Prze¿yli¶my gro¼ne chwile w zwi±zku z kryzysem na Ukrainie. Rosja przetestowa³a ¶wiat pod wzglêdem wytrzyma³o¶ci na jej woluntarystyczne zachowania. Po ucieczce b. prezydenta Janukowycza z Ukrainy do Rosji i poproszeniu przez niego o pomoc rosyjsk±, dosz³o do przesilenia. Nieoznakowani ¿o³nierze opanowali w wiêkszo¶ci pó³wysep krymski. Zaczêto gromadziæ wojska rosyjskie na granicy z Ukrain±, a nawet przeprowadzono manewry wojskowe. Zaczê³a siê gra pozorów i k³amstw. Prezydent Rosji Putin oficjalnie na konferencji prasowej o¶wiadczy³, ¿e nie oznakowani i wyposa¿eni w ostr± broñ ludzie to nie ¿o³nierze rosyjscy. Jest to ewidentne k³amstwo, gdy¿ mieszkañcy Krymu dobrze wiedz±, ¿e s± to ¿o³nierze rosyjscy, czemu nawet nie zaprzeczaj± dowódcy wojsk Rosji tutaj stacjonuj±cy na mocy porozumieñ z Ukrain±.
To nie jedyne formu³owanie pozornych zarzutów przez Putina na konferencji prasowej. Dziwne wyda³y siê zarzuty wobec Litwy i Polski o przeszkoleniu bojówek militarnych, bior±cych udzia³ w zaj¶ciach na Majdanie w stolicy Ukrainy Kijowie. Takiej bzdury, bezpodstawnie podanej nikt siê nie spodziewa³ i mo¿e tylko ona wzbudzaæ politowanie odbiorców znaj±cych realia Majdanu. Jest faktem, ¿e uczestnicy wydarzeñ na Majdanie byli zró¿nicowani i podzieleni. Istotn± rolê odegra³ tam tzw. prawy sektor, który by³ bardzo nacjonalistyczny i mo¿na mu zarzuciæ niektóre zachowania, w tym wobec naszego kraju, ale na pewno nie tym bardziej przeszkolenie przez Polaków.
Ale to nie jedyna gra pozorów i tylko w wydaniu Rosjan. Podobne dzia³ania podejmowali politycy z Zachodu. Wszyscy z ¿alem i trosk± wyra¿ali swoje krytyczne zdania wobec agresywnego zachowania Rosjan, w tym wydania zgody przez rosyjsk± Izbê Deputowanych na ewentualn± interwencjê wojsk rosyjskich na Ukrainie. Przestrzegano Putina przed u¿yciem si³y i wkroczeniem armii rosyjskiej do suwerennego pañstwa, jakim jest Ukraina. Tylko dziwnym trafem koñczy³o siê to na werbalnych sformu³owaniach, a w ¶lad za tym nie sz³y sankcje, którymi mog³aby by byæ dotkniêta Rosja.
Okazuje siê bowiem, ¿e wbrew pozorom pañstwa zachodnie maj± w rêku bardzo istotne instrumenty oddzia³ywania na Rosjê, ale dziwnym trafem nie chc± z nich korzystaæ. To co robi Rosja na Krymie jest pogwa³ceniem Karty Narodów Zjednoczonych - powiedzia³ szef NATO Rasmussen przed nadzwyczajnym posiedzeniem Rady Pó³nocnoatlantyckiej. Przywo³anie z³amania Karty oznacza nic innego jak gotowo¶æ do wprowadzenia sankcji, pocz±wszy od wizowych do finansowych, przeciw politykom i ludziom odpowiedzialnym za te dzia³ania. Co to znaczy? To bardzo bolesne sankcje dla oligarchów rosyjskich i polityków tego pañstwa, którzy maj± pe³ne konta w bankach zachodnich oraz maj±tki usytuowane poza Rosj±. Takimi krajami s± malutki Cypr, ale tak¿e Szwajcaria oraz Wielka Brytania, która wprost ustami swoich przywódców odciê³a siê od takiego rozwi±zania! Zatem Zachód ustami tylko niektórych przywódców, zacz±³ jedynie pohukiwaæ na Rosjê. Na szczê¶cie ta gra pozorów przynios³a rezultaty i Rosja nieco wyhamowa³a swoj± agresywn± politykê. Jednak z niej nie zrezygnowa³a, zapewniaj±c ustami swojego cynicznego przywódcy, ¿e zachowuje swoje prawo do obrony w³asnych interesów w tym rejonie ¶wiata. I to ju¿ nie s± pozory, a czas poka¿e, w którym kierunku rozwinie siê sytuacja.
S£AWOMIR PIETRZYK
· Napisane przez Administrator
dnia March 07 2014
845 czytañ ·
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".