Nawigacja
· Strona główna
· Nowohuckie Linki
· Fotohistorie
· Szukaj
· Dzielnice
· NH - Miejsce dobre do życia
W Głosie
 Felietony
 Miss Nowej Huty -
XXI edycja

 Nowohucianie
 Humor
 Prawnik radzi
Ostatnie artykuły
· [2024.12.20] O karpi...
· [2024.12.20] Paradok...
· Na niedzielę 22 grud...
· [2024.12.20] Stracon...
· [2024.12.13] Na bole...
Ostatnio na forum
Najnowsze tematy
· Na sprzedaż działka ...
· Akcja poboru krwi
· Krótkie włosy - piel...
· Sekcja rekreacyjna G...
· TBS w nowej hucie?
Najciekawsze tematy
Brak tematów na forum
[2006.07.27] Upał
Okres wakacji w prasie i telewizji oznacza tzw. martwy sezon, często nazywany też sezonem ogórkowym. Zwykle dzieje się tak dlatego, że gdy politycy rozjeżdżają się na wakacje, nie ma o czym pisać ani co pokazywać w telewizji. Dziennikarze gorączkowo szukają wówczas tematów, które pozwolą przetrwać trudny okres bez sensacyjnych wiadomości.
Wprawdzie w tym roku sezon polityczny zakończy się dopiero w przyszłym tygodniu, to jednak na brak tematów media narzekać nie mogą. Lada chwila w znacznej części Polski ogłoszony zostanie stan klęski żywiołowej i to nie za sprawą deszczu i powodzi, jak to bywało w latach minionych, ale wręcz przeciwnie, z powodu katastrofalnej suszy.
Prognozy pogody na tegoroczne lato wydawały się być pesymistyczne: zapowiadano chłód i obfite opady deszczu już od drugiej dekady lipca. Tymczasem od końca czerwca trwają nieprzerwanie upały, raczej nietypowe dla naszej strefy klimatycznej. W wielu regionach zaczyna brakować wody, a susza spowoduje, że plony zbóż i ziemniaków będą niższe co najmniej o jedną czwartą. Jeżeli nadal nie będzie deszczu i utrzyma się słoneczna pogoda, spadek produkcji zboża może przekroczyć 50 procent. Będzie brakować mleka, podrożeją warzywa i owoce, np. czereśnie czy maliny już są znacznie droższe niż w zeszłym roku. Wzrost cen spowoduje wzrost inflacji, związany z upałami spadek wydajności pracy odbije się na wynikach produkcji. Od kilku tygodni znacznie wolniej przebiegają prace budowlane, wzrasta też zużycie prądu w związku z czym trzeba go dokupywać za granicą. Strat w żaden sposób nie równoważą zyski w turystyce, ponieważ deszczowe prognozy sprawiły, że większość wyjeżdżających, wybrała kraje, gdzie pogoda jest zwykle gwarantowana i tam podążyła wydawać pieniądze. W Polsce zarobią jedynie producenci lodów, wody mineralnej i piwa, a także firmy zajmujące się sprzedażą wentylatorów i urządzeń klimatyzacyjnych.
O ile w droższych samochodach już od kilku lat klimatyzacja należy do podstawowego wyposażenia, o tyle większość biur, urzędów, fabryk, a także naszych mieszkań o klimatyzacji nawet nie marzy, przede wszystkim z powodu wysokich cen. Tymczasem szpitale są przepełnione, na oddziałach intensywnej terapii nie ma wolnych miejsc, a lekarze alarmują, że sytuacja pogarsza się z każdym tygodniem. Z powodu upałów jesteśmy coraz słabsi, coraz bardziej zmęczeni, coraz mniej odporni na choroby, przede wszystkim związane z krążeniem krwi. Jeżeli nie nastąpi załamanie pogody – a obecne prognozy zapowiadają upalny także sierpień – może dojść do prawdziwej katastrofy.
Czy jest jakiś sposób aby ustrzec się skutków ocieplenia klimatu? Nie jest to tylko problem chłodzących urządzeń i nawyku picia dużych ilości mineralnej wody. Mieszkańcy południa Europy są do upałów przyzwyczajeni i dostosowują do nich swój tryb życia. W godzinach południowych życie we Włoszech czy Chorwacji zamiera, aby powrócić na ulice wieczorem i trwać nawet do późnej nocy. W polskich miastach w południe, w godzinach największego żaru, ulice są pełne przechodniów, a większość miejsc pracy opuszczamy około godziny 16.00, czyli wtedy, gdy upał staje się właśnie nieco słabszy. Czy jesteśmy w stanie zmienić swój tryb życia? Chociaż wydaje się to nierealne, mogą nas do tego zmusić klimatyczne anomalie, zwłaszcza wtedy, gdy będą powtarzać się co roku. Jak bardzo jesteśmy wciąż bezradni wobec natury, przekonujemy się zwłaszcza wtedy, gdy sądziliśmy, że już niedługo zapanujemy nad życiem i nad śmiercią. Nic z tego – wystarczy parę gorących tygodni, aby przywrócić nam poczucie pokory wobec spraw, na które nie mamy żadnego wpływu.
Ryszard Terlecki
 
Ten serwis używa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to)
Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowią tylko część materiałów, które w całości znaleźć można w wersji drukowanej "Głosu - Tygodnika Nowohuckiego".
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło



Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło
Reklama


Wygenerowano w sekund: 0.07 30,005,542 unikalnych wizyt