Ju¿ w najbli¿sz± niedzielê rozstrzygnie siê przysz³o¶æ premiera Tuska. Je¿eli mieszkañcy Warszawy pójd± zag³osowaæ w referendum, to Gronkiewicz-Waltz zostanie odwo³ana. A to bêdzie oznaczaæ dramatyczn± pora¿kê Platformy. Czy Tusk przetrzyma tak± klêskê? Bardzo w±tpliwe.
Do walki w obronie warszawskich interesów rzucono wszystkie si³y. Premier obiecuje obwodnicê, której nie by³o w planach, minister Nowak (ten od zegarków) – nowe ¶cie¿ki rowerowe. Olbrychski deklaruje, ¿e referendum jest niepotrzebne, podobnie jak Wajda. W internecie pisz±, ¿e nawet Wa³êsa specjalnie przemeldowa³ siê do Warszawy. Rz±dowe i bardziej rz±dowe telewizje codziennie pokazuj±, jak pani prezydent krz±ta siê po mie¶cie, je¼dzi metrem, parzy i rozdaje kawê, u budowlañców przymierza gumiaki i ¿ó³ty he³m, u studentów zachêca do nauki. Przyda³by siê jeszcze jaki¶ efektowny po¿ar, ¿eby mog³a ze stra¿akami trzymaæ sikawkê. Wiêc mo¿e taki po¿ar siê zdarzy?
Ale sama Gronkiewicz-Waltz jest tu bez znaczenia. Liczy siê przysz³o¶æ Platformy i dlatego Komorowski, Tusk czy Kidawa-B³oñska namawiaj± warszawiaków, by zostali w domach. Je¿eli nie pos³uchaj± tych zaklêæ, to znaczy, ¿e partia nie wygra ju¿ ¿adnych wyborów. A wtedy pos³owie i dzia³acze PO zaczn± odp³ywaæ tam, gdzie pojawi siê choæby w±t³a nadzieja na utrzymanie sejmowego mandatu lub rz±dowej posady. Zanim trzeba bêdzie wyprowadziæ sztandar, kierownictwo Platformy wyprowadzi Tuska. W nadziei, ¿e w ten sposób uda siê uratowaæ choæby 10 procent i zapewniæ immunitety przynajmniej dla czê¶ci partyjnych liderów.
Je¿eli masz do¶æ tego rz±du – id¼ na referendum. Taki plakat powinien pojawiæ siê na ulicach Warszawy. W telewizjach chór dobrze op³acanych ekspertów zakrzyknie wtedy, ¿eby nie upolityczniaæ samorz±du. A wiceprzewodnicz±ca partii i baronowa warszawskiej Platformy na stanowisku prezydenta stolicy to nie jest upolitycznianie? A prezydent i premier (urzêdnicy pañstwowi, którym nie wolno tego robiæ) nawo³uj±cy do bojkotu – to nie jest polityka? Kiedy¶ Platforma reklamowa³a siê w kampanii wyborczej: budujemy drogi, nie robimy polityki. Teraz mogliby napisaæ: nic nie budujemy, robimy interesy. Ale tych, którzy korzystaj± z partyjnych i rz±dowych przywilejów jest wci±¿ za ma³o, ¿eby wygraæ wybory. Tusk i Gronkiewicz-Waltz musieliby zatrudniæ dalsze setki tysiêcy urzêdników, ale na to ju¿ nie starczy publicznych pieniêdzy. A kto dzisiaj uwierzy w ju¿ raz niedotrzymane obietnice?
Dla Tuska walka o Warszawê to walka o prze¿ycie. Potkn±³ siê w Rybniku, potkn±³ w Elbl±gu, przewróci³ na Podkarpaciu. Nie by³y to pora¿ki na miarê Warszawy, a i tak na efekty nie trzeba by³o d³ugo czekaæ. Odszed³ Gowin, odchodz± terenowi dzia³acze, którzy ju¿ nie wierz±, ¿e Platforma pozostanie parti± w³adzy. Po przegranym referendum znów spadn± sonda¿e i partia rozsypie siê przed koñcem roku. Rekonstrukcja rz±du nic nie pomo¿e, wymiana ministrów przyjdzie za pó¼no, zreszt± nie ma ich na kogo wymieniaæ. Nawet pomocna d³oñ Millera nie wystarczy do podtrzymania rz±du. Trzeba bêdzie opró¿niaæ biurka i paliæ dokumenty.
Warszawa to dumne miasto. Czy otrz±¶nie siê z apatii i zechce uwolniæ Polskê od z³ej w³adzy? W niedzielê wszyscy Polacy bêd± czekaæ na decyzjê stolicy.
Ryszard Terlecki
· Napisane przez Administrator
dnia October 10 2013
1333 czytañ ·
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".