Wybory prezydenckie ju¿ za nami. Druga tura by³a bardziej emocjonuj±ca ni¿ nieco leniwa tura pierwsza, przerwa³a j± jednak tragedia górników w Rudzie ¦l±skiej i og³oszona w zwi±zku z tym ¿a³oba narodowa. Nieco wcze¶niej kampania w Krakowie sta³a siê g³o¶na w ca³ej Polsce, a to z powodu poparcia wyra¿onego przez pos³ów i senatorów Platformy Obywatelskiej dla kandydata popieranego przez Prawo i Sprawiedliwo¶æ. W¶ród tych pos³ów PO znale¼li siê Jan Rokita i Ireneusz Ra¶, a w¶ród senatorów Andrzej Go³a¶, by³y prezydent Krakowa. Obecnie, prawie tydzieñ po wyborach, mo¿na odnie¶æ wra¿enie, ¿e poparcie udzielone w Krakowie kandydatowi PiS, sta³o siê pocz±tkiem dyskusji w PO na temat nowego, byæ mo¿e bardziej umiarkowanego kursu politycznego tej partii.
Z drugiej strony urzêduj±cy prezydent otrzyma³ poparcie od ró¿nych odcieni lewicy, a tak¿e od zawsze niezawodnych dzia³aczy Ligi Polskich Rodzin. Druga kadencja bêdzie zapewne podobna do poprzedniej i Nowa Huta pozostanie najbardziej zaniedban± dzielnic± Krakowa. Zas³ugi w tym zakresie ma równie¿ „G³os – Tygodnik Nowohucki”, który na koniec kampanii og³osi³ ogromny panegiryk na cze¶æ urzêduj±cego prezydenta, napisany przez by³ego radnego SLD. W tym samym czasie redaktor naczelny tygodnika zosta³ wybrany radnym Miasta Krakowa z listy PiS. A wiêc pe³ny pluralizm.
Jak zawsze po wyborach jeszcze przez parê tygodni uczestnicy kampanii bêd± rozliczaæ swoje b³êdy i sukcesy, a z rozmaitych p³otów bêd± straszyæ wizerunki lokalnych polityków. Pó¼niej wszystko powróci do normy, czyli najwa¿niejsze spory przenios± siê do Warszawy, a drobne partyjne utarczki w Sejmiku Wojewódzkim czy Radzie Miasta interesowaæ bêd± ju¿ tylko garstkê dziennikarzy i nielicznych hobbystów politycznych spektakli. Warto te¿ pamiêtaæ, ¿e ponad po³owa uprawnionych do g³osowania mieszkañców Krakowa g³osowaæ nie posz³a, wyra¿aj±c w ten sposób swój brak zainteresowania nie tylko tym, kto w Krakowie rz±dzi, ale tak¿e np. tym, czy za bilet tramwajowy trzeba bêdzie zap³aciæ 5 z³otych albo czy podró¿ z jednego ronda na drugie bêdzie trwa³a d³u¿ej ni¿ pó³torej godziny.
Czy w najbli¿szych miesi±cach co¶ ciekawego wydarzy siê w Krakowie? Chyba nic, po za tym, ¿e kolejne ataki zimy unieruchomi± w zaspach lub na lodowych ¶lizgawkach coraz bardziej zaskoczone s³u¿by miejskie, ¿e stan± prowadzone jesieni± roboty drogowe, a stra¿nicy miejscy pochowaj± siê w ciep³ych biurach, co z ulg± przyjm± kierowcy ¼le zaparkowanych samochodów. Pozostaje tylko mieæ nadziejê, ¿e zima nie bêdzie ani zbyt surowa, ani zbyt d³uga, a wiosn± zieleñ nieco przys³oni miejski brud i nie sprz±tniête ¶mieci.
Na razie prze¿ywamy inwazjê mg³y, która parali¿uje lotnisko, a ciemne ulice Krakowa czyni jeszcze bardziej mrocznymi. Chocia¿ to ju¿ grudzieñ, pogoda wci±¿ jest bardziej jesienna ni¿ zimowa. Zbli¿aj± siê jednak ¦wiêta, mo¿na wiêc powiedzieæ, ¿e nie jest tak ¼le, jak zapowiadaj± polityczne prognozy, a na Nowy Rok znów z³o¿ymy sobie tradycyjne, polskie ¿yczenia: byle do wiosny.
Ryszard Terlecki
· Napisane przez Administrator
dnia December 02 2006
1633 czytañ ·
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".