Wiêkszo¶æ przed¶wi±tecznych zakupów jest jeszcze przed nami. W tym roku robimy je ostro¿niej ni¿ zwykle. Mamy mniej pieniêdzy, wszystko jest dro¿sze, obawiamy siê o przysz³o¶æ. Przecie¿ wci±¿ s³yszymy o kryzysie. I rzeczywi¶cie, jest wiele powodów do niepokoju, a odczuwa ten niepokój wiêkszo¶æ mieszkañców Europy.
Ale przecie¿ Europa ¿yje na poziomie, o którym my mo¿emy tylko marzyæ. Niemiecki czy francuski emeryt mo¿e sobie w tym kryzysie pozwoliæ na to, na co nas nie by³o staæ przez ca³e ¿ycie. Szwedzki czy w³oski pracownik ogranicza swoje wydatki do kwoty, której my nie zarobimy nawet przez kilka miesiêcy. A resztê odk³ada w banku, bo obawia siê kryzysu. Taka jest ró¿nica miêdzy nami, a t± czê¶ci± Europy, która nie zazna³a komunizmu.
A jednak, czy nawet w krajach uwa¿anych za najbardziej dotkniête kryzysem, jak Grecja, albo w krajach, które podobnie jak Polska musia³y nadrabiaæ zaleg³o¶ci, wynikaj±ce z têpoty komunistycznej w³adzy, spó¼niaj± siê poci±gi? Czy w którymkolwiek z tych pañstw podró¿ kolej± z miasta do miasta trwa dzi¶ d³u¿ej ni¿ dwadzie¶cia, a nawet piêædziesi±t lat temu? Czy kolej likwiduje tam po³±czenia, bo nie op³aca siê woziæ ludzi do pracy? Za to u nas jaki¶ pajac, który udaje ministra, zapewnia w telewizji, ¿e kolej upada z powodu kryzysu i trzeba j± sprzedaæ Niemcom, bo inaczej w ogóle przestanie je¼dziæ.
W ca³ej Europie, nawet w pañstwach ma³ych i wcale nie bardzo bogatych, jak Czechy, Wêgry, S³owacja czy Chorwacja, je¼dzi siê dzi¶ autostradami. Czy kryzys przeszkodzi³ im wybudowaæ autostrady? Nic podobnego. A gdzie s± polskie autostrady? Nie ma i nie bêdzie, t³umaczy ten sam minister, bo w Europie jest kryzys.
Czy wobec tego z powodu kryzysu je¼dzimy po dziurawych drogach lub zdezelowan± kolej±? Nie, europejski kryzys nie ma z tym nic wspólnego. To rz±d ukrad³ nasze pieni±dze i przeznaczy³ je na propagandê oraz posady dla tych, którzy go popieraj±. Czy z powodu kryzysu szpitale nie przyjmuj± pacjentów, a na wizytê u specjalisty trzeba czekaæ wiele miesiêcy? Nie, to polityka Platformy i jej rz±du doprowadzi³a s³u¿bê zdrowia do stanu zawa³u.
Czy dlatego zamykane s± polskie fabryki, a to co jeszcze dzia³a, sprzedaje siê zagranicznym firmom, bo w Europie jest kryzys? Nie, ani Niemcy, ani Francuzi nie zamknêli swoich stoczni, nie likwiduj± swoich hut, nie u¶miercaj± swojego przemys³u. To Tusk i Rostowski ratuj±c swoj± w³adzê gotowi s± wykoñczyæ polsk± gospodarkê w przekonaniu, ¿e i tak nie ponios± ¿adnej odpowiedzialno¶ci i w odpowiedniej chwili zd±¿± uciec za granicê.
Jaros³aw Kaczyñski ma racjê, kiedy mówi, ¿e to jest najgorszy rz±d od 1989 roku. Dlatego to nie jest kwestia przekonañ czy politycznych sympatii: odwo³anie tego rz±du to jedyna szansa powstrzymania dalszego niszczenia polskiego pañstwa. Powstrzymania upadku polskiej szko³y, rujnowania rolnictwa, likwidowania armii, o¶mieszania wymiaru sprawiedliwo¶ci, korumpowania urzêdników. Uwolnienia siê od tego rz±du bêdziemy sobie ¿yczyæ w tym roku i oby¶my za rok nie musieli tych ¿yczeñ powtarzaæ.
Ryszard Terlecki
· Napisane przez Administrator
dnia December 19 2012
907 czytañ ·
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".