Dziêki decyzji Rady Miasta Krakowa, a przede wszystkim dziêki inicjatywie Stanis³awa Malary, radnego z Nowej Huty, w samym centrum, w pobli¿u Wawelu i obok Krzy¿a Katyñskiego przy ko¶ciele ¶w. Idziego, powsta³a ekspozycja, która upamiêtnia wa¿ne dla Polski rocznice. Na kilkunastu planszach odnotowano wydarzenia sprzed lat sze¶ædziesiêciu – protest studentów Krakowa przeciwko komunistycznemu zakazowi ¶wiêtowania 3 Maja, sprzed lat piêædziesiêciu – bunt mieszkañców Poznania przeciwko czerwonej dyktaturze, sprzed lat czterdziestu – obchody 1000-letniej rocznicy chrztu Polski, sprzed lat trzydziestu – protest robotników Radomia, P³ocka i Ursusa przeciwko z³ym warunkom ¿ycia, sprzed lat dwudziestu piêciu – u¿ycie si³y przez re¿im Jaruzelskiego dla st³umienia dzia³añ „Solidarno¶ci” na rzecz niepodleg³o¶ci i demokracji. Fotografie, przedstawiaj±ce te dramatyczne wydarzenia, zosta³y opisane w dwóch jêzykach, po polsku i po angielsku, aby nawet ci, którzy niewiele wiedz± o Polsce, mieli okazjê poznaæ choæby tylko niektóre epizody, wa¿ne dla naszej historii.
Na ulicznej wystawie zostali tak¿e upamiêtnieni powojenni partyzanci oraz dzia³acze partii Stanis³awa Miko³ajczyka, którzy usi³owali powstrzymaæ sowietyzacjê Polski. Znalaz³o siê tu równie¿ przypomnienie powstania na Wêgrzech w 1956 roku i podejmowanych wówczas w Polsce prób organizowania pomocy dla Budapesztu, rozje¿d¿anego przez rosyjskie czo³gi. Wystawa ma przypominaæ o historycznych rocznicach, a równocze¶nie za¶wiadczaæ o nieustannym oporze Polski i Krakowa wobec rz±dów zbrodniczego systemu.
Oczywi¶cie, wystawa wywo³a protesty tych wszystkich, którzy nawo³uj± do zapomnienia o niedawnej przesz³o¶ci, a pamiêæ o walce z dyktatur± woleliby zast±piæ pomnikami Gierka i pamiêtnikami Rakowskiego. Podejmuj±c rozpaczliwe wysi³ki na rzecz powstrzymania lustracji i zablokowania ujawniania dokumentów, znajduj±cych siê w IPN, staraj± siê równocze¶nie bagatelizowaæ niedostatki naszej wiedzy o minionym pó³wieczu. Zamiast wychowania patriotycznego, które jest niezwykle wa¿nym elementem szkolnej edukacji np. w Wielkiej Brytanii, w Niemczech, czy w Stanach Zjednoczonych, woleliby narzuciæ nam programy szkolne s³u¿±ce przekonaniu m³odych ludzi, ¿e ojczyzna jest pojêciem staro¶wieckim, a najwa¿niejszym celem ¿ycia jest przyjemne spêdzanie wolnego czasu.
Dyskusja o potrzebie realizowania takiej polityki historycznej pañstwa, która s³u¿y³aby umocnieniu Polaków w przekonaniu, ¿e maj± prawo byæ dumni ze swojej przesz³o¶ci, okazuje siê coraz bardziej potrzebna. Efektem tej dyskusji nie powinny byæ jedynie rocznicowe uroczysto¶ci, ale przede wszystkim gruntowna reforma programów szkolnych, produkcja rzetelnych podrêczników, reorganizacja studiów uniwersyteckich, a tak¿e nowa polityka kulturalna, promuj±ca rzeczywiste warto¶ci w miejsce pseudoartystycznej szmiry. Wa¿ne miejsce w wykonywaniu polityki historycznej powinna zaj±æ publiczna telewizja, podobnie jak inne media oczyszczona z ludzi, którzy nie zas³uguj± na spo³eczne zaufanie.
Wystawa pod Wawelem jest pierwsz± próba wyj¶cia z wiedz± historyczn± do ulicznych przechodniów. Jej lokalizacja nie jest przypadkowa: celem organizatorów by³o dotarcie do odwiedzaj±cych Kraków turystów. Byæ mo¿e oka¿e siê, ¿e podobne przedsiêwziêcie warto powtórzyæ w innym miejscu miasta, np. w nowej Hucie, nadaj±c mu bardziej lokalny wymiar. Mo¿e wypowiedzieliby siê w tej sprawie czytelnicy „G³osu”, szczególnie ci, którzy bliska jest nasza historia?
Ryszard Terlecki
· Napisane przez Administrator
dnia June 22 2006
1642 czytañ ·
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".