Afera pods³uchowa nabiera rozpêdu i przybiera niespodziewane meandry. Po opublikowaniu pierwszych rozmów ministra spraw wewnêtrznych z prezesem NBP i b. ministra transportu z wiceministrem skarbu rozpoczê³o siê polskie piekie³ko. Rozbita polska opozycja nie do koñca wie co zrobiæ z otrzymanym prezentem i mówi ró¿nymi g³osami. Jedni chc± konstruktywnego wotum nieufno¶ci, inni domagaj± siê przeprowadzenia g³osowania, które wyka¿e, czy rz±d ma jeszcze wiêkszo¶æ. Niby wszyscy s± zgodni, ¿e rz±d powinien odej¶æ, ale ju¿ tylko niektórzy s± za przyspieszonymi wyborami do parlamentu. Bez tych wyborów nie bêdzie zmiany rz±du, bo polski system opiera siê na wyborach i wy³anianiu w³adzy wykonawczej przez zwyciêsk± partiê, ewentualnie z dobranym koalicjantem.
Nie do¶æ, ¿e nie ma zgodno¶ci w opozycji to coraz bardziej zauwa¿alne s± rozbie¿no¶ci w obozie rz±dz±cym. W minion± ¶rodê ABW razem z prokuratorami dokona³o naj¶cia na redakcjê „Wprost”, usi³uj±c wydobyæ no¶niki z nagraniami trefnych rozmów. Przedstawiciele organów ¶cigania uzasadniali swoje czynno¶ci potrzeb± ujawnienia przestêpcy lub przestêpców, którzy dokonali nielegalnych nagrañ. Redaktor naczelny nie chcia³ wydaæ nagrañ, o¶wiadczaj±c, ¿e to naruszy tajemnicê dziennikarsk± i zapewnia³ dorêczyæ nagrania do prokuratury. Nie uzyska³o to akceptacji przedstawicieli organów ¶cigania, którzy próbowali si³± pozyskaæ laptop redaktora naczelnego. Nie uda³o siê to, bo akcja prowadzona by³a rozwlekle i w daleki sposób od profesjonalizmu dzia³ania tego typu s³u¿b. Pod naciskiem zebranych w redakcji wielu dziennikarzy oraz kilku polityków, prokuratorzy i agenci ABW odst±pili od swoich czynno¶ci. Rzeczniczka prokuratury oraz prokurator generalny bronili dzia³ania swoich s³u¿b, ale ju¿ minister sprawiedliwo¶ci skrytykowa³ tê nieudan± akcjê. I nie sposób mu odmówiæ racji. Naj¶cie na redakcjê „Wprost” w takim wykonaniu by³o prób± naruszenie fundamentalnych zasad pañstwa demokratycznego.
Tym bardziej, ¿e po opublikowaniu kolejnej porcji pods³uchanych rozmów, redakcja przekaza³a no¶niki z nagraniami do prokuratury. Niestety o¶wiadczenia polityków rz±dz±cych s± dalekie od oczekiwañ spo³ecznych. Tu nie ma miejsca na twierdzenie „Polacy nic nie sta³o”, bo sta³o siê bardzo du¿o. Nie mo¿e minister spraw wewnêtrznych mówiæ, ¿e nie ma pañstwa polskiego, które powinien szanowaæ i chroniæ. Ca³kowit± kompromitacj± tego ministra jest brak profesjonalizmu w dzia³aniu na takiej funkcji pañstwowej. Powinien byæ jak najszybciej odwo³any. Nie ma miejsca w polityce dla takich ministrów, którzy za³atwiaj± swoje prywatne sprawy finansowe jak zwykli przestêpcy. Minister spraw zagranicznych zamiast grzmieæ o ataku grupy przestêpczej na rz±d, powinien grzecznie z³o¿yæ dymisjê, bo nie mo¿na tymi samymi ustami chwaliæ sojuszu z mocarstwem jakim jest USA, a w prywatnej rozmowie ca³kowicie negowaæ ten sojusz uwa¿aj±c go za szkodliwy dla Polski. To zupe³ne de jávὺ, czyli rozdwojenie ja¼ni. Zreszt± po zapoznaniu siê z pods³uchanymi rozmowami mam wra¿enie, ¿e rz±dz± nami ludzie w³a¶nie w stanie de jávὺ. Nie mo¿na lekcewa¿±co do tego podej¶æ, bo Polska jest licz±cym siê krajem w Europie i ¶wiecie, a to co zrobili przedstawiciele obecnej polskiej elity rz±dz±cej jest w pe³ni naganne i os³abia nasze pañstwo. Nie mo¿na odwracaæ kota ogonem, zrzucaj±c winê na zorganizowan± grupê przestêpcz±, któr± mo¿e siê okazaæ przys³owiowa grupa kelnerów, prowadz±c± pods³uchy biznesmenów w celach zarobkowych, a do zastawionej przez nich sieci wpad³y rekiny polityki polskiej, które okaza³y siê zwyk³ymi p³otkami.
S£AWOMIR PIETRZYK
· Napisane przez Administrator
dnia June 26 2014
985 czytañ ·
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".