A wiêc sta³o siê! Spe³ni³ siê najczarniejszy sen Tuska i jego dworu: Gronkiewicz-Waltz, wiceprezes Platformy, uwa¿ana za ostatni± deskê ratunku swojej partii, gdyby premierowi powinê³a siê noga i trzeba by³o zastosowaæ jaki¶ szybki wariant ratunkowy – zosta³a postawiona przed prêgierzem referendum. Jak to mo¿liwe? Jak to siê sta³o, ¿e komisja wyborcza doliczy³a siê 160 tysiêcy wa¿nych podpisów, popieraj±cych referendum, zamiast stwierdziæ, ¿e s± to podpisy oszukane, podrobione, z³o¿one przez turystów albo ciemny mot³och zza granic stolicy? Gdzie by³a policja i stra¿ miejska wtedy, kiedy zbierano te podpisy, bezczelnie przekonuj±c przechodniów, ¿e odwo³ywanie w³adzy Platformy jest mo¿liwe i legalne? Gdzie byli Wajda, Owsiak, Wojewódzki i Wa³êsa, ¿eby wyt³umaczyæ durnym warszawiakom, ¿e jak zabraknie Hani, to znowu dorwie siê do w³adzy ta patriotyczna ho³ota od obchodów Powstania Warszawskiego i ekshumacji na £±czce? Gdzie by³ arcybiskup Kowalczyk, ¿eby kropid³em wy¶wiêciæ tych dewotów od Krzy¿a na Krakowskim Przedmie¶ciu? Gdzie siê podzia³a armia doradców i biuralistów, którzy przez lata pa¶li siê na premiach i przetargach, a teraz zawiedli w godzinie próby? Co teraz bêdzie?
Teraz trzeba siêgn±æ po nadzwyczajne ¶rodki, skoro 13 pa¼dziernika mo¿e rozstrzygn±æ siê los z³otych interesów, naprzód w Warszawie, a potem w ca³ej Polsce. Prezydent Komorowski musi wyt³umaczyæ, ¿e udzia³ w g³osowaniu jest wbrew demokracji i trzeba zostaæ w domu, ¿eby postawiæ tamê dyktaturze. Minister Sienkiewicz musi pogoniæ leniwych funkcjonariuszy, ¿eby zd±¿yli zebraæ dowody, ¿e za odwo³aniem Hani bêd± g³osowaæ faszy¶ci, zwi±zkowcy i kibole. Pose³ Halicki z PO musi znowu z³o¿yæ skargê do prokuratury, ¿e komisja wyborcza sfa³szowa³a podpisy i referendum jest niewa¿ne. Sytuacja wymaga nadzwyczajnych ¶rodków.
Prezydent Hania o pi±tej rano rozdaje kawê w metrze? Bardzo dobrze, ale czy to wystarczy? Obiecuje, ¿e bilety tramwajowe bêd± za darmo dla tych, którzy nie pójd± g³osowaæ? ¦wietnie, tylko czy to nie za ma³o? Jeszcze raz zaprosi Madonnê, niech wyst±pi 13 pa¼dziernika na Stadionie Narodowym, w koñcu parê milionów zabierze siê z funduszy na szkolne obiady i miejsca w ¿³obkach? Jasne, zas³u¿yli sobie na to, niewdziêczne mieszczuchy.
Ale co bêdzie, gdy 400 tysiêcy warszawiaków (tylu trzeba, ¿eby referendum by³o wa¿ne) pójdzie g³osowaæ? Wtedy mo¿e siê okazaæ, ¿e nic nie pomog³o i Gronkiewicz-Waltz zostanie odwo³ana. Co zrobiæ, ¿eby temu zapobiec, ¿eby w sto³ecznym ratuszu nie pojawi³y siê kontrole i nie zaczê³y z³o¶liwie wêszyæ? Czy jest jaki¶ plan rezerwowy, tak na wszelki wypadek?
Oczywi¶cie, ¿e jest. Gdyby jakim¶ cudem referendum okaza³o siê skuteczne, premier Tusk wyznaczy komisarza na najbli¿szy rok, a¿ do kolejnych wyborów. Kto zostanie komisarzem? Nie miejcie z³udzeñ warszawiacy. Komisarzem na Warszawê mianuje siê Hannê Gronkiewicz-Waltz i wszystko wróci do normy. No to po co by³o j± odwo³ywaæ?
Warszawskie wybory rozgrzej± emocje, nie tylko w stolicy. Nawet gdyby nic siê nie zmieni³o, zmieni siê bardzo du¿o. Gronkiewicz-Waltz ju¿ przegra³a. Warszawa odwróci³a siê od Platformy.
Ryszard Terlecki
· Napisane przez Administrator
dnia August 29 2013
1471 czytañ ·
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".