Coraz czê¶ciej jeste¶my ¶wiadkami wyg³aszania ró¿nego rodzaju pogl±dów, które coraz bardziej wzbudzaj± w±tpliwo¶ci u ludzi uczciwych i sprawiedliwych. W PRL indoktrynowano nas "wznios³ymi" has³ami, które niewiele mia³y wspólnego z rzeczywisto¶ci±. By³a to jednak swoista wymiana pogl±dów, gdzie jedni wyg³aszali je, zdaj±c sobie sprawê z ich nierealno¶ci, a drudzy przyjmowali je do wiadomo¶ci, z góry lekcewa¿±c. Ten czas swoistej retoryki s³ownej wydawa³oby siê dawno min±³.
Obecnie coraz czê¶ciej s³yszymy wyg³aszane tyrady, w które bezwzglêdnie wierz± ich wyznawcy. Przyznam szczerze, ¿e te pogl±dy wzbudzaj± coraz bardziej mój niepokój. Gdy s³yszê wypowied¼ by³ego ksiêdza Jacka M. na uroczysto¶ciach po¶wiêconych odzyskaniu niepodleg³o¶ci, to kojarz± mi siê najgorsze czasy w historii Polski, oparte na nienawi¶ci do przedstawicieli innych nacji. To okres miêdzywojenny, gdzie szowinizm narodowy przybiera³ skrajne postaci i koñczy³ siê nawet zabójstwami.
By³y ksi±dz mówi³ wprost o ¯ydach jako o robactwie. Nawo³ywa³, aby Polska by³a tylko dla Polaków. Kto mia³ mo¿liwo¶æ ogl±dania relacji z wydarzeñ we Wroc³awiu 11 listopada br. nie ma ¿adnych w±tpliwo¶ci co do u¿ytej mowy nienawi¶ci w ustach prowadz±cych wiec pseudonarodowy. A b. ksiêdzu towarzyszy³ lider narodowców w tym regionie, który zas³yn±³ spaleniem kuk³y symbolizuj±cej ohydnego ¿yda, g³osz±cym podobne s³owa nienawi¶ci. Obaj panowie zagrzewali zebranych do utrwalania polsko¶ci poprzez eliminacje innych nacji.
Ko¶ció³ katolicki to m±dra instytucja i zorientowa³ siê ju¿ wcze¶niej, ¿e osoba, która próbowa³a wnikn±æ do jej stanu, niewiele ma wspólnego z jêzykiem chrze¶cijan. Jacek M. zosta³ po g³oszeniu swoich radykalnych pogl±dów szybko przesuniêty na bocznicê, tak, ¿e wreszcie wyeliminowa³ siê sam ze stanu duchownego. Natomiast przedstawiciele pañstwa polskiego, w postaci prokuratury i policji maj± w±tpliwo¶ci, czy by³y ksi±dz Jacek M. pope³nia przestêpstwo. Pocz±tkowo po swoich wyst±pieniach we Wroc³awiu Jacek M. zosta³ oskar¿ony o nawo³ywanie do nienawi¶ci wobec ¯ydów i Ukraiñców. Jednak mimo zg³oszonych oficjalnych wniosków o ukaranie ze strony gminy ¿ydowskiej i przedstawicieli Ukraiñców, akt oskar¿enia do s±du zosta³ wycofany przez prokuraturê. T³umaczy ona to postêpowanie konieczno¶ci± uzupe³nienia ¶ledztwa, powo³aniem bieg³ych jêzykoznawców i ewentualnie historyków, którzy wypowiedzieli by siê w kwestii naruszenia prawa. S±d z wnioskiem prokuratury siê zgodzi³. Sam oskar¿ony pochwali³ organy wymiaru sprawiedliwo¶ci i ¶cigania za takie postêpowanie. Komentowa³ - idzie dobra zmiana, która nie pozwala ¶cigaæ "patriotów" i ludzi g³osz±cych „wolne s³owa".
Przyznam szczerze, ¿e mam coraz wiêksze w±tpliwo¶ci w tej sytuacji co to jest wolno¶æ s³owa. Zawsze uwa¿a³em, ¿e porównanie kogo¶ do robactwa jest czym¶ bardzo obra¼liwym i nosi znamiona mowy nienawi¶ci. Ciekawy jestem jak siê ta sprawa skoñczy? Bêdzie to wyra¼nym sygna³em dla innych osób, które tylko czekaj± na zielone ¶wiat³o ze strony pañstwa na g³oszenie pogl±dów pe³nych nienawi¶ci, a bêdzie to pocz±tek, bo pó¼niej Ci nadludzie przejd± do czynów...
S£AWOMIR PIETRZYK
· Napisane przez Administrator
dnia December 08 2017
979 czytañ ·
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".