dó³. Zaciêcie brata by³o równie¿ skuteczne i po chwili mieli¶my w siatkach po jednej rybie. Obie podobnej wielko¶ci. Tymczasem bombka zaczê³a pracowaæ na drugim wêdzisku brata. Ten przerwa³ zak³adanie przynêty na zestaw, którym wyci±gn±³ pierwszego leszcze i rzuci³ siê w kierunku drugiej wêdki. Przez chwilê obserwowa³ zachowanie sygnalizatora. Gdy bombka znalaz³a siê przy kiju, zaci±³. Kolejne skuteczne zaciêcie i po kilu minutach holu, w siatce wyl±dowa³ kolejny leszcz – tym razem odrobinê wiêkszy, mia³ trzydzie¶ci osiem centymetrów.
Do godziny jedenastej wyci±gnêli¶my siedem ³adnych leszczy – brat cztery, ja trzy. O jedenastej brania usta³y. Posiedzieli¶my jeszcze do pierwszej po po³udniu i zaczêli¶my siê pakowaæ. Wieczór zamierzali¶my spêdziæ na wsi. Planowali¶my zainaugurowaæ pierwszego w tym roku grilla. Co prawda wieczory jeszcze by³y ch³odne, ale grill sta³ przy domu, wiêc zawsze mogli¶my wej¶æ do ¶rodka, gdyby zrobi³o siê naprawdê zimno. Zimno nie bêdzie – przekonywa³ mnie brat. Zreszt± tego dnia grza³a nas adrenalina.
Jakub Kleñ
 
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)
Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".
Logowanie
Nazwa u¿ytkownika

Has³o



Nie mo¿esz siê zalogowaæ?
Popro¶ o nowe has³o
Reklama


Wygenerowano w sekund: 0.08 30,010,405 unikalnych wizyt