"On jest Tym, który chrzci Duchem ¦wiêtym" /por. J 1/
Kiedy zanurzamy siê do wody odruchowo zamykamy usta. Robimy wszystko, aby ciecz wp³ynê³a do naszego wnêtrza, bo boimy siê utoniêcia, czyli ¶mierci.
Przy zanurzeniu w wodach chrzcielnych taka asekuracja jest z³a. Na dzia³anie ³aski Ducha ¦wiêtego trzeba siê otworzyæ totalnie. Musimy "utopiæ" w sobie grzechy starego cz³owieka. Tylko w ten sposób zostaniemy wype³nieni Bo¿ym Duchem a nie tylko Nim mu¶niêci. I tylko wtedy bêdziemy naprawdê oddychaæ. A ludzie zauwa¿±, ¿e nasz oddech sta³ siê oddechem pe³nym ¿ycia.
Ks. Piotr G±sior
· Napisane przez Administrator
dnia January 16 2014
760 czytañ ·
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".