„Gdy s±siedzi i krewni [El¿biety] us³yszeli, ¿e Pan okaza³ tak wielkie mi³osierdzie nad ni±, cieszyli siê z ni± razem.”
/por. £k 1/
Jak widaæ ¿ona Zachariasza mia³a wokó³ siebie bardzo dobrych ludzi. Otaczali j± s±siedzi, którzy potrafili siê cieszyæ, ¿e jest przy nadziei. ¯y³a w ¶rodowisku osób empatycznych. Mog³a wyj¶æ na podwórko i wiedzia³a, ¿e nie spotka siê ze zdziwieniem w stylu „tacy starzy a jeszcze siê im zachcia³o dziecka”.
Które w takim razie czasy s± zdrowsze: tamte sprzed dwóch tysiêcy lat czy nasze tzw. nowoczesne? A mo¿e to w³a¶nie my jeste¶my zacofani, skoro nie tryskamy rado¶ci±, gdy ma na ¶wiat przyj¶æ nowy cz³owiek?
Ks. Piotr G±sior
· Napisane przez Administrator
dnia June 21 2018
893 czytañ ·
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".