Pierwszy tydzieñ sprawowania w³adzy przez Prawo i Sprawiedliwo¶æ, wzbudza du¿o emocji w¶ród ciesz±cych siê du¿ym powa¿aniem prawników. Ja nie ukrywam, ¿e wyszed³em z dobrej szko³y, bo ukoñczy³em wydzia³ prawa Uniwersytetu Jagielloñskiego. Jednym z cenionych przeze mnie nauczycieli akademickich by³ i jest Andrzej Zoll pochodz±cy z rodziny od lat zwi±zanej z t± uczelni±. Zatem nic dziwnego, ¿e szanujê jego zdanie w sprawach prawnych. Tym bardziej, ¿e by³ rzecznikiem praw obywatelskich i prezesem Trybuna³u Konstytucyjnego, który dla mnie w demokratycznej Rzeczpospolitej jest stra¿nikiem prawa jako w³adza niezawis³a i niezale¿na od dwóch pozosta³ych, czyli wykonawczej i ustawodawczej. Ten trójpodzia³ w³adz, nawzajem siê hamuj±cych wymy¶li³ ju¿ hrabia Monteskiusz i póki co nie wymy¶lono nic lepszego na demokratyczne sprawowanie w³adzy.
Prof. Andrzej Zoll sformu³owa³ do¶æ ostr± hipotezê, ¿e jak tak dalej bêdzie dzia³aæ PiS, jak w pierwszym okresie sprawowania w³adzy, to za chwilê bêdziemy ¿yli w systemie totalitarnym. Jako pierwszy powód poda³ manipulacje przy Trybunale Konstytucyjnym. Jego zdaniem nowa ustawa wprowadzona przez PiS, która pozwala na wybór 5 nowych sêdziów jest niekonstytucyjna, bo 5 sêdziów ju¿ zosta³o wybranych przez poprzedni Sejm i dopóki tamta ustawa nie zosta³a podwa¿ona to obowi±zuje. Ma³o tego Prezydent RP powinien dokonaæ zaprzysiê¿enia wybranych wcze¶niej sêdziów i je¿eli tego nie uczyni³ to te¿ nagi±³ prawo do potrzeb swojej formacji politycznej z której wyszed³. Nie jest t³umaczeniem, ¿e PO naruszy³o prawo uchwalaj±c poprzedni± ustawê, dopóki nie podwa¿y³ jej Trybuna³ Konstytucyjny. W najlepszym wypadku PiS zrobi³ to samo co PO i na pewno ani prezydent, ani opanowany przez PiS parlament nie mia³ prawa tego uczyniæ. Ju¿ sam ekspresowy tryb wprowadzenia ustawy budzi w±tpliwo¶ci, a twierdzenia niektórych polityków partii rz±dz±cej, ¿e chcemy wybraæ „swoich” sêdziów do TK, ca³kowicie kompromituje ideê rozdzia³u w³adzy s±downiczej od pozosta³ych w³adz.
Po drugie Andrzej Zoll, jako profesor prawa karnego zakwestionowa³ u³askawienie przez Prezydenta RP Mariusza Kamiñskiego skazanego w I instancji na 3 lata bezwzglêdnej kary pozbawienia wolno¶ci. Jak mo¿na u³askawiaæ, kogo¶ kto nie zosta³ jeszcze skazany prawomocnym wyrokiem? Póki co w Polsce obowi±zuje w takim przypadku zasada domniemania niewinno¶ci tzn. ¿e dopóki nie bêdzie ostatecznego wyroku oskar¿ony jest niewinny. Nasuwa siê zatem pytanie jak mo¿na uniewinniæ niewinnego? T³umaczenia przedstawicieli partii rz±dz±cej, ¿e pan prezydent wyrêczy³ wymiar sprawiedliwo¶ci przera¿a swoj± bezmy¶ln± prostot± wskazuj±c± na to, ¿e pan prezydent jest ponad s±dami i prawem. To do niczego dobrego nie prowadzi…
Bardzo mnie martwi trwaj±ca wojna pomiêdzy rz±dz±cymi i opozycj± prowadzona w tych sprawach. Przedstawiciele partii rz±dz±cej wrêcz nie dopuszczaj± innego stanowiska ni¿ to, które prezentuj± i zapowiadaj± porz±dki w pañstwowych mediach zastraszaj±c pracuj±cych tam dziennikarzy.
Jedynym pocieszeniem s± informacje w prywatnych mediach, a to znaczy jeszcze niezale¿nych od w³adzy do czasu, gdy nie zostan± w jaki¶ sposób kupione. To z nich dowiedzia³em siê, ¿e marsza³ek Sejmu Marek Kuchciñski i wicemarsza³ek Ryszard Terlecki (o tym wiedzia³em) byli przed laty hippisami. To „dzieci kwiaty” kierowa³y siê kiedy¶ zasad± „make love not war”, czyli rób mi³o¶æ, a nie wojnê. W tym moja nadzieja, ¿e mo¿e jednak PiS zejdzie ze ¶cie¿ki wojny na drogê mi³o¶ci i nad tym siê zastanawiam…
S£AWOMIR PIETRZYK
· Napisane przez Administrator
dnia November 27 2015
875 czytañ ·
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".