Przychodzi bezrobotny robotnik na budowê szukaæ pracy. Idzie do majstra, a ten pyta:
- Co mo¿e pan robiæ?
- Mogê kopaæ - odpowiada bezrobotny.
- A co jeszcze mo¿e pan robiæ?
- Mogê nie kopaæ...
* * *
Jasiu, umiesz liczyæ?
- Tak, tato mnie nauczy³!
- To powiedz, co jest po sze¶ciu?
- Siedem.
- ¦wietnie, a po siedmiu?
- Osiem.
- Brawo, nie¼le ciê tato nauczy³, a co jest po dziesiêciu?
- Walet.
* * *
Do Kowalskich przyjecha³a w odwiedziny babcia:
- Wnusiu, dobrze siê chowasz? - pyta.
- Staram siê - wzdycha Pawe³ek - Ale mama i tak zawsze mnie znajdzie i wyk±pie…
* * *
My¶liwy chwali siê koledze:
- Ostatnio mia³em wyj±tkowe szczê¶cie! Jednym strza³em po³o¿y³em dwa zaj±ce, kuropatwê i dzika!
- Wielka sztuka! Ja te¿ tak potrafiê!
- Strzelaæ?
- Nie, oszukiwaæ!
* * *
Na lekcji przyrody nauczycielka pyta:
- Jasiu, co powiesz o jaskó³kach?
- To bardzo m±dre ptaki. Odlatuj±, gdy tylko rozpoczyna siê rok szkolny!
Sentencja tygodnia
Choæby¶my nawet mogli staæ siê uczonymi uczono¶ci± drugich, m±drzy mo¿emy byæ jedynie w³asn± m±dro¶ci±.
Michel Eyquem de Montaigne
· Napisane przez Administrator
dnia August 27 2015
805 czytañ ·
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".