Rozpoczê³y siê obchody 150 rocznicy Powstania Styczniowego. Przeciwko tym obchodom gwa³townie protestowa³a Platforma Obywatelska, sprzeciwiaj±c siê by Sejm RP og³osi³ rok 2013 – Rokiem Powstania Styczniowego.
Dlaczego pos³owie Platformy z sejmowej Komisji Kultury dostali polecenie zablokowania rocznicowej uchwa³y Sejmu (co by³o tym bardziej dziwne, ¿e podobn± uchwa³ê przyj±³ ju¿ wcze¶niej Senat)? Zapewne w centrali PO jaki¶ m±drala wymy¶li³, ¿e takie obchody zirytuj± Rosjê, trzeba wiêc Putinowi pokazaæ, ¿e Platforma rêki do tego nie przy³o¿y.
Przy tej okazji warto przypomnieæ – przynajmniej fragmenty – odezwy powstañczego Rz±du Narodowego z 22 stycznia 1863 roku, wzywaj±cej Polaków do walki. Decyzjê o rozpoczêciu powstania podjêto w rezultacie tzw. branki, czyli poboru m³odych Polaków do carskiego wojska. Taka s³u¿ba trwa³a wówczas 25 lat i dla polskich poborowych odbywa³a siê zwykle gdzie¶ na Kaukazie lub w g³êbi Azji. W³a¶nie do branki i do postawy m³odych mê¿czyzn, opuszczaj±cych Warszawê i chroni±cych siê w lasach, odnosi siê pocz±tek odezwy:
„Nikczemny rz±d najezdniczy, rozw¶cieklony oporem mêczonej przezeñ ofiary, postanowi³ zadaæ jej cios stanowczy: porwaæ kilkadziesi±t tysiêcy najdzielniejszych, najgorliwszych jej obroñców, oblec w nienawistny mundur moskiewski i pognaæ tysi±ce mil na wieczn± nêdzê i zatracenie.
Polska nie chce, nie mo¿e poddaæ siê bezspornie temu sromotnemu gwa³towi, pod kar± hañby przed potomno¶ci± powinna stawiæ energiczny opór. Zastêpy m³odzie¿y walecznej, m³odzie¿y po¶wiêconej, o¿ywione gor±c± mi³o¶ci± Ojczyzny, niezachwian± wiar± w sprawiedliwo¶æ i w pomoc Boga, poprzysiêg³y zrzuciæ przeklête jarzmo lub zgin±æ. Za ni± wiêc, Narodzie Polski, za ni±!”
W³adze Powstania og³osi³y zniesienie pañszczyzny, a tak¿e wezwa³y do wspólnej walki wszystkich mieszkañców I Rzeczypospolitej. Ostatnie zdania odezwy kierowane by³y do Rosjan:
„Do broni wiêc, Narodzie Polski, Litwy i Rusi, do broni, bo godzina wspólnego wyzwolenia ju¿ wybi³a, stary miecz nasz wydobyty, ¶wiêty sztandar Or³a, Pogoni i Archanio³a rozwiniêty. A teraz odzywamy siê do Ciebie, Narodzie Moskiewski: tradycyjnym has³em naszym jest wolno¶æ i braterstwo Ludów, dlatego te¿ przebaczamy Ci nawet mord naszej Ojczyzny, nawet krew Pragi i Oszmiany, gwa³ty ulic Warszawy i tortury lochów Cytadeli.
Przebaczamy Ci, bo i Ty jeste¶ nêdzny i mordowany, smutny i umêczony, trupy dzieci Twoich ko³ysz± siê na szubienicach carskich, prorocy Twoi marzn± na ¶niegach Sybiru. Ale je¿eli w tej stanowczej godzinie nie uczujesz w sobie zgryzoty za przesz³o¶æ, ¶wiêtych pragnieñ dla przysz³o¶ci, je¿eli w zapasach z nami dasz poparcie tyranowi, który zabija nas, a depcze po Tobie! biada Ci, bo w obliczu Boga i ¶wiata ca³ego przeklniemy Ciê na hañbê wiecznego poddañstwa i mêkê wiecznej niewoli, i wyzwiemy na straszny bój zag³ady, bój ostatni europejskiej cywilizacji z dzikim barbarzyñstwem Azji.”
Wobec tego, co wydarzy³o siê w XX wieku, s³owa powstañczej odezwy okaza³y siê prorocze.
Ryszard Terlecki
· Napisane przez Administrator
dnia January 24 2013
1017 czytañ ·
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".