To smutny widok, gdy znany polityk lewicy przepycha siê przed kamery podczas audiencji u Ojca ¦wiêtego, a dzieñ wcze¶niej jego kumple demonstracyjnie nie wstaj± z sejmowych ³aw podczas czytania uchwa³y, upamiêtniaj±cej Jana Paw³a II. Czy¿by nikomu nie przeszkadza³ fakt, ¿e ten polityk udziela politycznego wsparcia szumowinom, które na co dzieñ popisuj± siê wulgarnymi, antyko¶cielnymi wybrykami?
To równie¿ smutny widok, gdy relacje z placu ¦wiêtego Piotra nadaj± dziennikarze, których trudno pos±dziæ o rzetelno¶æ i uczciwo¶æ. Czy przywie¼li ze sob± ksiêdza Lemañskiego, któremu w swoich programach po¶wiêcaj± wiêcej uwagi ni¿ papie¿owi i którego walkê z Ko¶cio³em nag³a¶niaj± wszelkimi sposobami? Co s± warci dziennikarze, którzy codzienne szczucie na Ko¶ció³ ³±cz± z od¶wiêtn± ob³ud±, gdy jest okazja, aby parê dni spêdziæ w Rzymie? Co na to ich ulubieñcy, do których mizdrz± siê w swoich programach: Kalisz, Senyszyn, Gronkiewicz-Waltz, Czarzasty?
Zawsze trzeba wierzyæ, ¿e gdzie¶ na dnie pokrêconej natury, tli siê jaka¶ iskierka przyzwoito¶ci, która jeszcze kiedy¶ mo¿e rozb³ysn±æ prawdziwym ¶wiat³em. Ka¿dy przecie¿ mo¿e siê nawróciæ. Ale je¿eli za parê dni zobaczymy ich znowu, jak ciesz± siê z chamstwa wylewanego pod adresem Ko¶cio³a albo zachwycaj± „têcz±”, z³o¶liwie montowan± w Warszawie akurat na Placu Zbawiciela, to trudno bêdzie traktowaæ powa¿nie ich papieskie wzruszenia. A mo¿e nie uczono ich w szkole, ¿e dziennikarstwo zasadniczo ró¿ni siê od aktorstwa?
Bardzo przykro jest s³uchaæ prezydenta Komorowskiego, który po audiencji u Ojca ¦wiêtego, w¶ród tematów, które zosta³y poruszone, wymienia sprawê kryzysu wokó³ Ukrainy. Bo kiedy ten kryzys wchodzi³ w najbardziej dramatyczn± fazê, to z kim Komorowski konsultowa³ politykê zagraniczn±? Jakich dwóch polityków zaprosi³ w trybie pilnym do pa³acu prezydenckiego? Palikota i Siwca! Czy podczas audiencji Komorowski przekaza³ papie¿owi ich przenikliwe opinie? Papie¿ mo¿e nawet o jednym z nich s³ysza³, bo skandal z przedrze¼nianiem Jana Paw³a II by³ kiedy¶ w ¶wiecie do¶æ g³o¶ny.
Koñcz± siê relacje z Rzymu, trzeba wróciæ do codzienno¶ci. A w telewizji znów straszy powtarzana do znudzenia reklamówka, która ma nas przekonaæ, jak dobrze ¿yje siê w Polsce rz±dzonej przez Tuska i Komorowskiego. Reklamówka trwa kilkana¶cie sekund, ale kosztowa³a siedem milionów, tyle co pe³nometra¿owy film fabularny. Wiadomo, kto¶ musia³ zrobiæ interes. O tym milcz± telewizyjni specjali¶ci od mieszania w g³owach.
Teraz, przed wyborami, znów ruszy kampania k³amstw i nikczemno¶ci. Typy spod ciemnej gwiazdy bêd± nam wmawiaæ, ¿e troszcz± siê o nasz± przysz³o¶æ. Aferzy¶ci bêd± przekonywaæ, ¿e ¿yj± skromnie i uczciwie. Krêtacze i polityczni oszu¶ci bêd± zapewniaæ, ¿e zawsze mówili prawdê. Ruszy karuzela g³upoty, arogancji, bezczelno¶ci, cynizmu.
Czy ci sami redaktorzy, którzy mieli ³zy w oczach, relacjonuj±c przebieg papieskiej kanonizacji, znów stan± bez wstydu i za¿enowania po stronie z³ej sprawy? Trzeba wierzyæ, ¿e tak¿e dla nich nadejdzie czas opamiêtania i przyzwoito¶ci.
Ryszard Terlecki
· Napisane przez Administrator
dnia May 01 2014
876 czytañ ·
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".