Jak wspomina³em, po pracy w ogrodzie i przy remoncie domu szed³em nad potok Nied¼wied¼, by odetchn±æ i trochê nacieszyæ siê przyrod±. Siada³em na wysokim brzegu i patrzy³em na p³yn±cy do³em potok. Ostatnio lubi³em patrzeæ jak w górê rzeczki, w stronê p³ycizny, podp³ywaj± klenie. Przy p³yci¼nie zawraca³y, by po kilku minutach znów p³yn±æ w górê potoku. Ale najlepsze by³o to, ¿e regularnie widywa³em tam trzy, cztery naprawdê du¿e klenie. Mo¿e mia³y po czterdzie¶ci centymetrów. O mniejszych, takich pod dwadzie¶cia piêæ, trzydzie¶ci centymetrów, nawet nie wspominam.
Ale nie jest ³atwo te klenie z³owiæ. Tarnowski Okrêg PZW wprowadzi³ na Nied¼wiedziu zakaz u¿ywania przynêt zwierzêcych i ro¶linnych. Ryby mo¿na wiêc ³owiæ tylko na sztuczne muchy, ma³e blaszki i ewentualnie gumki. A ³owisko jest tam do¶æ trudne. Zw³aszcza, ¿e podej¶cie nad sam± wodê skutecznie p³oszy ostro¿ne klenie.
Tylko miejscowi ch³opcy nic sobie z przepisów nie robi±. I ³owi±, jak kiedy¶ ich ojcowie i dziadkowie, na d¿d¿ownice. Bo – jak twierdz± – to ich rzeka.
Jakub Kleñ
W jamach pod brzegiem czaj± siê du¿e klenie. W Nied¼wiedziu spotkaæ te¿ mo¿na przyzwoitych rozmiarów pstr±gi potokowe.
· Napisane przez Administrator
dnia September 01 2017
1039 czytañ ·
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".